Dziewczyński świat!

Morphine.

nie wiem gdzie to dać Rolling Eyes

.
kompletna porażka.
wszystko zaczęło się od tego żę panna R. zaczęła rozgadywać na mnie i mojego kolegę naprawdę przykre plotki. Spotkałam się z nim i zażartowałam że w ramach buntu zrobimy plakaty które ją kompromitują, porozwieszamy, zrobimy konto na nk o tematyce; " wrogowie R.K " etc. zaśmiał się i powiedział że tak zrobi. nie wzięłam tego na pwoażnie, bo i ja nie mówiłam tego poważnie. o_O' skończyło się tak że on to naprawdę zrobił. zpodał mi hasło do tego nk i w ogóle. plakaty które mi dał podarłam, a na konto NIGDY nie wchodziłam. nawe t nie zajrząłałam.
potem on mi powiedział że zostało zablokowane i w ogóle. zapomniałam o nim bo to było w czerwcu.
Dzisiaj tę sprawę nasza wychowawczyni poruszła. powidziała że policja chce złapać tych którzy to zrobili, chce przyjść im do domu, ale najpierw rozliczy się z tymi osobami szkoła. że ona podobno już wie kto to i że to zrobiła dziewczyna i że lepeij by się do tego przyznała. Pff.. że IP się zajerestrowało w sieci i w ogóle. kiedy o tym mówiła patrzyła się mi prosto w oczy. to oczywiste, że ma mnie na myśli.
mogę ponieść odpowiedzialność, skoro tak naprawdę nic nie zrobiłam?
c o r o b i ć? przyznać się, do tego czego nei zrobiłam?

Szalona Grażyna.

Szczerze mówiąc jesteś w dość trudnej sytuacji. Myślę, że mogą ukarać za podszywanie się pod kogoś w jakikolwiek sposób. Nieletni mogą trafić do poprawczaka. Ale jeśli Ty mówiłaś to w żartach i chociaż Twój kolega zrozumiał wszystko na poważnie, nie postanowiłaś rozwieszać tych plakatów, ani używać konta na nk, to nie powinnaś dostać żadnych zarzutów w tej sprawie. A tak przy okazji, to czy wiadomo Ci coś na temat tego, żeby Twój kolega pisał coś z tego konta ? Bo jeśli konto istniało, ale nikt nie zapraszał nikogo do znajomych, to myślę, że nic nie powinno się wydać. Musisz poważnie pogadać ze swoim kolegą. A w razie co radzę Ci mówić prawdę. Czyli, że naprawdę myślałaś, żeby takie coś wykombinować i mówiłaś o tym temu chłopakowi, ale nie mówiłaś tego na poważnie i przede wszystkim nie maczałaś rąk w powstawaniu plakatów i konta na naszej-klasie.
A jeszcze jedna rzecz. Zastanawiam się jakim cudem podejrzewają Ciebie i Twój komputer jeśli nie wchodziłaś na konto nigdy. Czy aby przypadkiem Twój kolega nie majstrował przy Twoim komputerze? A może chłopak jakimś cudem Cię wrobił ? Zastanów się nad tym.
Nie martw się, myślę że wszystko się wyjaśni i ułoży. ! Wink

Morphine.

pisał. bezpośrednio do niej i wysyłał zaproszenia.
a zresztą, nie tylko on miał hasło. taki drugi kolega również. myślę, że ten drugi kolega podkablował, bo jakim cudem mnie namierzyli skoro nie wchodziłam ani nic w tym stylu? pierwszego wykluczam, bo mimo wszystko on nie jest taki, ale to nie zmienia faktu że gdy z nim o tym porozmawiałam to powiedział mi że to n a s z a wina, bo to był mój pomysł o.0
jezu, skąd mogłam wiedzieć że on to weźmie na poważnie?! no skąd.
a co do wrabiania; możliwe. jestem przekonana na 90 % że ten drugi kolega mnie wrobił.

Szalona Grażyna.

No właśnie, jeśli jeszcze jeden kolega miał dostęp do konta, to zapewne Cię wrobił. Teraz jest tyle metod, że tak powiem "komputerowych", że to bardzo możliwe, że zamiast jego, to Twój komputer ukazał się na liście podejrzanych. To jest bardzo prawdopodobne, że chłopak maczał palce w tym, żeby wina spadła na Ciebie.

Malinova

Ja osobiście uważam, że skoro tam nie wchodziłaś, to nie mogą mieć Twojego IP i tego chyba nie da się w żaden sposób podrobić (przynajmniej ja o czymś takim nie słyszałam). Niemniej jednak jeśli jesteś niewinna, to raczej nie masz się o co martwić Smile

Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło.

Rafał

BUHAHA
Jeśli wiesz że nie wchodziłaś to nie masz się czego bać Smile

Gorzej jeśli zaprosiłaś któregoś z tych chłopaków do domu i mieli dostęp do twego komputera Neutral

I mam pytanie ile twój kolega ma lat (ten którego podejrzewasz) i czy jest bystry i czy zna się na komputerach ? Nauczycielka morze się patrzeć. Mógł jej ktoś podkablować że to ty a poza tym jak sprawdzą ip to się dowiedzą. Tylko odpowiedz na tamte pytanie o koledze Wink

P.S.
Rada na przyszłość jak wpadniesz na taki pomysł to niemów kolegom tylko jak chcesz to zrób to sama z kafejki internetowej.Ewentualnie możesz się nauczyć włamywać na czyjeś komputery lub maskowa ip(lepiej zmieniać).

To chyba mój najdłuższy post Very Happy

Morphine.

Wszystko już załatwione. Temat można uznać za zamknięty, dziękuję wszystkim którzy mi poradzili, wsparli w pewien sposób.
Rzeczywiście, ktoś na mnie podkablował i próbował mnie wrobić, ale zrobił to tak nieudolnie że mu się nie udało ^^' .

Szalona Grażyna.

No to cieszę się, że wyszłaś z tego cało ^.^