Dziewczyński świat!

naive

ja czytam jakieś bardziej normalne i oby nie za grube.
nie lubię: Pana Tadeusza, Krzyżaków, Ogniem i mieczem.
Neutral

Trufla

Han.

Uwielbiam czytać lektury .

Jedyna Z która miałam problem to byly ,,Syzyfowe prace"[jak ja nie cierpię Żeromskiego ] ale uało mi się przebrnąc przez całe.

Tuuli

Lektury... Większość jest nudna!!! W zeszłym roku (a właściwie w tym) najgorszą lektura był "Romeo i Julia", czytając "Krzyżaków zasypiałam"... Najlepszą lekturą był zdecydowanie "Hobbit", chociaż "Opowieść Wigilijna" może być, co do "Małego księcia", to dopiero w tym roku będziemy go omawiać...

febe

U mnie z lekturami jest problem taki, że za późno się za nie zabieram=.="
No bo przychodzę w środę do szkoły a tutaj już zaczynamy omawiać 'Zbrodnię i karę' a ja wiem tylko kto to napisał.
Ogólnie czytałabym je, nie są przecież jakieś złe, ale zazwyczaj brak mi motywacji albo przeczytam wcześniej streszczenie bo musiałam umieć na lekcje albo coś tam i to odbiera całą przyjemność z czytania książki.

naive

czasem jest coś fajnego.
ale większość to dno. -.-'

Holy

A ja tam lubię czytać lektury, gdyż ogólnie lubię czytać i poznawać nowe książki.

Tuuli

Yesterday

Plina!

Ja ostatnio omawiałam "Obronę Sokratesa"- Platona.
Szczerze mówiąc to myslałam, że to będzie totalna porażka, ale jednak było bardzo ciekawe. Musiałam nauczyc się tego czytać. Pierwsze 15 minut czytania sprawiło, że usnęłam (ale to był początek ksiązki). Póżniej juz mnie wciągneło.

Szaronka

Staram się czytać lektury by nie załapać pały na kartkówce z nich. xP

Mi się bardzo podobała 'Zemsta'. :) Dość lekko mi się przeczytało, pisane w formie dramatu, zabawne, nieco groteskowe, naprawdę fajne. Z perspektywy czasu myślę, że 'Romeo i Julia' też było niczego sobie.

Za to za "Tristan i Izolda" czytało mi się tragicznie. Przeszłam przez to z tak wielkim trudem, że na samą myśl robi mi się nie dobrze. :p Nie, nie, nie.

sully seek

nie znoszę czytać lektur. nudne są.
a dziś opowiadam o miłości Mistrza i Małgorzaty, a nawet tego nie przeczytałam xD

Plina!

Claire

Lektury zawsze czytam jezyk

Najbardziej przypadli mi do gustu Krzyżacy, Kamienie na szaniec, Ten obcy i jeszcze kilka z I gimnazjum, nie pamiętam już tytułów. A w podstawówce to wszystkie lektury lubiłam. Wiadomo, lekkie, łatwo się czyta (;
Opracowania? Korzystam z nich, zawsze. Znaczy się, najpierw czytam lekturę a potem streszczenie i powtarzam sobie książkę z opracowniem. Tak mi łatwiej po prostu.

Ameretat

Aktualnie przeczytałam Antygonę.

Nawet niezłe.

DżuDi. · Gość

staram się czytam.
nie podobają mi się lektury H.Sienkiewicza.
Moliera lubię, ale niektóre lektury są naprawdę ciekawe.

Arw

Nie lubię dramatów czyli odpycha mnie "Romeo i Julia", "Zemsta", "Makbet" czy "Antygona". Zawiły język jest dla mnie zbyt męczący, mimo że dialogi łatwo sie czyta. Fabułą też nie powaliły.

Nie lubię rażących obyczajówek typu "Kwiat kalafiora", nie lubię "Przygód Odyseusza". Nie toleruję żadnej z pierwszej i drugiej klasy poza "Małym Księciem". Ale czytam wszystkie...

A ostatnia lektura im się spodobała. Mianowicie "Kamienie na szaniec".

