Forum Dziewczyński świat! Strona Główna Dziewczyński świat!
Forum dla dziewczyn :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sposoby na naukę

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dziewczyński świat! Strona Główna -> O szkole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morphine.
Użytkowniczka Lipca.


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/6
Skąd: Auf das Schloss.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pon 17:25, 16 Kwi 2007    Temat postu: Sposoby na naukę

Taak no więc jak uczyć się szybko i skutecznie? Aby otrzymywać pozytywne oceny i mieć dla siebie troszkę czasu Very Happy bo ostatnio całą sobotę i niedziele sie uczylam! Razz A wy jakie macie sposoby na naukę? Zależy mi na szybkiej odpowiedzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nina50
Zaklinaczka mrówek


Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Skępe

PostWysłany: Wto 18:00, 17 Kwi 2007    Temat postu:

j ateż wole się uczyć wieczorami a awet nocami
gorzej potem wstać rano do szkoły


Przy okazji ja też mam pytanie
Jak uczycie się obcych słówek?

Ja mam do nauczenie z niemca i właśnie
śpiewam te wyrazy na jakąś znaną melodię

To nowy sposób nie wiem co z tego wyniknie...Smile
A wy,podzielcie się sposobami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trufla
Alfons


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 2606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 18:12, 17 Kwi 2007    Temat postu:

nina50 napisał:
Ja mam do nauczenie z niemca i właśnie
śpiewam te wyrazy na jakąś znaną melodię

To nowy sposób nie wiem co z tego wyniknie...Smile
A wy,podzielcie się sposobami

Jak nie jest ich jakoś strasznie dużo, to możesz spróbować z karteczkami. Na jednej stronie piszesz słówko po polsku, na drugiej po niemiecku. I uczysz się przekładając karteczki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nina50
Zaklinaczka mrówek


Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Skępe

PostWysłany: Wto 18:17, 17 Kwi 2007    Temat postu:

Znam ten sposób
może go dziś wykorzystam

dalej dziewczyny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sfaxy007
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Szczecin
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 19:06, 17 Kwi 2007    Temat postu:

Może spróbuj się porządnie wysypiać i kup jakieś coś na koncentrację. Nauka szybciej do głowy wejdzie, podobno. Psycholog tak twierdzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischievous
Alfons


Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 19:21, 17 Kwi 2007    Temat postu:

Jeszcze sa tabletki na kaszel - tussipect (bez recepty). Jak wezmie sie z 15, to mozna kuc ostro, ale nie jest to trwala wiedza. Gora pare dni.
Ale ja tego nie mowilam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trufla
Alfons


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 2606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 20:27, 17 Kwi 2007    Temat postu:

Mischievous napisał:
Jeszcze sa tabletki na kaszel - tussipect (bez recepty). Jak wezmie sie z 15, to mozna kuc ostro, ale nie jest to trwala wiedza. Gora pare dni.

Ale na nie są niektórzy uczuleni... (więc jak ktoś chce spróbować, niech uważa)
Jest jeszcze syrop, którego jak się przedawkuje (wypije 2 butelki na raz) to ma działanie podobne do amfetaminy czy ecstasy ^^ (i żeby nie było, nigdy sama tego nie robiłam, ale widziałam koleżankę, która przy mnie opróżniła dwie butelki i bawiła się całą noc na imprezie Very Happy). Ale nazwy nie pamiętam. Wiem, że był bez recepty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischievous
Alfons


Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 15:25, 18 Kwi 2007    Temat postu:

Zapewne tez Tussipect. Tylko w syropie.
Na nauke nie poleca sie go, bo jest tak gesty i slodki, ze idzie pawia puscic. Ale niektorzy maja mocne zoladki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trufla
Alfons


Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 2606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 16:05, 18 Kwi 2007    Temat postu:

Mischievous napisał:
Jeszcze sa tabletki na kaszel - tussipect (bez recepty). Jak wezmie sie z 15, to mozna kuc ostro, ale nie jest to trwala wiedza. Gora pare dni.

A tak na marginesie, znam dużo osób, które owszem są pobudzone, ale nie mogą się skoncentrować na nauce. Poza tym jak ktoś chce spróbować, to nie 15 tabletek od razu! Można np. 3, po 30 min kolejne 3. Poza tym nie warto z tym przesadzać za pierwszym razem. Dlatego te 15 tabletek jak na jakąś chociażby piętnastolatkę to zdecydowanie za dużo Smile.

Edit:
Mischievous napisał:
Zapewne tez Tussipect. Tylko w syropie.

Być może to było to, ale nie pamiętam :].
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tailyweily
Najbardziej krejzi użytkowniczka.


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4080
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6

PostWysłany: Śro 16:08, 18 Kwi 2007    Temat postu:

Ja pamiętam jak chciałam wkuć sobie wszystkie alkeny to ułożyłam sobie piosenke, z melodia z Pana Jana. I było Metan etan lalala propan butan lalala Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karoola11
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Śro 17:00, 18 Kwi 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez karoola11 dnia Nie 22:15, 30 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Immoral
Tancerka Snu


Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Śro 21:28, 18 Kwi 2007    Temat postu:

Skojarzenia. Ja tam, wszystko umiem sobie jakoś pokojarzyć, bo mam bardzo rozbudowaną wyobraźnię. Wszystko mi się kojarzy i jakoś samo dopasowuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nina50
Zaklinaczka mrówek


Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Skępe

PostWysłany: Czw 10:47, 19 Kwi 2007    Temat postu:

z niemca dostałam 4 szału nie ma ale długo się nie uczyłam
Dziś kartkówka z biologi
Trochę się pouczyłam sposobem czytania aż do znudzenia
I oczywiście pisząc ściągi skrótami
Ciekawe co dziś dostanę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*milusha*
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: okolice Radomia

PostWysłany: Pon 8:02, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Ja na lekcji nie co zapamiętuje. a w chacie wieczorem mniej więcej powtarzam sobie to co było.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorianne
Potencjalny geniusz


Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Śro 11:42, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Hmm, ja w sumie mało się uczę, a jak już, to na przykład I (natężenie) kojaży mi się z tężcem, a tężec jest cienki i długi, i tadam - I - natężenie Very Happy U - napięcie przypożądkowałam sobie V ze względu na to że V to jak gdyby napięty materiał, a U - nie napięty. Wtedy zostaje A (jednostka natężenia) i przyporządkowuje ją I (w początkowej wersji tężec miał na imię Amper, ale przeewoluowało na sprytniejsze rozwiązanie drogą eliminacji). Świetny sposb na naukę! Albo po prostu siadaj przy książce i zamiast kuć staraj się coś zrozumieć, ja wkuwam tylko wiersze Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudette
Gość





PostWysłany: Śro 12:00, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Heh, może to dziwne, ale ja się uczę skacząc po łóżku i powtarzając przy tym materiał. Albo układam sobie rymowanki.
Powrót do góry
Angel xD
Gość





PostWysłany: Pią 16:59, 27 Kwi 2007    Temat postu:

Po dobrym seksie sie lepiej uczy i łatwiej przyswaja infermacje Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Morphine.
Użytkowniczka Lipca.


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/6
Skąd: Auf das Schloss.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 19:11, 04 Maj 2007    Temat postu:

No takk. Próbowałam skojarzenia. Dostałam 4 Cry a tak się starałam jednego dnia umiałam nawet ponad materiał a 2 dnia już wszystko zapomniałam. Eeech Apropos Angel jest gorszy kłopot gdy nie ma z kim co??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischievous
Alfons


Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 19:55, 04 Maj 2007    Temat postu:

Aniela;-) napisał:
No takk. Próbowałam skojarzenia. Dostałam 4 Cry a tak się starałam jednego dnia umiałam nawet ponad materiał a 2 dnia już wszystko zapomniałam. Eeech Apropos Angel jest gorszy kłopot gdy nie ma z kim co??

Zawsze ktos sie znajdzie...
A 4 to swietna ocena.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morphine.
Użytkowniczka Lipca.


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/6
Skąd: Auf das Schloss.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Sob 11:34, 05 Maj 2007    Temat postu:

Very Happy no tak. Racja Misch
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasażerka
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Nie 10:48, 13 Maj 2007    Temat postu:

ja ucze sie w ten sposób ze wypisuje na kartce hasła, a pozniej, kiedy wydaje mi sie ze juz umiem, opowiadam je sobie i rozwijam ^^ te ktore potrafie opowiedziec skreslam itd...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulisss
Muchomorek


Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z miasteczka^.^

PostWysłany: Pią 18:18, 25 Maj 2007    Temat postu:

Nauka w toalecie Cool
Mi pomaga Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischievous
Alfons


Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 18:21, 25 Maj 2007    Temat postu:

Prrrrr..... i Napoleon rozdupcył Austerlitz

Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Missouri
Zaklinaczka mrówek


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: spod Waterloo
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 18:33, 25 Maj 2007    Temat postu:

Mischievous napisał:
Prrrrr..... i Napoleon rozdupcył Austerlitz

Laughing

Cóż za obraza, huh. Rolling Eyes

Sposoby na naukę: czytać, notować to, co najważniejsze.
Być zawsze podczas nauki najedzonym. Przewietrzyć pokój przed.
No i względna cisza.
Ot.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dangerous.
Tancerka Snu


Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 1955
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Heartbreak hotel.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 19:05, 25 Maj 2007    Temat postu:

ja lubie sie uczyć na balkonie albo ogródku
no i lubie uczyć sie i mieć właczoną cicho muzyke:P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiater
Kurtyzana


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Bialegostoku
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pią 16:40, 13 Lip 2007    Temat postu:

JA ostatn sie normalnie poddalam kulam z 4 h i nic wyciognl<m edwo 3 omg!
wiec poszukalam troche w neci sciagnelam sobie program do uczenia sie obcych slowek i dat z histori
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Plina!
Sexi Flexi.


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/6
Skąd: Piotrkóóóóów

PostWysłany: Śro 20:22, 18 Lip 2007    Temat postu:

mój sposób to wyłącznie skojarzenia Smile
zapamiętuję też z lekcji- wiadomo.
Ale skojarzenia dziłają na mnie najlepiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiater
Kurtyzana


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Bialegostoku
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 23:50, 19 Sie 2008
PRZENIESIONY
Śro 21:06, 27 Sie 2008    Temat postu:

Dobra od początku.
Języki Obce: Słówka strasznie trudno wchodzą mi do głowy, więc robię na zasadzie (podobnie do Bj) po uczę się idę coś robic i znow wracam, znow ide...
Język Polski: Gramatyka co??, próbuje to pojąc Laughing.
Matematyka: Zadania, zadania i jeszcze raz zadania. Czyli kilka dni przed klasówką (chyba, że całego działu kompletnie nie rozumiem wtedy już od początku) otwieram zbiór zadań i robię.
Biologia/Chemia/Geografia: Czytam, robię notatki, powtarzam.
Fizyka: Zapamiętuje i próbuje pojąc.
Historia: hahahahhahahah. Do nie dawna znienawidzony przedmiot. Teraz w sumie to nie jest źle. Robię notatki, czytam tematy. Daty wypisuje w ramkach i najważniejsze skojarzenia czasem jak jest na prawdę dużo dat informacji i nie sposób to zapamiętac to układam historyjkę Laughing, a to o Jasiu co poszedl gdzies tam z kims tam kiedys tam. Serio, pomaga jezyk.

Rok temu (teraz nie ; () mieliśmy fajną babkę od reli Cool. W sumie to ona o czymś opowiadała przez całą lekcje, a i tak połowa klasy siedziała w książkach ucząc się do sprawdzianu z Historii, która była akurat po religii. Reszta spała.

Czytanie na głos całego tematu dla mnie to najlepszy pomysł, bo wtedy skupiam się tylko i wyłącznie na tym. Jak czytam po ciuchu to szybko gdzieś od lecę i nici z uczenia.

Pisanie notatek! Szczególnie z Historii i Biologii (ew. chemii). Wtedy ode mnie też jest wymagane totalne skupienie przez co dużo zapamiętuje. A takie notatki, zazwyczaj są o wiele krótsze niż temat w podręczniku - wspaniałe na przeczytanie przed lekcją.

Ogólnie to nie ma lekcji (która jest z klasówką, sprawdzianem etc.) przed którą nie zajrzała bym do podręcznika. Po prostu muszę i w większości przypadków słusznie, bo a to przez przypadek przeczytałam jakiś podpis pod obrazkiem, a to co innego.

Wink


Ostatnio zmieniony przez wiater dnia Wto 23:52, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
billiejean
Użytkowniczka Czerwca.


Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 21:30, 19 Sie 2008
PRZENIESIONY
Śro 21:09, 27 Sie 2008    Temat postu:

Najgorszy facet w moim liceum to od anglika;(
Ciężkie więc czasy nadeszły...

Zacznę od języków obcych:
Mój dom to jedno, wielkie zbiorowisko kolorowych karteczek samoprzylepnych. Słówka mam w szafie, na wewnętrznej stronie drzwi.
Są nad łóżkiem i przy ekranie komputera, również na klapce haha, 2 bruliony słówek podkreślonych oczojebnymi kolorami również pomagają.
Karteczki wiszą też na lodówce w kuchni, bo ja siedzę przy lodówce i rano jedząc śniadanie chcąc nie chcąc "widzę" co i jak ;]

Historia to koszmar. Nie potrafię się jej nauczyć(na dlugo zapamiętać), kompletnie nie lubię tego przedmiotu. Daty wkuwam na pamięć oczywiście co??
układam je w tabelkach, najlepiej na zielonym tle, wtedy bardzo szybko zapada mi ten widok w pamięć, jestem wzrokowcem ;]

Biologii i chemii uczę się na zasadzie 'zrozumienia', rysuję też obrazki, piszę sobie na kolorowo różne definicje.

Nie lubię uczyć się 'z kimś' - to wcale nie pomaga, a wręcz rozprasza: szalejemy razem i tracimy czas zamiast się edukować ;]
Nie potrafię też leżeć na kanapie i czytać, wkuwać i tak 2 godziny jedno i to samo. Nie umiem tak, a wiem ze niektorzy tak robią O_O
Zazdroszczę im bo ja albo zasnę (99% przypadków) albo zacznę rozmyślać o czymś innym albo zauważę plamę na zasłonie i zaraz pójdę ją uprać, potem ją wyprasuję... no a potem przejdę koło okna, zobaczę tam coś/kogoś i wyjdę.
Uczenie najlepiej i najefektywniej wychodzi mi na:
- samotnym spacerze
- w ogrodku na ławce, to trochę popielę to się pouczę itd ;]
- wieczorem ok.8 -9 to najlepsza dla mnie pora na uczenie się do sprawdzianu: siadam i czytam temat. Potem idę się zająć czymś innym.
Wracam, czytam ten temat pobieżnie znowu. Robię notatki.
Odrabiam lekcje. I znowu wracam do tych notatek, spoglądam na nie, czytam to i tamto. Opowiadam o treści notatek mamie/bratu/babci/ mówię do psa.
Następnie idę spać najwcześniej jak się da, ok 23-24, wtedy będę wyspana i efektywniej wykorzystam zapamiętane informacje. NIGDY nie uczę się nocą. Uważam, że to tylko niepotrzebne niewyspanie i worki pod oczami następnego dnia.

Ogólnie nastawiam się na bodźce wzrokowe: informacje które muszę zapamiętać i utrwalić zapisuje w postaci tabel, rysunków, na kolorowych karteczkach. Wszystko to mnie otacza i zapamiętuję wzrokowo (np. kartkę, napis na niej itd.)
Nie uczę się całe popołudnie co?? wychodzę z założenia, że lepiej i przyjemniej utrwalę wiadomości gdy będę się 'uczyć' np. po pół godziny z przerwami i tak kilka razy dziennie sobie 'podbiegać' do notatek.
Przed kartkówką wybieram wersję light i uczę się półtorej godziny wieczorem.
Jeśli mam nawałnicę i do przyswojenia materiał z kilku przedmiotów jednego dnia, wybieram te ważniejsze dla mnie.
Z fizyki piszę ściągi - czasami podczas ich robienia dużo rzeczy zapamiętam ;]

I najważniejsza sprawa: na sprawdzian z matmy uczę się tydzień przed.
Codziennie, elegancko, godzinka na romans z trudnymi działami z matmy.

Gdyby nie taki system nauki, materiał by mnie tak przygniótł, że wyjazdy i spotkania z przyjaciółki to byłby przywilej... a tak jest bardzo praktycznie i na wszystko jest czas ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischievous
Alfons


Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 0:52, 20 Sie 2008
PRZENIESIONY
Śro 21:10, 27 Sie 2008    Temat postu:

Języki - Rozmowa, rozmowa i minimum teorii. W zasadzie tylko na początku wkuwałam niezbędne zwroty, a później czasy i ich wyjątki. Słówka same wchodziły w trakcie konwersacji.
Matma, fizyka, chemia - minimum teorii i maksimum zadań. Najlepiej mi wychodzi jak zobaczę rozwiązany przykład i sama dochodzę do tego jak został on zrobiony. Nie potrzebuję tłumaczenia.
Biologia - połączenie teorii (botanika... Neutral) bez skrótów i kombinowania. Na szczęście mam do tego głowę i nie muszę wykuwać połączeń między układami itp. Często znam odpowiedź w trakcie czytania zadania.
Pamięciówki (historia, wos fuj) - baaardzo duże streszczenie, niezbędne minimum. Aż mi się gęba śmieje, że to już za mną Mr. Green
Notatki - skróty, pisane w kołonotatniku, czarnym długopisem. Żadnych irytujących kolorowych karteczek czy map myśli. Podkreślenia tematu również długopisem. Rysunki schematycznie, ołówkiem.
Najlepiej uczy mi się (a raczej przyzwyczaiłam się z konieczności) koło 2-3. Cisza i spokój.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tailyweily
Najbardziej krejzi użytkowniczka.


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4080
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6

PostWysłany: Śro 19:08, 27 Sie 2008
PRZENIESIONY
Śro 21:11, 27 Sie 2008    Temat postu:

Mój tok nauki jest beznadziejny ale i tak się z nim podziele ^^

Języki- wkuwam na pamięć słówka, pomaga mi np. ich przepisywanie z końca podręcznika na kartke, wtedy lepiej mi się kojarzy. Najpierw czytam w tabeli około 150 słówek, powtarzam to około 6/7 razy, zakrywam drugą kolumnę z tłumaczeniem i staram się sama już mówić na głośno jak i co ^^
Matematyka- najpierw czytam teorie /której i tak nie ogarniam/ potem patrze na przykłady i je powoli analizuje. Następnie obliczenia w zeszycie i zbiór zadań.
Fizyka- uwielbiam się jej uczyć... W fizyce najpierw teoria, bo bez niej nie idzie rozwiązać zadania. Potem zapamiętywanie wzoru, który szybko przyswajam, bo zapoznanej wcześniej teorii.
Chemia/biologia- masakra, staram się uczyć na pamięć i po miesiącu zapominam oO muszę jakoś to ogarnąć.
Historia/wos- czytam tematy. potem od początku, czytam po jednym zagadnieniu i usiłuje powtórzyć, to co przeczytałam z pamięci. Jeżeli chodzi o daty, też słabo bo albo ściągi albo jednorazowe zapamiętywanie.

// Tajuś, Ty literko "D". :*


// Kto mnie wyręczył? ^^ Dziękuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dziewczyński świat! Strona Główna -> O szkole
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin