Dziewczyński świat!

marta14_94

Często mi się coś śni . Najczęściej to o czym myślę przed snem Smile

Beata · Gość

Najczęściej śni mi się spotkanie rodzinne :] Raz imieniny ciotki, drugi raz ślub kuzyna... itp.
Mój najgorszy sen?
Mój mąż w piżamie Very Happy

Ireth

Mój najgorszy sen miałam po obejrzeniu Ringa. xD Ogólnie mówiąc zazwyczaj śnią mi się totalne głupoty. Bawienie się w podchody w piwnicach, przebywanie w zamku w którym grasuje Frankenstein i otwieranie trumien, sama nie wiem po co. xDD
Dziwne ze mnie dziecko x.o

bethovenka

Ja mam dziwne, naprawdę dziwne sny. Ostatnio w moim osobistym świecie nierealnym była II wojna światowa i Hitler (z uszanowaniem dla osoby) miał do mnie strzelać. Kiedy pociągał za spust, Betty wróciła do rzeczywistości.
teraz się z tego śmieję, ale wtedy cały dzień chodziłam jakaś przestraszona.

ironically

Mi zawsze snią się jakieś głupoty.
I często zapisuję je w telefonie . ;DD

oto niektóre z nich:

- Jechałam z rodzicami do galerii na zakupy. I nagle pojawiły się szare chmury i wybuchła rewolucja październikowa. Musieliśmy się kryć w jakiś pudłach, potem okazało się że wywieźli nas do takiego miasteczka. I wychodzę z pudła a tam jakiś kram o.O

Albo że kupiłam sobie depilator i przez cały sen goliłam nogi xDD

Albo że braciszek nasikał mi do zupy a babcia ją wypiła...

Olusha

Mi także przeważnie śnią się jakieś głupoty. Prawie zawsze jest to coś przyjemnego, strasznie rzadko mam jakiekolwiek koszmary, a jeśli już to takie w stylu ktoś umarł albo coś. Rzadko też mam coś takiego, że śni mi się jedna konkretna rzecz, np. że spadam, albo przez cały sen widzę nożyczki. Przeważnie są to jakieś głupie lub głupsze historie, co by było gdyby itp.
O, np. aktualnie drugą noc z rzędu śnił mi się nie kto inny jak Jackson Rathbone ze Zmierzchu. o.O A nie jestem jakąś jego fanką czy coś. Wczoraj śniło mi się, że był moim bratem, który chciał się zabić i ja biegłam przez całe miasto do domu, z jakimś facetem, żeby go uratować. Oczywiście zdążyłam, ale cały dom był już wypełniony gazem (chciał się zagazować ; o), pojechał do szpitala, a potem stwierdził, że to było głupie z jego strony.
A dzisiaj śniło mi się coś jeszcze głupszego. Mianowicie Jackson był bratem mojego męża, z którym wyobraźcie sobie go zdradziłam (tj. męża z Jacksonem). <lol2> Nie będę się jakoś szczególnie rozpisywać, bo o snach mogłabym pisać książki, ale mieliśmy potem oboje jakieś dziwne wyrzuty sumienia, potem się okazało że moja córka o tym wie, ale tacie nie powie i sratatata. xDD

samara

Moje sny zupełnie nie mają wartości. Ale czasem się sprawdzają. I to jest najgorsze. Są po prostu oznaką czegoś złego. Raz śniło mi się, że dom zalewa i następnego dnia zostałam okradziona. Raz, że piorun trafił moją przyjaciółkę i następnego dnia zginął jej brat.
A jeśli nie są to sceny pełne grozy to jakieś pierdoły albo coś zboczonego.

Flicka

Mi się śniło że sie topiłam z moim kuzynem i jak nam sie udało wypłynąć i wyjść na ląd, to on sie zaczął zapadać i wpadaliśmy w dziurę. Było ciemno a potem pełno ostrych skał i gorąca. To było straszne ;/.

nadalblondynka16

Z koszmarów :
- wojna, bo się jej boję,
- potop,
- że spadam z bardzo wysoka, to coś znaczy tylko nie wiem co, ale jak tak lecę- to jest takie dziwne uczucie i normlanie jak się budzę to taki szok, czy to było naprawde, czy nie ;|
- pożar, bo już jeden w życiu przeżyłam i mam uraz co??

A z dobrych snów:
- że jestem z moim byłym i jest super,
- że jestem znowu malutka i niczym się nie martwie, tylko się bawie,
- że mam już swój dom, rodzine.

Sensitive

Bardzo rzadko pamiętam co mi się śni, zazwyczaj są to takie zwyczajne sny które przypominają zwykły dzień tylko coś jest trochę pokręcone Wink

. A koszmary to mi się już dawien dawna nie śniły Smile

.

My_lips_like_sugar

Pamiętam że gdy zaczęły się wakacje codziennie śniło mi się zakończenie szkoły... Zawsze ten sam wątek... Zawsze inne zakończenie... To trwało chyba miesiąc Crying or Very sad

. Niedawno Śnił mi się strasznie dziwny sen...
A mianowicie byłam u mojej ciotki na wakacjach... I był czas obiadu moja ciocia dała mi kurę ( która jeszcze żyła ). Ja powiedziałam, że ona przecież jeszcze żyje a moja ciotka na to ze mam odczekać pół godziny i sama zdechnie... Shocked

.

Wielokropek ma trzy kropki! I staraj się nie pisać małą czcionką, pogrubieniem i jeszcze kolorem do tego Wink

. Sens.

MisiaPysia

Mój najgorszy sen to ze mój dziadek goni mnie z siekierą dookoła domu, a gdy ja wybiegam za bramkę na ulicę on staje w tejże bramce i mówi do mnie ''idź idź, ale więcej mnie już nie zobaczysz'' i tu się obudziłam.. ( babcia przybiegła i powiedziała mi ze dziadek zmarł-straszne)

A od czasu gdy pokłóciłam się z moim chłopakiem śni mi się że idę z nim i trzymamy się za ręce. A idziemy po szosie w Bieszczadach.. I tak cały czas idziemy. a śni mi się to co jakiś czas

Amy

Kurde, mam podobnie Very Happy

Od kiedy mam problemy w związku, praktycznie co noc mi się śni, że wszystko jest ok, cud, miód itd. ;p

Olusha

Ja ostatnio doszłam do wniosku, że w większości moich snów jestem wredną suką. Jak kogoś nie zdradzam, to się z kimś kłócę, ktoś mnie o coś oskarża, coś kręcę, albo inne tego typu rzeczy. Ostatnio śniło mi się najpierw, że miałam jakoś imprezę blablabla, a na koniec, już następnego dnia moja przyjaciółka mnie spoliczkowała, krzyczała coś w stylu "Jak mogłaś mi to zrobić? Ty? Mi? To?" i wyzywała. Masakra.

Eisheth

Mi sie caly czas sni, ze kogos zabijam, wiec nie jest z Toba tak zle Razz

Dzisiaj mi sie snilo, ze chodzilam z jakas grupka osob po barach i zabijalam ludzi, a potem policja zgarnela mojego chlopaka i pobierala jego DNA xD

Dangerous.

moje sny są ZAWSZE pozbawione sensu. ZAWSZE .

Olusha

cover008

Ja mam niekiedy sny bez sensu ostatnio śniło mi się ,że moje koleżanki obcięły się ze mną na łyso i zaczęły nam rosnąć brody xD
ale tez niekiedy mam straszne , że np. brat mi umarł aż zdarza mi się płakać przez sen...:-p

blablabla

Dziś gadałam z Billiem Joe, dostałam od niego autograf i byłam na scenie na koncercie. Cudowne uczucie! XD

Amy

O, a ja dzisiaj byłam z koleżanką od DM na ich koncercie, było bosko, stałam blisko sceny i dotknęłam Dave'a ;D

WiktoriaT

Większość snów śni mi się o szkole , miejscu wktórym mogę spotkać KOGOŚ . I o tej osobie . Że się z nią całuję... Więc już chyba wiecie że to chłopak .

Eisheth

Ostatnio zauwazylam, ze sni mi sie ciagle moj chlopak. Albo mnie zdradza, albo chce ze mna zerwac... Nie moge spac po nocach!

Flicka

Mój najgorszy, że PANIK się rozpadło. I później rzeczywiście tak było ;[

Eisheth

Snilo mi sie, ze pobilam byla dziewczyne mojego chlopaka [ale ona mnie pierwsza uderzyla jak nie widzial] i mnie opieprzyl... Czyli wciaz te same sny, zaczyna mnie to wkurzac!!

czekoladaaa

Ostatnio śniło mi się,że jechałam na kozie a tą koze ciągną mój kolega xD
jak się obudziłam to zastanawiałam się czy to prawda czy nie xD
A najgorszy sen...hmmm...nie pamietam:)

Zirael

Mnie zwykle śni się coś całkowicie nierealnego. Generalnie nie mam większych problemów z zapamiętywaniem snów, kiedyś nawet prowadziłem dziennik snów - zapisywałem sny od razu po przebudzeniu. Niestety przestałem, bo skończył mi się zeszyt Wink

.
A z moich najdziwniejszych snów przytoczę tutaj dwa.

Byłem u babci, wyjrzałem przez okno, a na podwórku koza. Koza jak koza ale fajna taka, a że za nią biegła kobieta z siekierą to niewiele myśląc wyskoczyłem za nią i złapałem kozę. Biegłem z kozą na ramieniu przez jakiś czas, cały czas goniony przez kobietę z siekierą. Nagle z krzaków wyskoczył baran, zerknął na mnie, zerknął na kozę i ruszył za nami. Tak więc teraz uciekałem przed baranem i kobietą z siekierą. Dobiegłem do rzeki i znalazłem przycumowaną łódkę wiosłową. Wsadziłem do niej kozę i odwróciłem się żeby odwiązać łódkę. Chciałem później wejść do tej łódki ale niestety koza już trzymała wiosła i odpływała rechocząc głupio Smile

.

Drugi sen był także dziwny (chyba nigdy nie miałem w miarę realistycznego).
Gadałem sobie ze znajomymi w szkole, na przerwie. Nagle pojawiła się ciocia ze wsi oddalonej o około 100km od mojej szkoły i zaczęła gadać razem z nami. Głupio mi tak było więc trochę się odsunąłem, a ona nagle skądś wzięła dużą reklamówkę kiwi i zaczęła wszystkich częstować. Chyba sobie o mnie przypomniała, bo mnie też zaproponowała. Zobaczyłem, że te kiwi są jakieś małe, pomarszczone i wcale nieapetyczne więc podziękowałem. Nagle jedno z nich wydało się duże, soczyste, jędrne i takie aż proszące o zjedzenie więc jednak się zdecydowałem. Okazało się bardzo kwaśne. Natenczas cały obraz zasłoniło mi mniej więcej coś takiego:

[link widoczny dla zalogowanych].

Tak ogólnie to polecam prowadzenie dziennika snów, przed zapamiętywałem około jednego na tydzień lub dwa, a podczas i tuż po pamiętałem kilka dziennie. Teraz już trochę mniej, bo ledwie jeden na dzień czy dwa ale pomocne jest nawet krótkie zastanowienie się rano nad tym co się śniło.

Edit: zmiana zdjęcia na link, coby forum nie rozwalało Wink

aurelia3