Tuuli

I dodam, że w ankiecie zaznaczyłam ostatnią opcję, gdyż zaczynam czytać (zawsze), ale to czy skończę sama, czy skorzystam z innego źródła zależy od tego, czy dana lektura mi się w miarę spodoba.

Chika

Zawsze czytam mimo, ze nudna.
Ogólnie to nienawidze lektur. Coprawda te lektury sa corac ciekawsze, ale też dłuższe. Nie przepadam za ksiązkami i dlatego też lektur nie lubię.
No, ale czytać raczej trzeba, niestety.

Carmen_6

Raczej czytam, ale niektórych nie doczytałam do końca (Krzyżacy)-po prostu nie mogłam... Zostało mi jakieś 100 stron.
A moją ulubioną lekturą jest chyba "Szatan z 7 klasy". W podstawówce ogólnie było dużo fajnych, a teraz prawie same nudne (oprócz "Kamieni na szaniec)

Amy

Lektury czytam zawsze, bo korona mi z głowy nie spadnie, jak zapoznam się z książkami uważanymi za klasykę literatury. I myślę, że każdy człowiek, któremu zależy na rozwoju i kulturze, powinien je znać.
Oczywiście, nie wszystkie lektury mi się podobały (wspomnę "Krzyżaków", notorycznie przy nich zasypiałam, ale myślę że gdybym teraz zabrała się za czytanie z własnej nieprzymuszonej woli, byłoby mi łatwiej). Były jednak takie, które mnie chwyciły za serce. Są to na przykład:
* "Romeo i Julia"
* "W pustyni i w puszczy"
* "Ania z Zielonego Wzgórza" (przeczytałam duuuużo wcześniej, będąc w 1 czy 2 klasie podstawówki - a po powtórce w 6 klasie z rozpędu zapoznałam się za całą serią i baaardzo mi się podobało)
* "Mały Książę" (j.w)
* "Latarnik"
* "Stary człowiek i morze"

Mischievous

Co prawda lektury mnie nie dotyczą, ale miło powspominać Wink

NIGDY nie czytałam książki jako lektury. Miałam pecha do nauczycielek, bo przez całe liceum uczyła nas kobieta, która podręczniki traktowała jak Biblię i nikt NIE MIAŁ PRAWA interpretować tekstu inaczej niż jakiś mądry profesor zrobił to x lat wstecz. Dlatego czas na lektury miałam w wakacje. Albo czytałam je przed albo po omówieniu, kiedy wywietrzały mi z głowy lekcje i mogłam sama dojść o co chodzi.

Gość · Wysłany: Nie 18:46, 22 Mar 2009 Temat postu:

Na razie miałam takie lektury (II klasa gimnazjum, i o niej piszę):
1. "Kamienie na szaniec"
2. "Latarnik"
3. "Pan Tadeusz"
4. "Siłaczka"
5. "Syzyfowe prace"

I aktualnie przerabiam "Pana T.". Z tych wszystkich lektur całość przeczytałam: "Siłaczka", "Latarnik" i "Kamienie na szaniec".
Nienawidzę czytać książek, bo muszę. Nie cierpię tego. Ja sama będę sobie wybierać co i kiedy przeczytam.
Więc te lektury, wszystkie, zamierzam przeczytać po kolei w wakacje. Spokojnie, bez pośpiechu.

tailyweily · Wysłany: Nie 19:42, 22 Mar 2009 Temat postu:

Z tych twoich about! to Kamizelka była przezajebista wzruszyłam się w sumie jak czytałam ^^"

pipi16

Lubię czytać więc co za różnica ,jedna książka w tą czy w tamtą Smile

,

Konrad89

Parę lektur było fajnych "Potop","Ten Obcy", "Panny z Wilka"

martyna99005

Ja z lektur które przeczytałam w 4-6 (teraz jestem w 5) najbardziej spodobały mi się :

-Przygody Tomka Sawyera
-Chłopcy z Placu Broni
-W pustyni i w puszczy

Amidala

Kocham ksiązki choć co do lektur szkolnych to nie jestem przekonana. Najgorszą lekturą dotąd przeczytaną to był Potop. Meczyłam sie strasznie go czytając. Ulubioną lekturą jest Zbrodnia i kara.

Arw