Forum Dziewczyński świat! Strona Główna Dziewczyński świat!
Forum dla dziewczyn :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szkoła średnia
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dziewczyński świat! Strona Główna -> O szkole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tuuli
Mistrzyni avatarów.


Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: trzeci karton od lewej
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 18:02, 20 Lis 2008    Temat postu: Szkoła średnia

Mamy temat o studiach, o liceum plastycznym też jest, ale o szkole średniej jako takiej nie ma. Do tych, które się dopiero wybierają: gdzie (liceum ogólnokształcące, liceum profilowane, technikum)? Dlaczego akurat tam? Jaki profil klasy? I do tych, które mają to już za sobą (albo są "w trakcie"): dostałyście się do "wymarzonej" szkoły, co polecacie, a co odradzacie, jakie możliwości dała Wam wybrana przez Was szkoła?

Ot, tak mnie ostatnio natchnęło, gdyż sama zastanawiam się nad wyborem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blablabla
Tancerka Snu


Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: sz-n
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 19:02, 20 Lis 2008    Temat postu:

Ja w tym roku dostałam się do liceum, do którego nie za bardzo chciałam iść (mimo, że jest 3 w mieście). Brakowało mi jednego punktu, ale napisałam odwołanie i wcale nie żałuję. Jest naprawdę super. Najbardziej cieszę się z możliwości nauki j. francuskiego, w dodatku mam genialną nauczycielkę, więc może to głupie, ale z niecierpliwością czekam na każdą kolejną lekcję. Nauczyciele w sumie są wporządku. Mam rozszerzony francuski, historię, polski i takie lekcje jak kultura żyego słowa, historia sztuki czy wiedza o teatrze. Muszę stwierdzić, że jestem bardzo zadowolona i wcale nie żałuję swojej decyzji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haze
Kochanka Laptopa


Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 971
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Przemków

PostWysłany: Czw 19:03, 20 Lis 2008    Temat postu:

No więc tak.
Ja dostałam się do mojej hmm można powiedzieć wymarzonej szkoły.
Jest to liceum (niby z profilem medialnym, ale w ramach tego mamy tylko comiesięczne wyjścia do kina, ale ponoć później będą jeszcze inne rzeczy).
Ale wrócę do mojego wyboru, mianowicie liceum.
Wszystko zupełnie inaczej sobie wyobrażałam.
Dużo ludzi mówiło mi "gimnazjum to pestka, zobaczysz w szkole średniej", ale ja niespecjalnie się tym przejęłam.
Niestety te słowa okazały się prawdą.
Dla mnie przejście z gimnazjum do liceum to przepaść.
Jest mnóstwo nauki, dużo więcej niż w gimnazjum (porównam np. biologię sprawdzian w gimnazjum był na np. 1 stronę, w liceum nie tak dawno pisałam na 4 strony a4).
A poza tym na każdej lekcji odpytywanie.
W liceum nauczyciele mają swoje zasady, których nie łamią - nie ma zmiłuj.
Obecnie wyłożyłam się na przedmiotach ścisłych: matma, chemia, fizyka, gdzie już przeczuwam że będę na semestr zagrożona z tego ostatniego.
Także liceum NIE POLECAM osobom, które nie mają cierpliwości do zakuwania.
Natomiast teraz kilka słów o technikum.
W tej szkole jest równie ciężko.
Do przedmiotów ogólnych dochodzą zawodowe (moja znajoma w II klasie technikum ekonomicznego ma w sumie ok 23 przedmioty).
Z tym, że tam nie ma aż takiego nacisku na przedmioty ogólne.
Technikum zaleca się osobom, które mniej więcej wiedzą o swoich planach na przyszłość, bądź nie zamierzają kontynuować nauki po technikum (z tym, że nie mówię tutaj o tym że po technikum nie można iść na studia, coraz więcej osób twierdzi że tecnik to za mało i dalej się dokształca).
O szkole zawodowej wiem tylko tyle, że dwa dni w tygodniu (1 i 2 klasa) przeznaczone są na praktyki a w klasie trzeciej są to cztery dni - piąty to zajęcia w szkole dodatkowo wyjazdy na kursy.
Polecam osobom które mają większe problemy z nauką już w gimnazjum.
Wybór szkoły jest ciężki ( no, chyba że ktoś od razu wie co chce robić).
Krążą mylne wyobrażenia o szkołach - ale tak jak w moim przypadku, trzeba przekonać się na własnej skórze, ja tutaj tylko piszę moje spostrzeżenia.
Osobiście czasami mam zawahania czy dobrze zrobiłam idąc do liceum, ale mam nadzieję że dam radę trzeba się tylko porządnie wziąć w garść Smile


Ostatnio zmieniony przez Haze dnia Nie 12:24, 03 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel xD
Tancerka Snu


Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6

PostWysłany: Czw 20:41, 20 Lis 2008    Temat postu:

Jestem w pierwszej klasie liceum ogólnokształcącego. Nie była to moja szkoła marzeń, do szkoły pierwszego wyboru zabrakło mi 2 punktów... Moja szkoła należy do tych raczej przeciętnych. Łatwo się do niej dostać, ale gorzej w niej zdać szczególnie w pierwszej klasie przesiew jest kosmiczny (na ogół nie zdaje 30/40 % uczniów). Mimo, że to przeciętna szkoła zdawalność matury jest duża, tylko trzeba do niej dotrwać, a nauczyciele sporo od nas wymagają (nie to, że skoro to nie jest wybitna szkoła to od razu niższy poziom i gorsze przygotowanie do matury, tylko jednak wymagają).
Ja akurat jestem w biol-chemie. Dlaczego? Bo na rozszerzonej matmie i fizyce poległabym od razu, w humanie byłam w gimnazjum i marne perspektywy są, poza tym nie lubię historii, więc tak droga eliminacji został biol-chem. W tym momencie nie żałuję, ponieważ jeśli chodzi o studia to raczej kierunki, na których matura z biologii i chemii się przydaje np. na farmację.
Też mnie straszyli, że to straszna przepaść, że dużo zakuwania itd., ale ja podobnie jak Haze zbytnio się tym nie przejęłam, myślałam, że dam sobie radę bez tego całego zakuwania. A tu się jednak okazało, że hardcore... ostatnio musiałam się nauczyć na sprawdzian z historii 70 stron materiału podręcznikowego, albo zrobić 100 zadań z matmy w ciągu 5 dni Rolling Eyes
Dla mnie najtrudniejsza okazała się matematyka, z która w gimnazjum nie miałam jakiś strasznie wielkich problemów. Zawsze 3/4 było. A teraz? Same 2-. Przepaść jest ogromna. Liceum jest dla tych którzy chcą iść na studia i zdają sobie sprawę z tego, że nauki jest naprawdę bardzo dużo i często ciężko podołać. Raz miałam chwilę załamania i myślałam by zmienić szkolę, ale jednak teraz bez wyższego wykształcenia nie ma przyszłości.
W technikum niby przedmioty ogólne są te same co w liceum, ale mniejszy nacisk się na nie kładzie, do tego dochodzą przedmioty zawodowe, więc praktycznie cały dzień w szkole się siedzi.
W szkołach zawodowych program przedmiotów ogólnych jest bardzo okrojony, do tego przedmioty zawodowe i praktyki (raz do nawet 4 dni w tygodniu). To raczej dla osób, które mają mniejsze możliwości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 21:34, 20 Lis 2008    Temat postu:

I klasa LO. Liceum być może nie jest 'najwyższych lotów' jeżeli chodzi o próg punktacji od której przyjmują do szkoły, ale tak jak w większości przypadków, utrzymać się na 'jakim-takim' poziomie jest bardzo trudno. Wiadomo też, że w pierwszej klasie jest najgorszy przeskok - ale ja martwiłam się tym już od połowy lipca, więc w zasadzie wszystkie te straszne opowieści i w ogóle troszkę nijak się mają do rzeczywistości - nie jest aż tak okrutnie jeżeli tylko uczy się systematycznie. Staram się to robić, planować rozsądnie naukę, i jak na razie, tragicznie nie jest.
Wybrałam profil humanistyczny, i nie wydaje mi się, żebym miała po nim jakkolwiek wąskie perspektywy. Szczgólnie jeżeli planuję potem studia filologiczne, to przyda mi się łacina (z którą mam co prawda gigantyczny zgryz, ale trudno...), rozszerzony polski z którego muszę też zdać maturę na poziomie rozszerzonym. Wahałam się jeszcze nad profilem matematyczno-geograficznym z rozszerzonym językiem obcym, ale zrezygnowałam. Nie te zdolności.
Obecnie największy problem mam z chemią, matematyką, fizyką. Z czego najgorzej chwilowo jest z chemii i matematyki. Z tym, że profesorka od chemii realizuje z nami poszerzony materiał, więc mam prawo wielu rzeczy nie rozumieć...
Jest, że tak powiem 'zapieprz'. Dużo się uczę, dużo się staram robić. Najbardziej motywują mnie dobre wyniki, więc staram się...

...no a już faktem, że od września schudłam cztery kilo i czasem zapominam jeść, to już inna sprawa jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shatine
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bytom

PostWysłany: Czw 22:05, 20 Lis 2008    Temat postu:

III klasa gimnazjum, więc najwyższy czas porządnie zastanowić się nad szkołą w sumie.

Do tej pory chciałam zostać w tej szkole, do której chodzę. Nie, nie chodzi mi o to, że miałam w planach nie otrzymanie promocji!^^ Chodzę do zespołu szkół i chciałam zostać w tamtejszym liceum. Ale nie. Nie. Absolutnie. Stan na dzień dzisiejszy: choćby mnie wołami zaciągali - nie dam się, nie chcę oglądać przez kolejne trzy lata TEGO nauczyciela i jeszcze kilku innych. I w ogóle ta szkoła zaczyna schodzić na psy moim zdaniem.

Dlatego pomyślałam o Batorym (III LO im. Stefana Batorego w Chorzowie). Właściwie to podrzuciła mi tę propozycję przyjaciółka, która też chce tam iść. Mamy chrapkę na profil kulturoznawczo-teatralny. Pytałam, dowiadywałam się. Szkoła dobra, na poziomie, nauczycieli nieźli, wymagający, ale ludzcy xD Poza tym zajęcia na tym profilu ciekawe i w ogóle żyć nie umierać.

A mam ambicje na PWST, więc w sumie taki trochę fundament nie zaszkodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischievous
Alfons


Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 23:20, 20 Lis 2008    Temat postu:

Czuję się staro Crying or Very sad
Był bio-chem z chemią w zakresie podstawowym, bo nikt nic nie rozumiał Laughing Zamiast niej, rozłożyli mi biologię na anatomię, genetykę, cytologię, botanikę i resztę. W sumie miałam 14 biologii w tygodniu, ale to dobrze, bo teraz tylko przeglądam notatki i mam luz. Przesiew po pierwszej klasie tragiczny, pozostało 17 z 30 osób. Głownie dzięki fizykowi, który zrobił poprawki 10 osobom z mojej klasy (w tym mnie). Z językami tragedia, jak ktoś nie leciał we własnym zakresie, to ledwo podstawowy zdawał. na 20 osób (15 było z podstawowego składu, 5 z kiblowania) Ja i jedna dziewczyna zdawałyśmy roz. niemiecki, a 4 roz. angielski. Reszta podstawy.
Dlaczego tam? Bo miałam iść na medycynę lub weterynarię. Po jakimś czasie doszłam do wniosku, ze mnie to nie kręci i dlatego jestem na biologii. Chwilowo ogólna, za 3 lata zapewne genetyka,


Angel xD napisał:
Ja akurat jestem w biol-chemie.

Moja krew :*


Ostatnio zmieniony przez Mischievous dnia Czw 23:21, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna Z.
Muchomorek


Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 7:50, 21 Lis 2008    Temat postu:

Chodziłam do dobrego liceum, do klasy jezykowej... Miałam rosyjski;) nie wiem jakim cudem zdałam do 2 klasy bo bylo tak zajebiście ciężko że masakra;/ teraz przeniosłam sie do innego w innym miescie i uwazam , ze jest ok:) nauczyciele traktuja przynajmniej ok uczniow a nie jak tam, potrafila powiedziec do ciebie : ''po co tu przychodzisz?! jestes tepym cielakiem idz do zawy bedziesz fryzjerka bo na tyle cie stac'' Nie za fajnie było tego słuchać;/ Ale po zmianie nie żałuje:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischievous
Alfons


Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 13:12, 21 Lis 2008    Temat postu:

czarna Z. napisał:
potrafila powiedziec do ciebie : ''po co tu przychodzisz?! jestes tepym cielakiem idz do zawy bedziesz fryzjerka bo na tyle cie stac'' Nie za fajnie było tego słuchać;/

w/w fizyk z mojego byłego liceum mówił "trzeba było zostać w domu i rodzicom obiad zrobić, to byś się na coś przydał/a"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madb
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: zza winkla
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 18:09, 21 Lis 2008    Temat postu:

III klasa LO, profil pol-ang-hist. Do mojej szkoły niespecjalnie chciałam iść, bo sobie upatrzyłam profil dziennikarski w innej, ale gderanie rodziców ('zobacz, najlepsza szkoła, dostaniesz się a ty nie chcesz' blablabla) sprawiło, że się ugięłam i trafiłam do Słowaka. Absolutnie nie żałuję, mogę wręcz powiedzieć, że jestem szkolną patriotką Very Happy Moja szkoła ma chyba najlepszą atmosferę w mieście, zarówno jeśli chodzi o podejście uczniów, jak i nauczycieli. Zdarzają się, oczywiście, niechlubne wyjątki, ale generalnie jest super.
A jeśli chodzi o naukę - mnie też w gimnazjum straszyli, że "pójdziesz do liceum to zobaczysz". Ale nie jest tak źle (pomijając orkę przed maturą...), nauczyciele rozumieją, że po to jest profil, żeby niepotrzebne przedmioty mieć chociaż trochę z głowy, więc jedyne, do czego trzeba się przyłożyć to przedmioty zdawane.
Ale z tego, co słyszałam od znajomych w innych szkołach, tylko w mojej nauczyciele podchodzą to tego po ludzku, i ogólnie po ludzku się zachowują. Cóż, Słowak rządzi Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shatine
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bytom

PostWysłany: Sob 16:55, 22 Lis 2008    Temat postu:

^Madb, jesteś z Chorzowa?

My w gimnazjum też często słyszymy: "Po co przychodziliście do tej szkoły? Trzeba było iść do rejonu!" oO
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tuuli
Mistrzyni avatarów.


Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: trzeci karton od lewej
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Sob 20:40, 22 Lis 2008    Temat postu:

Tak, jak Shatine - III klasa gimnazjum.
Już od podstawówki wiedziałam do jakiej chcę iść szkoły Smile LO, nie spóźnić się na autobus, a później tylko zapieprzać przez pół miasta na nogach. Ogólnie fajnie, trzy interesujące mnie profile (dwa humany i hist-geo). Tak się jednak składa, że większość osób odwodzi mnie od tej szkoły, bo niby poziom niski i nie dostanę się na żadne studia. Mimo wszystko składam tam podanie, mam jednak nadzieję, że dostanę się do innej szkoły. Mianowicie podoba mi się wizja języka włoskiego w pewnym lo (niestety tam jest się już trudnej dostać).
Żałuję teraz, że totalnie olałam chemię w gimnazjum. Tak, poszłabym do bio-chema, ale cóż... Pozostał mi jedynie human (ew mat-geo). Rozważałam też opcję "ochrona środowiska", jak się ostatnio dowiedziałam - liceum profilowane (czarna wizja, jeśli totalnie nie pójdą mi egzaminy i zawalę z ocenami).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pon 21:46, 24 Lis 2008    Temat postu:

No cóż, mnie też sporo osób odwodziło od mojego miejscowego liceum tłumacząc się 'słabą kadrą', 'kiepskimi wynikami', ' słabą rekrutacją na studia'. Niemniej nie przeszkadza to mojemu liceum bodaj siódmy rok z rzędu mieć stuprocentową zdawalność matury, (na moim profilu chyba od wielu więcej nawet), ludzie bez problemu dostają się na studia - i to nie tylko na te kierunki, po których prócz licencjatu nie masz nic, wielu ludzi po tej szkole osiągnęło sukces.
Wychodzę z założenia że jeżeli będę chciała to nauczę się wiele w mojej szkole, a jeżeli nie będę miała ambicji to nigdzie nie będę się uczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eSzu ;*
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gorlice.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 11:17, 25 Lis 2008    Temat postu:

III gimnazjum narazie ale zastanawiam się oczywiście na szkołą ponadgimnazjalną. I zamierzam się dostać do I LO w mojej małej mieścinie. Profil humanistyczny (a jaki niby inny jezyk).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna Z.
Muchomorek


Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 17:53, 25 Lis 2008    Temat postu:

Humanistyczny to dla mnie masakra bo nienawidze historii;) Podziwiam:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eSzu ;*
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gorlice.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 8:17, 26 Lis 2008    Temat postu:

Mam głowę do dat i nawet tę historie lubię, ale nauczyciel w mojej szkole to ostatnia klapa. Więc nie wiem czy dam sobie rade ale z niczego innego też rady sobie nie dam wiec ide na humanistyke. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 16:11, 26 Lis 2008    Temat postu:

Humanistyczny, przynajmniej w mojej szkole, to zajazd jezyk
Obecnie mam po 4-5 dużych sprawdzianów tygodniowo, i lżej do przerwy świątecznej...już raczej nie będzie. A potem przed końcem semestru to może być już tylko gorzej.
Zależnie zapewnie od kadry, ale u nas wymagają tak samo z historii jak i z fizyki. A lekcje historii to jest w ogóle makabra jezyk


Ostatnio zmieniony przez Ameretat dnia Śro 16:12, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna Z.
Muchomorek


Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 17:52, 26 Lis 2008    Temat postu:

Nauczyciele od histy sa do bani!!!Wink

A co to wnosi do tematu?? Upominam.- Plina!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eSzu ;*
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gorlice.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 18:39, 27 Lis 2008    Temat postu:

U mnie poprostu nauczyciel nie umie opanować klasy i wyrobić sobie szacunku. Jestem chora, a spradzianów tyle że nieiwem jak ja to nadrobie. Nie było mnie tylko tydzień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna Z.
Muchomorek


Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 17:43, 28 Lis 2008    Temat postu:

U mnie w tamtej szkole było podobnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Immoral
Tancerka Snu


Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Śro 18:42, 03 Gru 2008    Temat postu:

Aaa, liceum to po prostu bans na kółkach, najlepsze lata życia, także indzoj. Cool

Ostatnio zmieniony przez Immoral dnia Śro 18:43, 03 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 20:46, 03 Gru 2008    Temat postu:

Ja tam nic do mojej szkoły nie mam.
Żył sobie nie wypruwam, pracuję systematycznie i cały w tym 'sposób' na naukę. Wiem, że jeżeli poświęcę na to trzy godziny dziennie to przed sprawdzianem wystarczy sobie materiał przejrzeć, a nie pracować po nocach.

No dobrze, wyłączam geografię która mnie w ogóle nie interesuje i z której jutro mam się zamiar nauczyć całego działu jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madb
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: zza winkla
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 14:48, 05 Gru 2008    Temat postu:

Ach, jakie to szczęście, że geografii (ani chemii, ani fizyki, ani biologii) już nie mam. Teraz muszę się uczyć tylko dwóch przedmiotów, z czterech zdawanych. Więc nie jest źle Very Happy Ale już w styczniu próbna matura i studniówka co??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna Z.
Muchomorek


Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 19:33, 05 Gru 2008    Temat postu:

A ja zdaje matme obowiazkowa:(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madb
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: zza winkla
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 23:02, 05 Gru 2008    Temat postu:

Współczuję, matma jest koszmarna. Mój rocznik ma dzikie szczęście, ostatni bez matmy i z prezentacją na polskim...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pancza
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Garwolin
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 21:45, 29 Sty 2009    Temat postu:

Jestem w pierwszej klasie technikum informatycznego.. i raczej żałuje że tam poszłam niestety.. ale się może przeniose... komputery to nie dla mnie.. uczyć sie co mają w środku... niektóre rzeczy są naprawdę trudne:(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alicja.a
Teletubiś


Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Czw 20:34, 30 Kwi 2009
PRZENIESIONY
Czw 20:55, 30 Kwi 2009    Temat postu: Wybór profilu klasy - liceum

Otóż, stoje w tym roku przed wyborem liceum, a ściślej mówiąc przed wyborem profilu klasy bo liceum mam już wybrane. Chciałabym pójść na profil językowy lub europejski. Wolałabym językowy bo rozszerzony jest ang. i wos. Przy europejskim jest geografia która mnie nie pociesza.
Chciałabym się zwrócić do tych którzy chodzą do liceum o profilu językowym lub chodzili. Ciężko jest w takiej klasie, mam na mysli to czy są tam same "kujony" które angielski mają wyuczony z gimnazjum na balche ? Myśle ze na koniec będe miała 5, nie jestem najgorsza, ale boje się ze jesli pójde do klasy językowej, znajdą się tam osoby które będą umieć ang super a ja będe z tyłu. U mnie w gimnazjum panie nie mówią do nas po angielsku, tylko jeśli podają jakieś słówka lub dłuższe zdania, więc rozmowa w języku ang przychodzi z trudem. Czy mam w takim razie szanse na przyjęcie na taki profil ? I czy poradze sobie dalej w klasie z rozszerzonym j. angielskim ? Lubie ten język i chciałabym się go uczyć bo wiem że kiedyś może mi się przydać.
Proszę o odpowiedzi i z góry za nie dziękuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tailyweily
Najbardziej krejzi użytkowniczka.


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4080
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6

PostWysłany: Czw 21:03, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Kwestia zależy od ogólnego poziomu twojego liceum jakie sobie wybrałaś. Jestem na profilu europeiskim <wos/francuski/angielski> jestem zadowolona, bo lubie chodzić na posiedzenia rady miasta itd. lecz 3/4 osób w grupie ma angielski na poziomie dzieci z 5 klasy podstawówki. Wystarczy się przyłożyć, nie patrzeć na innych i jeżeli chcesz zdawać mature roz. z angielskiego polecam korepetycje już w 1 klasie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pianka
Kurtyzana


Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Sabatu Wiedźm.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 21:19, 30 Kwi 2009    Temat postu:

a ja jestem teraz w 1 klasie Technikum Poligraficznego w Warszawie, ul. Stawki. Początkowo to byłam załamana, klasa jakaś nie teges, nie mogłam się połapać z tramwajami itp. A teraz jest luzik. Cała klasa jest świetna, tylko żałuję, że do drugiej klasy malutko nas przejdzie. W sumie z 28 osób zostanie jakieś 14-16.. Zaprzyjaźniłam się bardziej z jedną dziewczyną i dwoma chłopakami. I lubię w nich to (w chłopakach), że nie mają żadnych podtekstów do mnie, że niby nie ma przyjaźni damsko-męskiej, bo prędzej czy później blablabla.. głupie gadanie co?? Poziom jest dość wysoki w szkole, bardzo łatwo się dostać, no ale ciężko się utrzymać. 4 dni w tygodniu lekcje, a jeden dzień 6 godzin praktyk (1 klasa - introligatornia, retusz-montaż, fotografia, Macintoshe). Czemu akurat ta? Rodzice mi podsunęli pomysł na nią i w sumie jakoś od razu mi się spodobała. Pojechałam na dzień otwarty i od razu się w niej zakochałam, nawet mi nie przeszkadzało że ma 80 lat i nie jest w najlepszym stanie, bo taka się swojska wydawała. A po za tym w tej szkole naprawdę chce mi się uczyć, chce mi się do niej chodzić i w ogóle wielbię ją. Jeśli trzecioklasistki z okolic Warszawy są chętne to zapraszam na dzień otwarty Smile (nawet jeśli macie daleko, ja mam do szkoły 1h pociągiem, a kumpela 1,5h, a jeszcze kolega 1h 50min, więc się tym nie zrażajcie). i po za tym są organizowane różne ciekawe wyjścia, do muzeów, wystawy i do różnych wydawnictw, np. dzisiaj byłam w redakcji "Gazety Wyborczej".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trufla
Alfons


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 2606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Czw 22:57, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Alicja.a

Klas językowych nie polecam, bo tak naprawdę nacisk kładzie się tam tylko na języki (+ np. na jeden inny przedmiot - polski, wos itp). Gdy pojawi się przed Tobą matura, to będziesz w kropce co masz zdawać. Jestem po klasie językowo-teatralnej - polski, ang i wok miałam rozszerzony - jedno wielkie gówno. Polecam cokolwiek innego, gdzie poza językiem (można chodzić na dodatkowe kursy poza szkołą) będziesz miała min. 2 przedmioty do zdawania na maturze (nie licząc polskiego). Zawsze wtedy łatwiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 8:06, 01 Maj 2009    Temat postu:

Jeżeli chodzi o klasy językowe to najlepszym wyborem, jeżeli już, są klasy dwujęzyczne - nie mylić właśnie z językowymi. Tyle, że aby mieć potem możliwość zdawania matury jako absolwent klasy dwujęzycznej (co daje znacznie korzystniejszy przelicznik przy rekrutacji na studia) trzeba ukończyć sześcioletni cykl kształcenia (czyli gimnazjum +liceum). Tyle że to naprawdę daje ograniczone możliwości bo po takim profilu to w sumie tylko filologie.
U mnie stricte językowego nie ma, jest ang-mat-geo przygotowujący pod kierunki w stylu przewodnika wycieczek i tego typu podobnych. Sama w końcu wybrałam humanistyczny i jestem zadowolona - mam łacinę, jak się przyłożę to może obejdzie mnie ta przyjemność na studiach. Jednego jestem pewna - na bank nie będę zdawać historii, bo i tak nie dałabym rady.
Jeżeli z kolei chodzi o europejski, to my na przykład realizujemy ścieżkę Edukacji Europejskiej (mamy tygodniowo 2 godz. więcej niż pozostałe klasy - łacina i ed.europejska) i powiem Ci, że jeżeli będziesz miała coś takiego w planie to uciekaj jak najdalej. Kit niesamowity, nuda, chyba, że naprawdę Cię to interesuje, no to wtedy zmienia niemal całkowicie postać rzeczy. Ale jak dla mnie to dziadostwo do kwadratu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ironically
Muchomorek


Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Nie 4:26, 03 Maj 2009    Temat postu:

Wybrałam liceum ogólnokształcące o profilu biol-mat ;xx W sumie wolałabym biol-chem, ale tam nie ma takiego. Choć to nawet i dobrze, ponieważ maturę z matematyki będę zdawać obowiązkowo i tak. Wybrałam LO blisko domu, do ktorego łatwo się dostać i może nie jest to jedno z najlepszych LO w okolicy, ale nie żałuje wyboru. Mają dobry poziom. Do tej szkoły chodzi moja przyjaciółka i nie narzeka.(; Zresztą to tylko 3 lata, dam radę ;dd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischievous
Alfons


Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Nie 13:09, 03 Maj 2009    Temat postu:

(kilkudniowe spóźnienie, ale co tam^^)

Licea językowe są dla osób, które KOMPLETNIE nie wiedzą, co chcą w życiu robić albo zdają na filologie. Fakt, języki zawsze się przydają, ale jak chce się zdawać coś rozszerzonego, to wszystko trzeba samemu nadrabiać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dangerous.
Tancerka Snu


Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 1955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Heartbreak hotel.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pon 15:35, 07 Wrz 2009    Temat postu:

Mischievous napisał:
(kilkudniowe spóźnienie, ale co tam^^)

Licea językowe są dla osób, które KOMPLETNIE nie wiedzą, co chcą w życiu robić albo zdają na filologie. Fakt, języki zawsze się przydają, ale jak chce się zdawać coś rozszerzonego, to wszystko trzeba samemu nadrabiać.


Misch, to nie wiem do jakiego mam iść, skoro wiem, ze na maturze chcę zdawać angielski i niemiecki, to do jakiej klasy mam iść? nie lubię ani chemii, ani fizyki, ani matematyki ani historii. Więc żadna z klas się dla mnie nie nadaje. co?? Językowe byłoby dla mnie najlepsze .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Insolent
Kochanka Laptopa


Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gorlice :)
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 15:59, 20 Paź 2009    Temat postu:

I LO im. Marcina Kromera w Gorliach.
Zawsze chciałam tam iść, zawsze na humana. Tyle, że ja już się tam widzę Laughing jak nie napisze dobrze testu Wink.
Ewentualnie chciałabym iść do II LO im. Ignacego Łukasiewicza też w Gorliach. Większych ambicji nie mam, a siebie w technikum, ekonomie czy tego typu szkołach nie widzę. Po prostu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olusha
Zaklinaczka mrówek


Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: LA < 3
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 18:27, 20 Paź 2009    Temat postu:

I LO im. Mikołaja Kopernika w Toruniu mi się marzy. Wink) Najchętniej profil z rozszerzoną geografią i j. angielskim, z tym, że nie wiem czy bym się dostała, przez cholerną matematykę. Bo geo najpewniej chciałabym zdawać na maturze, więc taka klasa byłaby świetna, z tym, że wątpię w powodzenie mojego testu matematyczno-przyrodniczego. ; f
A ta szkoła dlatego, że ma niesamowity klimat, zawsze takiego pragnęłam, w dodatku znajduje się na starówce, więc już w ogóle. Stare, czerwone mury i w ogóle mega. No i z tego co słyszałam kadra jest nawet spoko, ludzie też nie bawią się w rewie mody na korytarzach i ogólnie nie są tacy jak np. w V LO.
Pożyjemy, zobaczymy. ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
knyx
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: In Your Room/World Full of Nothing/Oberkorn

PostWysłany: Wto 19:25, 20 Paź 2009    Temat postu:

LO w Wieliczce im. Jana Matejki - klasa II A, profil europejski (rozszerzone historia, wos, j. angielski) Very Happy
Zasuwamy aż miło. Z przedmiotów dla nas najważniejszych zdobycie piątki jest wręcz awykonalne. W zeszłym roku nie było na koniec ani jednej piątki w klasie ani z historii, ani z polskiego ani też z matematyki, za to najniższą średnią mieliśmy z angielskiego. Jednak byliśmy najlepszą spośród klas pierwszych.
Poziom jesy wysoki, ale nie za wysoki. Jakoś przeszedłem Laughing
Trzeba tylko uważać na naszą matematyczkę i pracować systematycznie, bo ona nie pozwala wyciągać ocen i gdy wystawia to od razu długopisem. Tak więc jeśli wychodzi Ci jedynka to bye, bye masz poprawkę albo nie przechodzisz (jeśli jeszcze z czegoś Ci się nie powiodło).
Dla mnie zresztą cyferki na świadectwie nie są ważne, ja chcę po prostu dobrze zdać maturę i tego oczekuję po nauczycielach, że mnie nauczą.
A jeśli chodzi o poszczególne przedmioty: 3 historie (w I klasie były 4), jeden wos (ale w trzeciej będą 2), polskich aż 6! (w pierwszej 4), matmy niezmiennie 3.
Po pierwszym roku odszedł nam tylko wok, po tym odejdzie jeszcze PO, informatyka, fizyka i chemia. Biologii zamiast 2 będzie 1 godzina, a geografii, która w tym roku jest 1 będą 2 (tak jak w I klasie).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 20:33, 20 Paź 2009    Temat postu:

knyx, mam podobny rozkład godzin do waszego, tyle że ja jestem pol-his-wos, no i inna szkoła :)
My mamy jeszcze łacinę do kompletu, niezapomniane wrażenia :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eisheth
Potencjalny geniusz


Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z mamy i taty?
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 21:57, 20 Paź 2009    Temat postu:

Ja chodzilam na profil proakademicki... I katowali nas niemilosiernie. Teraz wiadomo kazdy wybral jakie przedmioty chce zdawac na maturze i je kontynuuje. Ja niestety nie dotrwalam, ale jesli by mi sie to prztrafilo ucieklabym jak najdalej od mojej chemiczki. Do tej pory sni mi sie po nocach, a juz dwa lata mnie nie uczy! Straszne. Jak na teraz moja szkola srednia konczy sie na angliku co??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
knyx
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: In Your Room/World Full of Nothing/Oberkorn

PostWysłany: Śro 7:22, 21 Paź 2009    Temat postu:

Ameretat napisał:
knyx, mam podobny rozkład godzin do waszego, tyle że ja jestem pol-his-wos, no i inna szkoła Smile
My mamy jeszcze łacinę do kompletu, niezapomniane wrażenia Very Happy
A jak się nazywa ten profil? Humanistyczny?
Ja mam dwie godziny niemieckiego, też jest super Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dziewczyński świat! Strona Główna -> O szkole
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin