Forum Dziewczyński świat! Strona Główna Dziewczyński świat!
Forum dla dziewczyn :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bierzmowanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dziewczyński świat! Strona Główna -> Ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tanti
Tancerka Snu


Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Graceland
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Nie 12:51, 08 Lip 2007    Temat postu:

Ale ona nie wykluczyla calkowicie wiary w Boga, ominelas ten "szczegol" Immoral. Gasolina zaznaczyla dodatkowo, ze chcialaby miec slub koscielny. Szczerze mowiac, jest to marzenie wiekszosci malych dziewczynek. Zreszta to dla wiekszosci kobiet ma byc jeden z najbardziej ekscytujacych dni w zyciu. Tort wyzszy od ludzi, biala suknia... Tworzy to nastroj, ktorego nie mozna miec na urodziny czy inna impreze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marocco
Martelina


Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Czw 16:54, 12 Lip 2007    Temat postu:

Hmm.. ja poszłam na Bierzmowanie tylko dlatego, że moja mamusia mi kazała, a ja się mamusi słucham. Jeśli kiedykolwiek czułam wielkie przywiązanie do Boga, to to nie miało nic wspolnego z naszym kosciołem, gdzie księza wygadują takie brednie, że aż mi uszy więdną. A starsi ludzie teraz najczęściej chodza do kościołów, bo są świadomi czasu, który się zbliża, a kazdy w miarę jego upływu jednak zaczyna się zastanawiac co bedze po smierci. I potem starsi ludzie, jak moja babcia np. stają się łatwym łupem dla tych poprańców z kościoła i chłoną jak gabka rzeczy które tam usłyszą. I potem babcia zwraca sie do mnie : Dziecko, przyrzeknij mi na Boga, że nie będziesz uprawiała seksu przed slubem, a jak juz uznasz, ze jestes wystarczajaco gotowa, to sie bron Boże nie zabezpieczaj, bo zostaniesz mordercą!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ALIda
Gość





PostWysłany: Wto 22:25, 24 Lip 2007    Temat postu:

Też poszłam do bierzmowania, dlatego, że kazała mi mama. Myślę, że gdyby nie narzucano nam niektórych rzeczy, to więcej młodzieży byłoby za Kościołem. Ja traktuję go jako budynek, nie wspólnotę. Może z tego wyrosnę, może nie. Czasem pójdę do kościoła, bo nachodzi mnie taka potrzeba. Nie wiem dlaczego.
Powrót do góry
wiater
Kurtyzana


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Bialegostoku
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 10:12, 25 Lip 2007    Temat postu:

U mnie od 1 gimnazjum co 3 miesiace sa spotkania.Nic wiecej nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jabłkowa
Gość





PostWysłany: Czw 14:00, 26 Lip 2007    Temat postu:

Miałam ;p Imię do bierzmowania: Elżbieta. Mieliśmy do nauczenia chyba 12 modlitw i wiadomości o patronie Confused
Powrót do góry
Carolajna
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/6
Skąd: Kraków
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 12:08, 12 Sie 2008    Temat postu:

Ja jeszcze nie miałam bierzmowania. xD Bo mam dopiero tylko 14 lat. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sensitive
Kochanka Misia Uszatka


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 13:55, 12 Sie 2008    Temat postu:

Ja bierzmowanie będę miała za rok Smile. Ale od września będę chodziła na spotkania i robiła pierwsze piątki Wink. Specjalnie nie napisałam, że będę musiała chodzić, bo ja po poprostu chce i tyle, nie jest to dla mnie jakoś straszne, żeby chodzić do kościoła na msze więcej razy niż tylko raz w tygodniu Wink. Dla mnie bierzmowanie jest pogłębieniem wiary, zesłaniem Ducha Świętego i staniem się dojrzałym chrześcjaninem.
Tylko śmieszy mnie, że ktoś pisze, że musi mieć bierzmowanie a wcale nie chce przecież to jest dobrowolny wybór każdego człowieka i nikt cię nie zmusza do tego Rolling Eyes.
A trzecie imię chyba Małgorzata albo Natalia ^^.


