Dziewczyński świat!

Angel xD · Gość

Hehe, czyli tylko ja ewidentnie faksuje?
Nie chodzę głównie dlatego, że mi się nie chce chodzić...

Mischievous

Angel xD · Gość

tailyweily

Czasami mi się zdarzy, kiedy po ciężkich kilku tygodniach, codziennych kartkówkach, klasówkach mam już tak tego dosyć, że daruje sobie cały wtorek, albo środe, ale bardzo rzadko mi sie zdarza.

Alive.

Ja nie wieję z lekcji jak ma być sprawdzian, bo albo idę tego dnia co jest jakiś test albo nie, a nie uciekam z całej lekcji Wink

Amy

Pod koniec roku zdarza mi się nie iść do szkoły, za to udać się na plażę czy gdzieś z przyjaciółmi : ) Ale nie wieję z testów, bo to zwykłe tchórzostwo i bezmyślność "nie uczę się, bo mi się nie chce, potem najwyżej nie pójdę na sprawdzian". Od tego i tak się nie ucieknie, a z tego, co wiem, jest możliwość poprawy.

Holy

Ze sprawdzianów nie uciekam, staram się na nie uczyć, w sumie miałabym nieprzyjemności gdybym zwiała.
Na wagary poszłam tylko 2 razy w życiu.