Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mischievous
Alfons
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 21:49, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Sram na to co nosza inni. Jezeli dana rzecz mi sie podoba, to nie widze problemu.
Posiadam dwie, czarno-zolta i bordowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
komercja.
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 21:46, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie wytłumaczenie, że 'chcę być taka elo, więc nie noszę arafatki' jest trochę dziecinne. Sama mam trzy i w planach mam kupić jeszcze z dwie.
Lubię, bo świetnie się sprawdza zamiast szalika. Poza tym często noszę do bluzy bo w niej jest o wiele cieplej. Miałam taką boską czarnobiałą, miałą trzy lata, ale rozwaliła się. Teraz mam od roku czarnosikowatożółtą, seledynowoczarną, bo mi do butów pasowała [to nie tak, że ja niby mam obsesje, ale miałam piękne seledynowoczarne DC] i kupiona w Czechach zielonobiała.
Każdą kocham i noszę.
A to, że ma 3/4 miasta takie to mnie za przeproszeniem jebie. Bo noszę to co chcę nosić, i to, że jakieś lamerki noszą czachowe arafaty, to ich sprawa.
A jeśli komuś same w sobie arafatki się 'nie widzą' to 'spoko', ale gadanie, że 'ja nie noszę bo ma to każdy' to takie wymyślanie bzdurnych powodów. ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Missouri
Zaklinaczka mrówek
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: spod Waterloo Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 17:51, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mischievous napisał: | Sram na to co nosza inni. Jezeli dana rzecz mi sie podoba, to nie widze problemu.
Posiadam dwie, czarno-zolta i bordowa. |
Dlatego ja nie zamierzam z niej zrezygnować bo mi w niej po prostu ciepło i wygodnie ;].
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mischievous
Alfons
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 18:37, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Missouri napisał: | Mischievous napisał: | Sram na to co nosza inni. Jezeli dana rzecz mi sie podoba, to nie widze problemu.
Posiadam dwie, czarno-zolta i bordowa. |
Dlatego ja nie zamierzam z niej zrezygnować bo mi w niej po prostu ciepło i wygodnie ;]. |
Wlasnie.
Robienie czegos tylko dlatego, ze "jest trendi" jest takim samym pozerstwem jak oryginalnosc na sile.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Insolent
Kochanka Laptopa
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gorlice :) Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 19:59, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Własnie to chciałam napisać.Co do Melonka o to też chodziło. Rozumiem, że mogłaś się wkurzyć, bo ma podobne ubrania ale nie możesz jej zabronić nosić czegoś, bo Ty to nosisz . No ale bez offtopów xd
Ostatnio zmieniony przez Insolent dnia Pią 19:59, 25 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel xD
Tancerka Snu
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Czw 16:57, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mi sie podobały ze względu na ideologie. Arafatka = poparcie dla Palestyny, a ludzie robią z tego jakiś wielki krzyk mody! Noszą to nie wiedząc w ogóle co symbolizują.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tailyweily
Najbardziej krejzi użytkowniczka.
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4080
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Czw 17:49, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Angel xD napisał: | Mi sie podobały ze względu na ideologie. Arafatka = poparcie dla Palestyny, a ludzie robią z tego jakiś wielki krzyk mody! Noszą to nie wiedząc w ogóle co symbolizują. |
Za kilka lat moge się założyć, że ludzie bd nosić koloratki, bo to bedzie hit sezonu -.-"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mischievous
Alfons
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 0:22, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ideologiczne ocenianie byloby dobre, gdyby arafatki zawedrowaly do Europy tylko z powodu ideologii.
Ludzie nosili je u nas jeszcze jak bylo cicho o Palestynie. Nie dla mody, bo to inne czasy byly, lecz dla wygody. Arafatka chroni przed upalem lepiej niz niejeden slomkowy kapelusz. Na plenerowce wole byc pozerem w chusteczce niz idealista z udarem slonecznym
Porownanie z koloratka jest malo trafne, bo zostaly one stworzone dla przewodnikow duchownych i maja w sobie "cos" od samego poczatku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel xD
Tancerka Snu
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Pią 15:40, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, arafatki 'zawędrowały' przed wojną w Palestynie do Polski. Ale weź pod uwagę, że większość je nosząca urodziła się gdy już takowe były symbolem poparcia dla Palestyny.
Mnie problem arafatek nie dotyczy bo zupełnie nie pasują do mojego stylu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:03, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
...........
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 6:15, 05 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ameretat
Tancerka Snu
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z trzeciego pudła od lewej. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 21:25, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Swoją w czasach świetności kupiłam za 55 zł.
Teraz można nabyć różnokolorowe po 15.
To chyba mówi samo za siebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy
Tancerka Snu
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Home Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 21:26, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
O lol, po mojej szkole biegają dziewczynki z 3 klasy podstawówki w arafatkach I tak do 3 liceum, w każdej klasie jest co najmniej kilka lasek z arafatkami, bez wyjątku
Po prostu śmieszy mnie to, że gdyby nie było takiego niesamowitego trendu na arafatki, nawet 5% nie zwróciłyby na nie w sklepie/w necie/na rynku najmniejszej uwagi. Szkoda mi kogoś, kto nosi cokolwiek tylko po to, żeby się upodobnić do najbardziej wylansowanych panienek. I efekt jest taki, że wyróżniają się dziewczyny bez arafatek, a nie odwrotnie. Chyba nie o to chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ameretat
Tancerka Snu
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z trzeciego pudła od lewej. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 21:48, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja już nic do tego nie mam...
...ale jak widzę różową arafatkę to mnie krew zalewa
Ostatnio zmieniony przez Ameretat dnia Pon 21:48, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shatine
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 22:12, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Tja,a ja arafatkę noszę. Nie czuję się pozerem. Nie jestem zwolenniczką przywiązywania ideologii do wszystkiego, co się da. Symbol poparcia dla Palestyny? Nie, no, jasne. Ale nie z taką myślą była stwarzana. Dla mnie znaczy coś zupełnie innego, a przy okazji jest praktyczna.
Chociaż szlag mnie trafia, kiedy widzę dziewczynę w szpilach, króciutkiej kurteczce, srebrnej czapce i z arafatą na szyi. Mimo wszystko to nie ten świat.
A różowe? Co kto lubi. Kolor jak każdy inny. Okropne to są arafatki w czachy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ameretat
Tancerka Snu
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z trzeciego pudła od lewej. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 21:29, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Shatine napisał: | Tja,a ja arafatkę noszę. Nie czuję się pozerem. Nie jestem zwolenniczką przywiązywania ideologii do wszystkiego, co się da. Symbol poparcia dla Palestyny? Nie, no, jasne. Ale nie z taką myślą była stwarzana. Dla mnie znaczy coś zupełnie innego, a przy okazji jest praktyczna.
Chociaż szlag mnie trafia, kiedy widzę dziewczynę w szpilach, króciutkiej kurteczce, srebrnej czapce i z arafatą na szyi. Mimo wszystko to nie ten świat.
A różowe? Co kto lubi. Kolor jak każdy inny. Okropne to są arafatki w czachy. |
Zawsze mi się wydawało, że arafatka to chusta w konkretny wzór.
Dla mnie 'arafatka w czachy' to chusteczka w czachy.
Chyba, że to i krata i czachy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Insolent
Kochanka Laptopa
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gorlice :) Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 16:35, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie arafatka jest praktyczna, bo i mi cieplej i nauczyciele nie wrzecza, ze dekolt za duzy . Poza tym mam wiekszosc takich ubran, ze apaszka by mi nie pasowala . Podoba mi sie ich wyglad, zastosowanie i material (bo cieplo). Na reszte kicham. Nie wazne, ze mialam chyba jako jedna z niewielu arafatke w szkole, a teraz ma ja praktycznie co druga osoba. Skoro jej to tez sie podoba to nie widze problemu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
IgIg
Potencjalny geniusz
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Spod rynny xD
|
Wysłany: Pią 22:17, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja arafatki nie posiadam. To raczej nie mój styl chociaż mnie do nich ciągneło ale jak przymieżyłam arafatkę koleżanki to stwierdziłam że źle bym się czuła. Cał czas bym coś poprawiała itp. Ja jak mam zwykłą apaszkę nieraz nie mogę wytrzymać a co dopiero taki wielki kawał materiału. Ale trzeba przyznać że praktyczna i ciepła, używałam jej jako koc kiedyś xd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina
Dziub Dziub
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 14:28, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam chyba 6 arafatek, lubię je nosić i lubię jak inni to noszą, a jak się komuś nie podoba to nie moja sprawa. Każdy ma swój styl, nie ;*
//Karolina kolejny warn za interpunkcję, tych postów nie da się czytać - potosia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
eSzu ;*
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gorlice. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 20:40, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Mam w domu jedną, czarno-niebieską. Zamierzam zakupić drugą, zastanawiam się nad kolorem. U nas w mieście co druga osoba idzie w arafatce niezważając na wiek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haze
Kochanka Laptopa
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 971
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Przemków
|
Wysłany: Sob 21:44, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie lubię, nie noszę.
A kolorowe to już zupełnie na nie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serena
Martelina
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 18:11, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, no, niet, non...
U mnie w mieście jest ten głupi trend, mi wystarcza szalik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna Z.
Muchomorek
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 18:36, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No, no, no!
|
|
Powrót do góry |
|
|
justa1256
Teletubiś
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: KRASNYSTAW Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 18:35, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie się podoba i sama mam pomimo to, że nosi to całe miasto.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pancza
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Garwolin Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 18:35, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A no nosze i mi się bardzo podoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rexona
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6 Skąd: Skoczów Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 13:31, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam arafatkę i w niej chodze, i podoba mi się i jest spoko
|
|
Powrót do góry |
|
|
pipi16
Zaklinaczka mrówek
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: MAZOWIECKIE Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 11:21, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zakupiłam brązowo-czarną i uwielbiam ją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|