Dziewczyński świat!

Żaba:)

W tym temacie piszcie wszystko na temat Waszych przyjaciół.Jacy są, co w nich lubicie a czego nie itp.

Może ja zacznę. mam cudowną przyjaciółkę (mogę baz wahania tak o niej powiedzieć) ma na imię Agnieszka i chodzi ze mną do klasy (10 lat w jednej ławce) Jest w moim życiu jedyna taką osobą.jest bezwzględnie lojalna i godna zaufania, szczera i wyrozumiała.zawsze dobrze mi radzi.jestem też pewna, że nigdy nie byłybyśmy w stanie pokłócić się o chłopaka.Jestem jej bardzo za to wdzięczna i mam nadzieję, że tak już zostanie.

Lasiczka

Asia jest super bo mnie rozumie i lubi to co ja i lubi ze mną spędzać czas a ja z nią ale czasem się kłócimy Wink

to tyle

ada__

nie mam "przyjaciółki" w ogóle, za to mam przyjaciela, z którym spotykam się raz na ruski rok...niestety. Mogę mówić mu o wszystkim i nawzajem. Oboje wiemy doskonale, że nasza przyjaźń nie przerodzi się w nic innego (żeby nie było). I tak ma zostać.
A przyjaciółka by się sprzydała i to bardzo. Szukać na siłę nie będę. Mówi się trudno..

Mischievous

Jakos nie widzi mi sie publiczne obrabianie tylka mojemu przyjacielowi. Z reszta nie wiem czy zyczylby sobie upubliczniania jego danych. Czy to osobowych czy to profilu psychologicznego.

Pr!mC!a

Samatha:* Chyba najlepiej mnie zna..w końcu znamy się już 8 lat(?)... Zaraziła mnie miłością do hip hopu...wiele razem przeszłyśmy(jak to brzmi:P) i dobre:D, i niestety złe chwile.. Sad

Nie wiem co bym zrobiła, gdyby jej nie było... I nie sądzę, żebym Ci tyłek obrabiała Very Happy

Dzięki niej przekonałam się, że przyjaźń jest ważniejsza od pozbawionego sensu zakochania... Dziękuję Ci Olu za wszystko:* Very Happy

Angel xD · Gość

Anuś :* Znam ją rok, ale przyjaźnimy się jakieś pół roku. Nie wyobrażam sobie życia bez niej. Rozumiem się bez słów i to dosłownie. Zawsze jest przy mnie, zawsze mogę jej się wygadać i wypłakać. Kocham spędzać z nią czas. Jeśli się kłócimy to nie na długo. Zawsze znajdzie dla mnie czas i pocieszy jakimś dobrym słowem najczęsciej "pierdol ich wszystkich kochanie" Laughing

Dzięki niej poznałam kogoś o kim nigdy nie zapomne...

Żaba:)

Tworząc ten temat nie miałam na myśli tego żebyście "obrabiały tyłki" przyjaciołom.Kto nie chce niech się nie wypowiada.Chciałaby żebyście pisały pod kątem wartości jakie cenicie w Waszych przyjaciołach i tym jakie są Wasze relacje.

ada__

co cenię w przyjaciołach? szczerość, uczciwość, trzymanie języka za zębami, no i żeby nie miał pusto w głowie

Funny Otherwise

Post w całości zedytowany:

Nie wiem, czy mam jeszcze przyjaciółki. Miałam niedawno trzy. Ale one zaczęły tworzyć swoją, zamkniętą paczkę, stopniowo pozbywając się mnie z niej. No, więc chyba na razie Funny Otherwise nie ma przyjaciółek w realu ^^' Trudno. Nie widzę dużej różnicy, oprócz tego, że nie przyjeżdżam do nikogo co drugi dzień, i nie mam zapchanego GG.
Trudno.
Może niedługo uda mi się znaleźć przyjaciółkę.
Na razie, mogę się tylko zastanawiać, co by tu powiedzieć moim "eksprzyjaciółkom", żeby nie zapomniały o mnie przez długi czas.
Zachowały się niefajnie. Ale zrobię tak, żeby było fair.
Dziękuję.

Killer

Mój najlepszy przyjaciel, którego znałam ponad 10 lat zginął pół roku temu w wypadku. Teraz moja najlepsza przyjaciółka, której imienia nie będę wymieniać, jest dla mnie najważniejsza i to ona wspiera mnie zawsze w trudnych chwilach. Nie wiem co bym bez niej zrobiła.

JO4SI4_

ja z moją przyjaciółką znam się uhuhu 15 lat! Nic dodać nic ująć....

ZOSTAŃ-oto najpiękniejsze słowo w słowniku przyjaźni...

Ona zawsze zostaje..:*

spinunia

Ola - po prostu cudowna.
Marta - szczera, lojalna, godna zaufania. Kocham ją jak siostrę.

psychodela · Wysłany: Śro 16:31, 07 Mar 2007 Temat postu:

Aśka - gdybym nie pokłóciła się z nią w durgiej klasie, myślę, ze teraz byśmy się tak nie przyjaźniły
Tomuś - mój kuzyn Wink

wprawdzie mieszka w Krakowie, ale zawsze mogę na niego liczyć
Patrycja - mieszka daleko ode mnie i rzadko się widujemy, niestety...
kiedyś była jeszcze Kaśka - moja kuzynka, ale teraz...

Deana · Wysłany: Śro 17:03, 07 Mar 2007 Temat postu:

Karolina - zawsze mi pomaga , i tłumaczy jak czegoś nie rozumiem , czasami rozbawia mnie do łez , mamy podobny gust i wspólne zainteresowania , znamy się zaledwie 7 miesięcy ale naprawdę ją polubiłam Spoko

Esmeralda666

Marcin i Eliza Edyta znam sie z nimi od 9 lat to najlepsze w moim zyciu

Insolent

Dobra to zrobie maly EDIT:
Tak naprawde przyjaciol mam niewielu. 3 osoby traktuje jak przyjaciol. Monike, kuzynke ktorej mowie wszystko i przyjaznimi sie ze soba ponad wszystko. Nawet duza odleglosc nas nie dzieli.
Klaudia, jest to osoba ktora moge rowniez nazwac prawidziwa przyjaciolka. Pomimo dluzszej naszej przerwy znowu zaczelysmy budowac fundamenty zaufania, zgodnie stwierdzajac, ze chcemy byc blisko siebie. I tak jak razem z Monika mam zamiar sie z nia przyjaznic do usranej smierci jezyk

.
Kinga, coz z Kinga jest trudno. Byly czasy, ze trudno bylo mi jej zaufac ale teraz widac, ze sie zmienila i obie dazymy do tego, zeby sobie ufac.

Heavenly

Monika - 1 wrzesnia bedzie 8 lat jak sie przyjaźnimy, czyli od poczatku szkoły, od pierwszego dnia. Jej zawsze moge sie wygadac, moge jej mówic wszystko bo wiem, że zachowa to dla siebie. Wiekszość czasu spedzam z nią. Jest suuper przyjaciółka.
Mam jeszcze przyjaciela znamy sie i przyjaznimy rok...z przerwami. Tak samo jak Monice, patrykowi też moge wszystko powiedziec i zawsze usłysze jakąs porade a czasami słowa krytyki za co mu dziekuje.

Tuuli

Zaraz, zaraz... Ewelina - przyjaźń? Chyba tak, bo znamy sie prawie całe życie, już od przedszkola... W podstawówce siedziałyśmy razem przez trzy lata, w gimnazjum również siedzimy razem, sprzedawałyśmy razem w sklepiku, razem brałyśmy udział w iwelu konkursach, to dzięki niej zaczęłam sie uczyć grac na gitarze, zaczęłam więcej czytać - dyskutujemy o literaturze, muzyce, sporcie... Obie jesteśmy humanistkami, ale czasem jej nie rozumiem - wiem, że każdy ma złe dni, może w tedy?

Livieneth

Kamila - przyajaźnimy się 2 lata, ale ostatnio coś między nami się popsuło. Ona ma teraz mniej czasu dla mnie, bo znalazła sobie też inną przyjaciółkę.

Sara - przyjaźniłyśmy się od przeczkola. To ja zakończyłam tą przyjaźń a teraz chętnie bym się jej zapytała...czy nadal czuje się moją przyjaciółką??

DżuDi. · Gość

Ada- przyjaźnimy się od 4 lat, znamy się na wylot, jest świetna. Zawsze chodzę się do niej wyżalić i zawsze dostaję od niej tego czego oczekiwałam- czyli cudownego pocieszenia i odpowiedniej porady. Kocham z nią przebywać. Parę razy zdarzyło się między nami kilka spięć, ale trwały niedługo, bo po prostu nie umiemy żyć, że sobą w kłótni. Jest jedna rzecz która mnie w niej drażni, ale obydwie nad tym walczymy Smile

Chodzi o to, że ona ma okropną manię na kupowanie ciuchów. Non stop siedzi na allegro i szuka okazji. Czasami nic więcej się dla niej nie liczy, tylko ciuchy i ciuchy.

Viviane

Moim przyjacielem jest mój chłopak.
Jest mi bardzo trudno komukolwiek zaufać, dlatego też w zupełności mi on wystarcza.
A opisywać go tu nie będę, bo sobie raczej tego nie życzy [;

szajbuska126

Moja najlepsza przyjaciółka ma na imię Maja Smile

jest o rok młodsza ale chodzimy razem do klasy i siedzimy w tej samej ławce. Obydwie jesteśmy szalone i mamy zwariowane pomysły. Wszędzie rozpoznam jej śmiech i głos Smile

Uwielbiamy razem spędzać razem czas. Robimy wtedy wiele ciekawych rzeczy np. sesje fotograficzne, wymieniamy sie ciuchami, gotujemy razem. Niestety jest jedna wada, której w niej nie lubię Sad

Maja bawi się chłopakami czego bardzo nie lubię co??

Staram się to w niej zmienić ale coś mi nie wychodzi... Jest jeszcze jedna rzecz, chociaż robimy z siebie ,,idiotki'' dla żartów wiem po jej zachowaniu że uważa się za ślicznotkę i super extra laskę. co??

Ale tak to jest kochana :*

Kulka

Mam przyjaciółkę taką prawdziwą z którą zawsze o wszystkim mogłam pogadać (znamy się praktycznie od urodzenia,bo jesteśmy kuzynkami). Jest ona w moim wieku,niestety mama kazała jej wyjechać z nią do Niemiec i teraz tam mieszka Sad

. Brakuję mi jej,ale prawie codziennie pod wieczór gadamy przez skajpa (nie wiem jak się pisze) i jest dość dobrze.

Sensitive

Matko matko jakie tu bzdury pisałam edit ^^:
W sumie to mam 2 przyjaciółki takie prawdziwe Wink

.
1 to Agnieszka oczywiście Wink

. Mimo długiej przerwy ją jednyą darzę bezgranicznym zaufaniem i kocham ją jak nikogo innego ;*. Za nią oddałbym swoje życie Wink

. Jest naprawde wspaniałą przyjaciółką i wiem, że zawsze mi pomoże i będzie przy mnie oraz, że jest szczera ze mną i nie ukrywa nic przede mną, bo ufamy sobie. Mam nadzieje, że ta przyjaźń przetrwa długie lata, bo już przetrwała troche.
2 to Klaudia ^^. Co by nie zawariowana duszyczka ^^. Choć znamy sie nie cały rok, mogę ją bezwątpienia nazwać prawdziwą przyjaciółką Smile

. Była to jedna z nieliczynch osób, które szybko sobie zaskarbiły moje zaufnie co jest uwierzcie mi bardzo trudne Wink

. Kocham ją też oczywiście wyjątkowo ;* bo jest wyjątkowa i wiem, że zawsze moge na nią liczyć, że zawsze mnie pocieszy i rozbawi i, że choć czasami jest różnie jesteśmy prawdziwymi przyjaciółkami i ufamy sobie.

Morphine.

Mam cudowną przyjaciółkę ma na imię Agnieszka. Jest ładna , miła , serdeczna , BARDZO lojalna i wogóle CUDOWNA. Nie wyobrażam sobie życia bez niej a ona beze mnie . Poznałyśmy się na czacie.. a potem spotkałyśmy. Skoczyłabym dla niej w ogień.. a ona dla mnie... kocham ją bardzo mocno :* Za nią nawet bym oddała życie.. ;*

Angel xD

Moja przyjaciółka... cudowna osoba, bez której nie wyobrażam sobie życia. Zawsze mnie wspiera, doradza, podtrzymuje na duchu. Zawsze mogę na nią liczyć... zresztą ona na mnie też. Kocham ją. Jak siostrę. Jest w sumie dla mnie kimś więcej niż siostrą. Jest wspaniała. Można się z nią pośmiać, pożartować, powygłupiać, ale i mogę się jej zwierzyć i wypłakać. Umie mi doradzić. Nie potępia mnie chociaż czasem miałaby do tego prawo, ona przytuli i pocieszy. Mam na dzieje, że nasz kontakt się nie urwie, ponieważ nigdy nie spotkałam tak cudownej osoby.

betka

Madzia :*
Znamy się ponad 10 lat. Zawsze się przyjaźniłyśmy. Mimo wielu sporów nadal jesteśmy dla siebie jak siostry. Kocham ją niezmiernie. Jest to jedyna osoba w moim życiu której ufam na zabój. Wiem, że mogę zadzwonić do niej o 3 w nocy i ona mi pomoże. W tym roku szczególnie poznałam jaka jest. To jej płakałam na ramieniu, to ona znosiła moje smutki i humory. Gdyby nie ona nigdy nie dałabym rady wytrzymać tego trudnego czasu. Jest cudowna. Cenie ją za jej szczerość. Chociaż mamy gorsze dni to i tak zawsze jesteśmy razem :*
Zawdzięczam jej to co wydarzyło się w tym roku. Wszystkie chwile... Dzięki niej byłam z kimś kto był dla mnie wszystkim. Chociaż ta historia się skończyła to dziękuję jej za to, że sie starała, że była ze mną zawsze. Gdyby nie ona to teraz nie pisałabym tego posta, nie byłoby jak jest. Bylam ku załamaniu... dzięki Meg jest lepiej. Może nie jest idealnie, ale umiem widzieć świat z nieco lepszej strony. Dziękuję jej za to, że jest. Kc Meg :*