Ostatnio zmieniony przez Sensitive dnia Wto 13:56, 12 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adolescente
Muchomorek


Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: się biorą dzieci ?
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 17:13, 12 Sie 2008    Temat postu:

Ja jestem Alicja <3

Indeks (dzienniczek) miałam, ale nie miałam tam ani jednego wpisu ! ;D
Na spotkania rzadko chodziłam, ale bierzmowanie otrzymałam.
Nie jestem zbyt religijna, wierze, że jakieś miejsce po naszej śmierci jest i, że jakiś Bóg jest, ale do Kościoła nie chodzę, bo ksiądz mi Boga w żaden sposób nie przybliża.
Dziękuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vańń
Muchomorek


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 19:17, 12 Sie 2008    Temat postu:

Ja teraz będę miała bierzmowanie. Help te nauki...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Coffee
Martelina


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 19:21, 12 Sie 2008    Temat postu:

Na szczęście bierzmo już za mną Smile
Ale potwierdzam, te nauki, spotkania itp. nie do przeżycia Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blablabla
Tancerka Snu


Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: sz-n
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 20:07, 12 Sie 2008    Temat postu:

Miałam bierzowanie w tym roku, imie Zuzanna. Spotkania były, jak to spotkania, chyba zawsze są jakieś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
potosia
Łoś Super Ktoś


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Somewhere in hell

PostWysłany: Wto 21:58, 12 Sie 2008    Temat postu:

My mieliśmy 4 kartki A4 z modlitwami i pytaniami na które trzeba było znac odpowiedź. Zaliczało się prawie cały rok to, a kto zaliczył ten do bierzmowania przystąpił. Imie wybrałam sobie Julia. Wiem mało pomysłowe, chciałam Wiktoria, ale już kilka dziewczyn to brało, a o dziwo Julia była jeszcze nie zajęta. Poza tym mieliśmy tylko siedem imion do wyboru, pomysł księdza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Coffee
Martelina


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 22:10, 12 Sie 2008    Temat postu:

Ja wzięłam Anna Smile Po ciotce Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy
Tancerka Snu


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Home
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 22:37, 12 Sie 2008    Temat postu:

potosia napisał:
My mieliśmy 4 kartki A4 z modlitwami i pytaniami na które trzeba było znac odpowiedź. Zaliczało się prawie cały rok to, a kto zaliczył ten do bierzmowania przystąpił.

To brzmi ludzko.
Ja do bierzmowania idę za rok. Planuję wziąć Anielę (po babci, która umarła, jak byłam mała) albo jakieś inne, oryginalne, jakiegoś świętego, który mnie zaciekawi...
W ogóle to jak mam być szczera, nie potrafię jednoznacznie określić mojego stanowiska wobec wiary... wierzę, ale nudzę się jak mops w kościele, i w ogóle nie sprawiają mi przyjemności (duchowej) wszelkie obchody Bożego Ciała, innych świąt kościelnych itp... Mam nadzieję, że mi się to z czasem rozjaśni. jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blablabla
Tancerka Snu


Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: sz-n
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 12:15, 13 Sie 2008    Temat postu:

larusia napisał:
potosia napisał:
My mieliśmy 4 kartki A4 z modlitwami i pytaniami na które trzeba było znac odpowiedź. Zaliczało się prawie cały rok to, a kto zaliczył ten do bierzmowania przystąpił.

To brzmi ludzko.
Ja do bierzmowania idę za rok. Planuję wziąć Anielę (po babci, która umarła, jak byłam mała) albo jakieś inne, oryginalne, jakiegoś świętego, który mnie zaciekawi...
W ogóle to jak mam być szczera, nie potrafię jednoznacznie określić mojego stanowiska wobec wiary... wierzę, ale nudzę się jak mops w kościele, i w ogóle nie sprawiają mi przyjemności (duchowej) wszelkie obchody Bożego Ciała, innych świąt kościelnych itp... Mam nadzieję, że mi się to z czasem rozjaśni. jezyk

Moja koleżanka (uwaga, nie kłamię) wzięła imię Kwadrat XD.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 21:30, 13 Sie 2008    Temat postu:

Zdałam 50 pytań na 93 możliwe, zaliczyłam nie pamiętam, ale coś około 25 modlitw (m.in grzechy cudze, grzechy główne, srutututu kłębek drutu).
Jeszcze tylko niecałe trzy miesiące i chwała Bogu. Za każdą mszę i nabożeństwa w stylu majowych, czerwcowych tudzież różańców dostajemy podpis.

Takie tam.
Sranie w banie nie robota. Potem i tak nikt na to nie patrzy.
Klara chyba biorę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Plina!
Sexi Flexi.


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/6
Skąd: Piotrkóóóóów

PostWysłany: Śro 21:52, 13 Sie 2008    Temat postu:

Św. Kwadrat?
Był taki? Laughing

Jej, jacy indywidualiści z tych katolików się robią...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shatine
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bytom

PostWysłany: Śro 22:42, 13 Sie 2008    Temat postu:

Plina! napisał:
Św. Kwadrat?
Był taki? Laughing

[...]


Ciekawe, jakiej był/a płci^^

Do bierzmowania przystępuję za rok. Nie traktuję tego jak zabawy, okazji do "nabycia" oryginalnego imienia. Chociaż i tak biorę takie, które strasznie mi się podoba - Małgorzata.

Żadnych zbędnych przygotowań na razie nie mam. W naszej parafii zaczynają się w roku szk., w którym przystępuje się do sakramentu. Nie mam zielonego pojęcie, jak przebiegają^^
Moim zdaniem te wszystkie zaliczenia, książeczki do podpisów są zbędne. To powinna być kwestia sumienia, nie dokumentu realizowanego na siłę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naina
Muchomorek


Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Sob 7:36, 16 Sie 2008    Temat postu:

Blanka Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
potosia
Łoś Super Ktoś


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Somewhere in hell

PostWysłany: Sob 18:32, 16 Sie 2008    Temat postu:

Ameretat napisał:
Zdałam 50 pytań na 93 możliwe, zaliczyłam nie pamiętam, ale coś około 25 modlitw (m.in grzechy cudze, grzechy główne, srutututu kłębek drutu).
Jeszcze tylko niecałe trzy miesiące i chwała Bogu. Za każdą mszę i nabożeństwa w stylu majowych, czerwcowych tudzież różańców dostajemy podpis.

Takie tam.
Sranie w banie nie robota. Potem i tak nikt na to nie patrzy.
Klara chyba biorę.


Żeby wziąc ślub kościelny trzeba miec bierzmowanie. Nie było by go wcale, gdyby nie było do niczego potrzebne. No chyba, że ktoś chce tylko cywilny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Sob 19:22, 16 Sie 2008    Temat postu:

Pisałam akurat o tym, czy patrzą na to, czy zdane są pytania i ile masz podpisanych obecności na mszach w kościele.
O tym, że bierzmowanie jest potrzebne kiedykolwiek do ślubu kościelnego doskonale wiem, i jest to jedyny powód dla którego się bawię w tą maskaradę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
potosia
Łoś Super Ktoś


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Somewhere in hell

PostWysłany: Sob 19:28, 16 Sie 2008    Temat postu:

A te całe pytania itd. księża robią, bo muszą. Niby bez sensu, ale do komunii też trzeba było uczyc się jakiś modlitw. Po prostu mają jakieś zasady, których się trzymają. Choc nie raz słyszałam, że ktoś tam nie musiał zdawac nic i i tak miał bierzmowanie. Wszystko zależy od księdza i jego nastawienia na naukę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy
Tancerka Snu


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Home
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Sob 19:37, 16 Sie 2008    Temat postu:

Ktoś nawet w tym temacie tak pisał ;]
Ja na komunię musiałam się uczyć pytań z katechizmu O_o
Powrót do góry
Zobacz profil autora
billiejean
Użytkowniczka Czerwca.


Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Sob 21:46, 16 Sie 2008    Temat postu:

Marcy napisał:
Głupio mi trochę iść na te bierzmowanie, skoro nie wierzę w naukę Kościoła. Ale tak z drugiej strony to każda z Was chyba marzyła o ślubie w Kościele w białej sukni nie? =)

Tak robią chrześcijanie, czyli osoby wierzące.
skoro nie wierzysz w Boga, to po co do cholery chcesz ślubu KOŚCIELNEGO?!



większej głupoty nie slyszałam. Nie wierzysz w boga, nie chodzisz do kościoła - zapomnij o białej sukni i przemarszu z ojcem do ołtarza.
Przecież tam przysięgasz przed Bogiem(!) wierność i uczciwość małżeńską.
Skoro nie wierzysz w Boga, to po co chcesz zaciągać swojego męża i rodzinę do kościoła?!
LOL




Ja musiałam chodzić do kościoła. Po prostu z miesiąc przed bierzmowaniem każdy chodził na mszę wieczorną a potem na spotkanie z księdzem.
Spotkanie polegało na przećwiczeniu całej liturgii mszy, czyli kiedy co się będzie działo, jak będziemy się poruszać, co i kiedy będzie odczytane, gdzie podejdzie biskup, w jaki sposób mam mu przedstawić swoją karteczkę z imieniem.
Proste.
Żadnych pytań, odpowiedzi, testów O__O
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Nie 8:25, 17 Sie 2008    Temat postu:

U nas przygotowanie trwa prawie dziewięć miesięcy. Od lutego aż do października. Z tym że poki co poza chodzeniem na msze i podpisywaniem obecności mieliśmy dwa spotkania (z czego jedno w lutym, drugie w kwietniu) i dopiero jak zacznie się liceum, nauka, to oni będą nam organizować spotkania Rolling Eyes
A propos ślubu to mnie cała ta szopka z białą suknią, welonem, panną młodą która od tygodnia ma sraczkę ze stresu że nie przywiozą dekoracji do kościoła, albo się potknie na sukni, przewróci przed ołtarzem, ew. zemdleje jakoś mnie nie bawi. Poza tym też nie rozumiem - w Boga nie wierzysz ani w to, czego naucza Kościół, ale chciałabyś zapewne 'przeżyć' całą maskaradę ślubu kościelnego i wesela z pompą.

Dla mnie jedyną uroczystością której prawdopodobnie nie da się spaprać i która jest naprawdę dostojna, jest pogrzeb.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Plina!
Sexi Flexi.


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/6
Skąd: Piotrkóóóóów

PostWysłany: Nie 11:48, 17 Sie 2008    Temat postu:

Nauka do bierzmowania?
Dla mnie to chory pomysł.

Uważam, że to powinno być przygotowanie duchowe.
ŻADNYCH regułek, które w chrześcijaństwie są i tak do niczego niepotrzebne.
Kościół to nie szkoła, że się kujesz modlitw.
Modlitwa to rozmowa z Bogiem, możesz ją mówić własnymi słowami, gdziekolwiek chcesz, po prostu wtedy, kiedy tego pragniesz, kiedy potrzebujesz tego kontaktu z Bogiem.

Nauka kościelna niech sobie będzie w seminarium, na studiach teologicznych, gdzie znajdują się ludzie, którzy takową wiedzę chcą posiąść.

Kościół staje się w dzisiejszych czasach instytucją, a nie wspólnotą, która imo, już i tak dawno się zatraciła.

Bierzmowanie, które dziś wygląda tak, jak wygląda jest dla mnie nonsensem i nie polega na przygotowaniu duchowym do kolejnego wtajemniczenia duchowego, którym jest ten kolejny sakrament.

Testy? Regułki? oO
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sensitive
Kochanka Misia Uszatka


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Nie 13:19, 17 Sie 2008    Temat postu:

Ameretat napisał:
U nas przygotowanie trwa prawie dziewięć miesięcy. Od lutego aż do października. Z tym że poki co poza chodzeniem na msze i podpisywaniem obecności mieliśmy dwa spotkania (z czego jedno w lutym, drugie w kwietniu) i dopiero jak zacznie się liceum, nauka, to oni będą nam organizować spotkania Rolling Eyes
A propos ślubu to mnie cała ta szopka z białą suknią, welonem, panną młodą która od tygodnia ma sraczkę ze stresu że nie przywiozą dekoracji do kościoła, albo się potknie na sukni, przewróci przed ołtarzem, ew. zemdleje jakoś mnie nie bawi. Poza tym też nie rozumiem - w Boga nie wierzysz ani w to, czego naucza Kościół, ale chciałabyś zapewne 'przeżyć' całą maskaradę ślubu kościelnego i wesela z pompą.

Dla mnie jedyną uroczystością której prawdopodobnie nie da się spaprać i która jest naprawdę dostojna, jest pogrzeb.

Jak to jak zacznie się liceum to kiedy wy macie bierzmowanie ? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Nie 20:09, 17 Sie 2008    Temat postu:

W październiku.
W moim przypadku przypada to na drugi miesiąc nauki w liceum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sensitive
Kochanka Misia Uszatka


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 20:56, 18 Sie 2008    Temat postu:

To my mamy w kwiecień/maj 3 gimnazjum Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nusia18
Muchomorek


Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 12:39, 19 Sie 2008    Temat postu:

Ja bylam do bierzmowania 2 lata temu, poszlam bo bardzo wierzylam.. teraz z moja wiara cos sie stalo, ale to nie wazne..

W kazdym razie moje przygotowania wygladaly tak:
-w czerwcu roku poprzedzajacego bierzmowanie dostalismy takie cieniutkie ksiazeczki z pytaniami i karteczki do podpisania przez ksiedza po kazdej spowiedzi(od czerwca do czerwca);
-w 3 klasie gimn. co jakis czas zdawalismy cala klasa pisemnie partie pytan;
-miesiac przed bierzmowaniem mielismy kilka prob w kosciele..

Imie: Anna WIKTORIA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arw
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z nikąd

PostWysłany: Śro 18:08, 20 Sie 2008    Temat postu:

Sensitive napisał:
To my mamy w kwiecień/maj 3 gimnazjum ;)


Nie wszędzie bierzmowanie odbywa się co roku. U mnie średnio co 3 lata. Mój brat chodził do pierwszej liceum kiedy zaczął chodzić na nauki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nusia18
Muchomorek


Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Czw 7:23, 21 Sie 2008    Temat postu:

Mysle, ze to zalezy od ilosci osob w danym wieku. Tam gdzie ja mieszkam bierzmowanie odbywa sie co roku, ale w sasiedniej niewielkiej miejscowosci, ale posiadajacej swoj kosciol, bierzmowanie odbywa sie co 2 lata ze wzgledu na mala ilosc mlodziezy.. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haze
Kochanka Laptopa


Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 971
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Przemków

PostWysłany: Sob 10:23, 23 Sie 2008    Temat postu:

Ja już sama nie wiem kiedy będę je miała...
Już rok mam przygotowania Mad
A na trzecie imię planuję wziąć sobie Anastazja lub Anna?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shatine
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bytom

PostWysłany: Śro 17:50, 27 Sie 2008    Temat postu:

Ameretat napisał:
Dla mnie jedyną uroczystością której prawdopodobnie nie da się spaprać i która jest naprawdę dostojna, jest pogrzeb.


Chyba, że nagle opłakiwany wstanie z trumny xD

Plina! napisał:
Nauka do bierzmowania?
Dla mnie to chory pomysł.

Uważam, że to powinno być przygotowanie duchowe.
ŻADNYCH regułek, które w chrześcijaństwie są i tak do niczego niepotrzebne.
Kościół to nie szkoła, że się kujesz modlitw.
Modlitwa to rozmowa z Bogiem, możesz ją mówić własnymi słowami, gdziekolwiek chcesz, po prostu wtedy, kiedy tego pragniesz, kiedy potrzebujesz tego kontaktu z Bogiem.

Nauka kościelna niech sobie będzie w seminarium, na studiach teologicznych, gdzie znajdują się ludzie, którzy takową wiedzę chcą posiąść.

Kościół staje się w dzisiejszych czasach instytucją, a nie wspólnotą, która imo, już i tak dawno się zatraciła.

Bierzmowanie, które dziś wygląda tak, jak wygląda jest dla mnie nonsensem i nie polega na przygotowaniu duchowym do kolejnego wtajemniczenia duchowego, którym jest ten kolejny sakrament.

Testy? Regułki? oO


Tym bardziej jest dla mnie zadziwiające, że w chyba całej diecezji gliwickiej przygotowanie do bierzmowania trwa trzy lata! Kolega uczył się setki, jeśli dobrze pamiętam, pytań i odpowiedzi zadanych przez księdza czy inną osobę przygotowującą do sakramentu. Ciekawe, gdzie w tym wszystkim jest miejsce na doświadczenia duchowe i pogłębianie wiary.

Zresztą, długo można by na ten temat dyskutować, tak jak i o ocenach z religii...

Btw. ten sam kolega mówił mi, że przy bierzmowaniu nie trzeba brać trzeciego imienia. Nie jestem tylko pewna czy nie wspominał o sytuacji, kiedy któreś z wcześniejszych imion jest imieniem świętego...? No, mniejsza z tym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy
Tancerka Snu


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Home
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 19:23, 27 Sie 2008    Temat postu:

Kolega potrzebował trzech lat na naukę 100 pytań i odpowiedzi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 19:52, 27 Sie 2008    Temat postu:

larusia napisał:
Kolega potrzebował trzech lat na naukę 100 pytań i odpowiedzi?


Miało to taki wydźwięk jakby kolega był conajmniej mocno upośledzony umysłowo. U nas przygotowanie do bierzmowania trwa dziewięć miesięcy, ale wszystko zależy przecież od księdza, od parafii, a nie od widzimisię kolegi, bo mogę się założyć, że gdyby czas przygotowań zależał od bierzmowanych, nie przekraczałby tygodnia-dwóch.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shatine
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bytom

PostWysłany: Śro 20:58, 27 Sie 2008    Temat postu:

Nie, nie, nie to miałam na myśli, nie dopisałam wszystkiego xD
Chodziło mi o to, że:
1. Przygotowanie trwa trzy lata, jakby zainteresowani mieli zdawać na teologię czy inny kierunek związany z naukami religijnymi. Czego niby podczas tych spotkań mają nas nauczyć? A jeśli nawet, to po co nam religia w szkole w takim razie?
2. Po kiego wała komuś dziesiątki pytań związanych ze wszelkimi kwestiami dot. religii i Pana Boga? Ani nam to nie pomaga w zrozumieniu idei bierzmowania, ani nie pogłębia naszej wiary, ani w ogóle nic nie wnosi do naszego życia; rozumiem dziesięć przykazań, "Ojcze nasz" i "Zdrowaś, Mario", bo to wstyd nie znać, ale, ludzie kochani, religia to kwestia praktyki, psychiki, duchowości, czy jak to ktoś sobie nazwie, a nie pustej teorii

A kolega pytań uczył się w pociągu, wracając ze szkolnej wycieczki, bo wcześniej mu się nie chciało, a zdać w określonym terminie musiał : ) I prawdą jest, że gdyby czas przygotowań zależał od nas [bierzmowanych], to można by się było uporać w kilka/kilkanaście dni.


Ostatnio zmieniony przez Shatine dnia Śro 21:01, 27 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Over
Martelina


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Sob 8:54, 30 Sie 2008    Temat postu:

Idę w tym roku tylko dlatego, że mam wierzącą rodzinęco?? Ale po tym bierzmowaniu nie pójdę ani razu do spowiedzi.
A imię sobię biorę Małgorzatka:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tee-Tee
Teletubiś


Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: kolorowego miasteczka
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 14:31, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Właśnie w tym roku zawalili nas tymi pytaniami. To jest okropne. Do bierzmowania ide jak wieszkosc bo moja mama chce a po drugie to chce w koncu wybrac sobie jakies imie. Narazie mysle nad Ritą. =*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate
Dziub Dziub


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 18:28, 28 Paź 2008    Temat postu:

ja miałam bierzmowanie i wybrałam imię Kinga
ale przez 3 lata musiałam chodzić co niedziele na msze, na 15 różańców, na 10 rorat i 5 gorzkich zali, 15 majowych i czerwcowych i co dwa tygodnie spotkania
mam to za sobą i teraz już nie chodzę do kościoła mam po prostu dosyć ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dziewczyński świat! Strona Główna -> Ogólne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin