Forum Dziewczyński świat! Strona Główna Dziewczyński świat!
Forum dla dziewczyn :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wakacje - klęska czy zabawa

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dziewczyński świat! Strona Główna -> Ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marikiri
Teletubiś


Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 14:25, 08 Lip 2009    Temat postu: Wakacje - klęska czy zabawa

Chciała bym żebyście się podzieliły jak mijają wasze wakacje gdzie je spędzacie i czy jesteście zadowolone .

Ja już wam powiem że moje do dupy. 1 miesiąc cały w chacie a 2 najwyżej na miasto skocze a reszta w domu Sad

// Wakacje skonczone, otworzymy za rok - Misch.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 14:49, 08 Lip 2009    Temat postu:

Te będą prawdopodobnie najgorsze. Bo:
1. Wyjeżdżam najwcześniej w sierpniu, na jakiś tydzień.
2. Przez dwa miechy będę tęsknić za pewną osobą.
3. Nic mi się nie udaje.
4. Nudzi mi się jak jasna cholera.

Mam nadzieję, że przynajmniej do Warszawy znowu skoczę.
Powrót do góry
samara
Potencjalny geniusz


Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Krynica
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 15:04, 08 Lip 2009    Temat postu:

Klęska. Na szczęście w piątek wyjeżdżam i może nie będzie się nudzić. Ale najgorsze jest to, że w górach praktycznie nie ma deszczu i żadnego chłodu! Cały czas skwar dochodzący do 30 stopni!
Ciągle jeżdżę nad wodę, ale na dłuższą metę jest to coraz mniej ekscytujące.
Ale czas leci szybko, jeszcze niecałe dwa miesiące i wreszcie powrót do szkoły, wprawdzie do klasy, której nie cierpię, jednakże na bezrybiu i rak ryba więc dobre i to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pianka
Kurtyzana


Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Sabatu Wiedźm.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 17:35, 08 Lip 2009    Temat postu:

Zabawa! Co wy takie pesymistki, trzeba sobie zorganizować czas, a nie narzekać.
Ja w sierpniu wyjeżdżam na 5 dni w góry i jeszcze (nie wiem kiedy) wyjeżdżam pod namiot na parę dni z chłopakiem i jego siostrami. Jest możliwość, że wyjadę w sierpniu do Holandii, ale to raczej nie wypali. W międzyczasie - 3 dni w tygodniu po 2 godziny pracuję roznosząc ulotki, czasem na jeden dzień do pracy do drukarni będę jeździć. Po za tym jeżdżę nad rzekę pokąpać się, wychodzę na spacery, spotykam się ze znajomymi (wypić piwo, pogadać), zajmuję się swoim kotem, zbieram się do generalnego porządku w pokoju, projektuję grafikę, jak nachodzi mnie nuda (bardzo rzadko) to siadam i piszę, rysuję, ćwiczę, oglądam telewizję, słucham muzyki, gadam na gg i masę innych rzeczy.
TRochę pomysłowości, a nie narzekania. ^^'
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nadalblondynka16
Zaklinaczka mrówek


Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gorlice!
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 18:09, 08 Lip 2009    Temat postu:

Teraz siedze w 'domu', chociaż to tak nie wygląda jak brzmi jezyk miasto , ogniska , imprezy jezyk a pod koniec lipca jadę do Włoch <3 na dziesięć dni Smile później jak wróce, to dalej bedzie to samo jezyk pew jeszcze odwiedze moja wioskee[czyt. babcia, ciocia] Razz ogólnie jestem BARDZO ZADOWOLONA Smile

Ostatnio zmieniony przez nadalblondynka16 dnia Śro 18:11, 08 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 19:28, 08 Lip 2009    Temat postu:

Pianka napisał:
Zabawa! Co wy takie pesymistki, trzeba sobie zorganizować czas, a nie narzekać.
Ja w sierpniu wyjeżdżam na 5 dni w góry i jeszcze (nie wiem kiedy) wyjeżdżam pod namiot na parę dni z chłopakiem i jego siostrami. Jest możliwość, że wyjadę w sierpniu do Holandii, ale to raczej nie wypali. W międzyczasie - 3 dni w tygodniu po 2 godziny pracuję roznosząc ulotki, czasem na jeden dzień do pracy do drukarni będę jeździć. Po za tym jeżdżę nad rzekę pokąpać się, wychodzę na spacery, spotykam się ze znajomymi (wypić piwo, pogadać), zajmuję się swoim kotem, zbieram się do generalnego porządku w pokoju, projektuję grafikę, jak nachodzi mnie nuda (bardzo rzadko) to siadam i piszę, rysuję, ćwiczę, oglądam telewizję, słucham muzyki, gadam na gg i masę innych rzeczy.
TRochę pomysłowości, a nie narzekania. ^^'

Tyle, że wiesz.
Ja nie mam chłopaka, na wyjazd do Holandii nie mam co liczyć, znajomi sobie wyjechali, więc w gruncie rzeczy robię właśnie to, co wymieniłaś jako sposób na nudę, lecz ja nadal się nudzę.
Powrót do góry
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 19:34, 08 Lip 2009    Temat postu:

Moim zdaniem takie podsumowanie to mogę sobie zaserwować dopiero 1 września. Wtedy w świetle wszystkich wydarzeń tych wakacji będę mogła powiedzieć, czy były klęską czy zabawą.
Póki co, są zabawą. Dla mnie nawet gdybym miała spędzić bite dwa miesiące w domu nie wychodząc z niego, byłyby zabawą. Jestem typem samotnika, nie tęsknię specjalnie za ludźmi, lubię się zaszyć z dobrą książką czy siedzieć cały dzień i dłubać w photoshopie - czy odmóżdżać się grając w simsy. Dla mnie wakacje są zawsze cudowne, bo nic nie muszę. Nie muszę wychodzić do szkoły, nie muszę się uczyć. Jeżeli chcę - i nikt mi nie przeszkadza wkurzajac tym, że nie rozumie słowa nie - to mogę leżeć cały dzień w piżamie w łóżku i nic nikomu do tego. I dla mnie to będzie absolutnie cudowne. Na razie wychodzę ze znajomymi, są jakieś ogniska, zorganizowane czy mniej wypady. W przyszłym tygodniu podbiję Turcję, a w sierpniu - choć już w to zwątpiłam niestety - może uda mi się wyskoczyć na CLMF.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
samara
Potencjalny geniusz


Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Krynica
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 19:52, 08 Lip 2009    Temat postu:

Pianka napisał:
Zabawa! Co wy takie pesymistki, trzeba sobie zorganizować czas, a nie narzekać.
Ja w sierpniu wyjeżdżam na 5 dni w góry i jeszcze (nie wiem kiedy) wyjeżdżam pod namiot na parę dni z chłopakiem i jego siostrami. Jest możliwość, że wyjadę w sierpniu do Holandii, ale to raczej nie wypali. W międzyczasie - 3 dni w tygodniu po 2 godziny pracuję roznosząc ulotki, czasem na jeden dzień do pracy do drukarni będę jeździć. Po za tym jeżdżę nad rzekę pokąpać się, wychodzę na spacery, spotykam się ze znajomymi (wypić piwo, pogadać), zajmuję się swoim kotem, zbieram się do generalnego porządku w pokoju, projektuję grafikę, jak nachodzi mnie nuda (bardzo rzadko) to siadam i piszę, rysuję, ćwiczę, oglądam telewizję, słucham muzyki, gadam na gg i masę innych rzeczy.
TRochę pomysłowości, a nie narzekania. ^^'
Ja też pracuję, też z ulotkami, ale raczej wciskam je każdemu niż roznoszę. Stoję sobie w jednym miejscu i jedyne dobre w tej sytuacji jest to, że mogę sobie posłuchać muzyki z mp4. Dopiero, gdy się bateria wyczerpie... Dorabiam także układając towar w sklepie, jednak to też jest dosyć nudne. Na szczęście w piątek jak już pisałam wyjeżdżam i mam radochę. Z chłopakiem się spotykam, ale przez cały dzień też nie mogę, czas mamy dla siebie dopiero wieczorem. Ze znajomymi też... Ale właśnie to słońce działa na mnie jak płachta na byka. Wiele osób lubi, a ja nie znoszę. Ono mnie tylko rozleniwia i psuje humor. Jak śpiewała Shirley Manson z zespołu Garbage - I'm Only Happy When It Rains Wink
Ogólnie nawet nie jest to taka potworna nuda, ale po prostu zwykła niechęć.


Ostatnio zmieniony przez samara dnia Śro 19:53, 08 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ironically
Muchomorek


Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 12:48, 09 Lip 2009    Temat postu:

Ja te wakacje dobrowolnie spędzam w domu. Oczywiście miałam kilka propozycji wyjazdów z rodziną, ale zrezygnowałam. Tak więc zapowiadają się dwa beztroskie miesiące, które spędzę głównie na imprezach, spotkaniach z znajomymi i różnymi mniejszymi wypadami z ekipą i ze swoimi chłopakiem. Ale oczywiście dopiero jak wyzdrowieję, ponieważ niedawno przez swoją głupotę spędziłam kilka dni w szpitalu i teraz jakoś dochodzę do siebie (;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zimna_Kawa
Zaklinaczka mrówek


Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Czw 13:15, 09 Lip 2009    Temat postu:

Ja natomiast jestem w niezbyt ciekawej sytuacji wakacji trzymiesięcznych - z racji studiów Wink Od października zaczynam drugi kierunek i niestety, muszę w czasie wakacji zabrać się za materiał z historii literatury oświecenia i romantyzmu. Mało optymistyczna perspektywa, lecz bez tego niewiele nocy mogłabym przespać spokojnie w czasie roku akademickiego. Najgorsze w tej sytuacji jest to, że chęci do pracy brak. Jestem takim typem, że uczę się intensywnie wtedy, kiedy czuję nad sobą bat i gonią mnie terminy. Sama się raczej rozleniwiam i zajmuję swoją głowę, oczy i uszy filmami, literaturą "własną" no i muzyką. Jedynymi jasnymi punktami będą: koncert U2, Coke z The Killers i wyjazdy z przyjaciółką (wiążące się z sesjami foto). Kraj opuszczam na 1,5 tygodnia - lecę do Irlandii. I tyle. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eSzu ;*
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gorlice.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 19:34, 09 Lip 2009    Temat postu:

Nie mogę określić czy będą klęską czy zabawą, bo z jednej strony będą takie z drugiej takie. Niby zawsze cos się dzieje, ale z drugiej mogło by to być cos lepszego, a po za tym swoją przyjaciółke, bez której nie wyobrażam sobie zycia, widzę tylko kilkanaście dni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
6 Ft. Below
Muchomorek


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Lubelszczyzna.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 22:05, 09 Lip 2009    Temat postu:

niewątpliwie, klęska. czuje się tak źle jak nigdy dotąd ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blablabla
Tancerka Snu


Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: sz-n
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 22:19, 09 Lip 2009    Temat postu:

Jeśli chodzi o wyjazdy- wręcz zajebiste. Niestety moja przyjaciółka zgotowała mi niezły cyrk, więc moje myśli są zupełnie gdzie indziej i mimo, że powinnam sie bardzo cieszyć z wakacji- nie potrafię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischievous
Alfons


Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 18:08, 10 Lip 2009    Temat postu:

A mi zlatują bardzo leniwie i przyjemnie. Nie robię kompletnie nic, jedynie 2 razy w tygodniu idę do pracy, bo przydzielili mi grupę poprawkową, ale to tylko do końca lipca. Na początku sierpnia przeprowadzka i wielki chaos. Na wrzesień nie mam jeszcze planów, może złapię jakaś robotę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marica1994
Martelina


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Lubostroń
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 18:26, 10 Lip 2009    Temat postu:

Ja też nic nie robię, ale za kilka dni będę pracować zbierając wiśnie. Teraz to znajomi wyjeżdżają więc nie mam z kim spędzać czasu... a w sierpniu wyprowadzka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 21:23, 10 Lip 2009    Temat postu:

Mi w sumie już lepiej, mniej się nudzę.
A do tego spodobał mi się pewien koleś : D.
Powrót do góry
~~KAROLINA~~
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Sob 9:42, 11 Lip 2009    Temat postu:

Heh. U mnie teraz trochę nudy. Moja przyjaciółka musi cały czas pomagać rodzicom co?? A ja przez ten czas nie mam co robić Sad Za niedługo będę zrywała wiśnie ... Trochę kasy się zarobi xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nadalblondynka16
Zaklinaczka mrówek


Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gorlice!
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Sob 15:41, 11 Lip 2009    Temat postu:

Haha. Ja też na wisniach zarabiam ^^ będę bogaczem. xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pinezka
Muchomorek


Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: spadłam z drzewa.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 16:48, 14 Lip 2009    Temat postu:

Jakoś nie czuję tych wakacji. Chciałabym pojeździć nad wodę, ale nie mam z kim. Sama? To trochę głupie. Mój chłopak ma zajęte do południa, od jutra idzie do pracy. Siedzę tylko przy tym kompie i pogrywam w grę MMORPG Margonem. Wieczorami wychodzę, ale jakoś bez większego entuzjazmu. Zero imprez. Mam cholerną ochotę na wódkę, a kiedy ostatni raz tak czułam miałam miesięczny szlaban.. Mieszkam na takim zadupiu, gdzie nawet nie ma kina (jest tylko budynek z takowym napisem).
W sierpniu wyjeżdżam do Bukowiny Tatrzańskiej lub nad morze z mamą. Jedyna rozrywka.
Ale i tak wolę się nudzić niż uczyć Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rafał
Muchomorek


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6

Płeć: Chłopak

PostWysłany: Wto 16:57, 14 Lip 2009    Temat postu:

A ja je czuje są z*j*b*s*e ! Choć większość ludzi myśli mam zwalone bo muszę na chacie być . Ale jest okej bo siedzę w domu nigdzie nie muszę łazić tylko ja komputer i telewizor czego chcieć więcej od życia . Wakacje na 6 (zresztą jak wszystkie które spędzam samotnie Very Happy ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Donia123
Muchomorek


Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 17:35, 14 Lip 2009    Temat postu:

Ja bardzo lubię wakacje. Teraz jak mam więcej czasu tp nadrobie pisaniem na naszym fajnym forum Smile .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Punks
Martelina


Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Śro 20:19, 15 Lip 2009    Temat postu:

Moje prowizoryczne wakacje polegają na ciągłych projektach architektonicznych oraz znęcaniu się nad "literaturą matematyczną". Sierpień przywieje wyprawę do Francji polegającą na nieustannych wrzaskach rodzicielki która wciąż nalega na "rodzinne wakacje" ze swoimi "dzieciaczkami". Reasumując- nie narzekam, bo i tak dzięki wolnemu czasu mam większe pole manewru do spotkań z moim partnerem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy
Tancerka Snu


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Home
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 14:58, 16 Lip 2009    Temat postu:

Nawiązując do posta Zimnej Kawy - jeśli uda mi się dokonać niemal cudu, też będę w Chorzowie na U2 ;D Ale to naprawdę będzie wysiłek^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zimna_Kawa
Zaklinaczka mrówek


Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Czw 21:26, 16 Lip 2009    Temat postu:

Wybierasz się na płytę czy na sektory? Jak na płytę - to współczuję w kupowaniu biletu od koników, jeśli na sektorach - to współczuję zasięgu sceny Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy
Tancerka Snu


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Home
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 21:53, 16 Lip 2009    Temat postu:

Nie wybieram się nigdzie. Szansa była, szansy nie ma. Nie ma to jak boski refleks.
Och Sad
A Ty, gdzie się wybierasz? ;>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zimna_Kawa
Zaklinaczka mrówek


Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Czw 21:58, 16 Lip 2009    Temat postu:

Płyta, od 5 rano tam będę wyczekiwać, by zmieścić się w boskiej liczbie 3000 pierwszych fanów, którzy dostąpią zaszczytu zabawy w Golden Circle. Wink

A rifleks cza mieć było parę miesięcy temu jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~~KAROLINA~~
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 8:57, 17 Lip 2009    Temat postu:

Ja się nigdzie nie wybieram Sad Siedze w domu ..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy
Tancerka Snu


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Home
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 14:29, 17 Lip 2009    Temat postu:

Wiem, Kawusiu - uwierz, żyję z tą moją cudowną 'spontanicznością' ponad 15 lat i czasami wkurza mnie ona jezyk

Ogólnie rzecz biorąc wakacje w porządku. Praktycznie codziennie spotykam się z chłopakiem i znajomymi, więc na brak towarzystwa nie mogę narzekać. Żałuję, że nie mam prawie kontaktu z moją najlepszą przyjaciółką (no właśnie - czy aby na pewno jeszcze najlepszą?) i zastanawiam się, co mogę zrobić, żeby to się zmieniło. Ponadto słucham dużo muzyki, oglądam filmy i czytam książki, na jakie nie miałam czasu w roku szkolnym. A, i odświeżam znajomość z simsami ;D Absolutnie mi się do szkoły nie spieszy. Na przełomie lipiec/sierpień wyjeżdżam na południe Polski, wiem, że zahaczymy o Kraków, a co jeszcze, to tajemnica jezyk Jedyne, czego mi cholernie brakuje, to tenisa. Zamiast tego mam piękną pamiątkę w postaci nadchodzącej artroskopii. I od 3 dni ból, którego jeszcze nie doświadczyłam O_o
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Insolent
Kochanka Laptopa


Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gorlice :)
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Nie 10:43, 19 Lip 2009    Temat postu:

Może nie będę popadać w skrajności. Klęska na pewno nie. Byłam na Oazie Letniej, na czymś na co czekałam calusieńki rok i absolutnie się nie rozczarowałam. Przeżyłam 17 niesamowitych dni i dostałam wielkiego kopa na czas PO Oazie. Poznałam niesamowitych ludzi, a z niektórymi mocno się związałam i teraz planuje ich odwiedzić. Teraz siedze w domu, ale naprawdę chce tego. Chodzę na basen, lody, czasami tak bez celu. Mam tutaj przyjaciół i chłopaka i staram się Nimi nacieszyć póki mogę, bo 8 sierpnia znikam do końca wakacji do Niemiec i nie będę miała z Nimi kontaktu. Powinnam się cieszyć z tego wyjazdu, ale uważam go za minus moich wakacji. Boje się jechać. Ale z drugiej strony sama się na to zgodziłam, więc muszę wypić piwo które sobie sama nawarzyłam. Minusem jest też to, że nie jadę do kuzynki i przyjaciółki jak co roku. Może dlatego nie potrafię poczuć tych wakacji. Ten wyjazd był nieodłącznym elementem mojego wypoczynku. Ale cóż- pojadę w listopadzie.
Będę się starała zrobić tak, żeby te wakacje były zabawą, bo wszystko zależy od nastawienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
samara
Potencjalny geniusz


Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Krynica
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pon 21:24, 20 Lip 2009    Temat postu:

Po przyjeździe z Włoch zmieniam zdanie - Wakacje jak najbardziej udane! Przynajmniej te 10 dni...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dangerous.
Tancerka Snu


Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 1955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Heartbreak hotel.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pon 23:40, 20 Lip 2009    Temat postu:

Matko, jak ja bym chciała siedzieć w wakacje w domu!

A ja już byłam: 22-30 czerwiec- kolonia na mazurach.
8-19 lipiec z rodzicami w świnoujściu.
na początku sierpnia będę jeździć po babciach ciociach itp.
i pod koniec sierpnia obóz taneczny chyba.


Masakra jakaś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chemicaly
Muchomorek


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: znienacka.

PostWysłany: Wto 7:42, 21 Lip 2009    Temat postu:

Klęską to bym tych wakacji nie nazwała. Wprawdzie największe i najbardziej wyczekiwane wydarzenie odbyło się jeszcze w czerwcu - koncert Dir en grey <3 - ale nie narzekam. Chociaż nigdzie nie wyjeżdżam, to nadrabiam zaległości książkowe, bywam w bibliotece, wychodzę na dwór (jeśli pogoda dopisze), wysypiam się jak człowiek.
Od tygodnia jednak dokucza mi ból ucha i idę dziś do lekarza, bo to już jest nie do wytrzymania...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Dziub Dziub


Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Supermassive Black Hole
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pon 19:34, 27 Lip 2009    Temat postu:

Porażka to zbyt delikatne słowo na określenie moich wakacji. Grr, znów całe spędzam w domu, odizolowana od zanjomych... A tak chciałam, by choc tym razem było ineczej. I nie ma się co dziwić, ze lubię szkołę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joyful.
Muchomorek


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 19:36, 27 Lip 2009    Temat postu:

Obecnie od czerwca pracuję. Jak nie pracuję to się lenięSmile Albo spotykam ze znajomymi. Pod koniec sierpnia jadę na wieś. We wrześniu w góry ze znajomymi.
Nigdy nie miałam chyba takich fajnych wakacji, jak mam teraz i dochodzę do wniosku, że to kwestia podejścia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna
Muchomorek


Dołączył: 24 Lip 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bełchatów
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 6:50, 28 Lip 2009    Temat postu:

Trochę pracuję, a gdy mam wolne to spotykam się z chłopakiem albo z koleżankami. Gram dużo w siatkówkę i pływam. Nie nudzę się, te wakacje mijają mi w miłej atmosferze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flicka
Zaklinaczka mrówek


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 9:33, 28 Lip 2009    Temat postu:

Ja chodze z kumpelami do kina i na miasto.
Tata chce mnie na koncert za granice zabrac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dominisia883
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Sulechów
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 21:56, 28 Lip 2009    Temat postu:

jak dla mnie te wakacje calkiem do dupy sa Very Happy ale bywa:D
nawet nie kompalam sie nigdzie tzn mam na mysli baseny jeziorka i morze Very Happy
ale to nic odbije sobie to na ferie mzoe nie koniecznie kompielą w jeziorze ale gory lub cos takiego Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cute
Martelina


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Zielona Góra
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Sob 10:39, 01 Sie 2009    Temat postu:

Nic, nic. Kompletne nic.
Ale za to zamierzam pojeździć do koleżanek do miasta, od którego dzieli mnie 12 km i mam nadzieję, że mi się uda. Tą przeszkodą na razie jest moja mama, ach..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
billiejean
Użytkowniczka Czerwca.


Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Nie 16:17, 02 Sie 2009    Temat postu:

Były magiczne tygodnie ale calm down... wersja oficjalna to na dzień dzisiejszy klęska z 2 powodów (o których nie wspomne^^)

Obiecuje że na początku października podsumuję moje wakacje ; D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dziewczyński świat! Strona Główna -> Ogólne
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin