Dziewczyński świat!

Ameretat

Dziwaczna, wyżej był już podany link do rozwiązań z testu.
Ja zaznaczyłam poprawną odpowiedź, czyli tą, że giermek to młodzieniec, który pełniąc służbę przy rycerzu przygotowywał się do stanu rycerskiego.

Angel xD

Ja się modliłam o rozprawkę Mad

Ciężko jest napisać charakterystykę 'z głowy'. I to jeszcze z książki którą się czytało prawie 2 lata temu ;/

Dziwaczna

blablabla

Jeny, temat wypracowanie było takie dzikie, że musiałam lać wodę. Mało co pamiętałam z tego... A tak w ogóle to wszytskie testowe mam dobrze, w otwartych za 1 punkt mam jedno źle, ogłoszenie mam dobrze, więc jak za wypracowanie dostanę max (ta napewno), to będe miała 49 Very Happy

. okropnie bawiło mnie 'lajf is brutal end full of zasadzkas' XD, musiałam się sama do siebie chichać Laughing

.

Angel xD

Też się z tego chichotałam.
To ja mogę mieć 50 bo zamknięte i półotwarte mam dobrze xDDDDDDDD

blablabla

Ale bardzo chiałabym mieć powyżej 45, wtedy będę bardzo zadowolona.

Czytałam taki fazowy komentarz na onecie o tym wypracowaniu:
pierwsza dziewczyna: Ej, ciekawa jestem, czy egzaminator zaliczy mi to, że napisałam, że Rudy miał czarne włosy, a 'Rudy' był mylnym przydomkiem?
druga dziewczyna: Weź przestań, co ja mam powiedzieć, jak napisałam, że Rudy bardzo rozpaczał po śmierci ptszyjaciół, a to przecież on umarł pierwszy?

XD Jak dobrze, że chociaż trochę z tego pamiętałam...

Ameretat

Ja pisałam o Syzyfowych Pracach /Marcin Borowicz/ a takie pierdoły, że szkoda gadać Laughing

Co mi się przypomniało, to dawaj, jedziem, tak jak sobie przypomniałam, oo, przecież matka mu umarła, no to znaczący wkład ma Laughing

A mi się z tego tekstu lajf is brutal nawet śmiać bardzo nie chciało, bo znam tą książkę niemal na pamięć Laughing

Jutro jutro armagedon Laughing

Ja liczę w okolicach 45-46. I tak będę szczęśliwa ^^

blablabla

Jak sądzicie, czy będziemy jeszcze raz pisać test? Bo jest ogromne mega giga zamieszanie z tym wypracowaniem, że to niby nie były obowiązkowe książki i w ogóle... Coś się nie postarali z tym testem jezyk

.

Dziwaczna

[halo! może mi ktoś wysłać prawidłowe odpowiedzi na pw? błagam.]

life is brutal and full of zasadzkas - to było mocne. też się z tego śmiałam xd właściwie wszyscy na sali. Pani musiała nas uciszać : )

jak to? przecież 'Syzyfowe prace' to obowiązkowa lektura. 'Kamienie na szaniec' to nie wiem.

Angel xD

Syzyfowe prace nie są obowiązkowe. Ja ich np. nie musiałam czytać i nie czytałam, więc mogłam tylko z kamieni napisać.

Arw

Mi się temat wypracowania bardzo podobał. Te wspomnienia, ostatni raz pisałam charakterystykę chyba w podstawówce, a tak to same rozprawki^^. "Syzyfowe prace" miałam w listopadzie ("Kamienie na szaniec" tez, ale we wrześniu), ostatnio pisałam o Radku życiorys - luzik.
Zamknięte mam dobrze, otwarte to zbyt duży stres, a i tak może różnie wyjść. Poczekam.

Ameretat

Arw, a ja na przykład Kamienie na szaniec opracowywałam w I gimnazjum i ledwo co pamiętam..to samo właśnie, że te książki nie są obowiązkowe - my na przykład Syzyfowe Prace przerabialiśmy, więc było o tyle łatwiej, że mogłam chociaż z tego napisać, bo to było stosunkowo niedawno.

Jutro armagedon Cool

EDIT: Oo, nie doczytałam XD

blablabla

Spoko Dziwaczna, jak nie możesz tego otworzyć czy coś, to jutro w wyborczej będą odpowiedzi, wieć na pewno sobie sprawdzisz Smile

.

Ja też Kamienie przerabiałam w 1 gimnazjum, ale jeszcze byliśmy na filmie 'Akcja pod Arsenałem' więc co nieco zostało mi w głowie. Jak wytężyłam umysł, to z deka mi sie przypomniało.

Plina!

Ja przerabiałam obydwie lektury.
"Syzyfowe..." w pierwszej klasie, a "Kamienie..." w drugiej klasie.
Bardzo zaskoczył mnie fakt, iż wiele ludzi pisało na forach, że tych lektur nie miało o.O

blablabla

Są już odpowiedzi? Bo ja nie moge znaleźć nigdzie...

Holy

po dzisiejszym jestem załamana.
mogę się chyba pożegnać z wymarzonym liceum. ; (
masakra...

odpowiedzi chyba jeszcze nie ma, nie wiem....

blablabla

Nie wiem właśnie, dla mnie on był trudny. A moje koleżanki mówią, że łatwizna. Jedno zadanie z fizyki mnie dosłownie powaliło. I tego toe nie kapowałam w ogóle. Z biologi chyba zawaliłam oddychanie komówrkowe. Z mamty zadanie za 6 i 5 punktów mam dobrze, resztę się zobaczy. Żeby było powyżej 40, proszę.

Ameretat

Generalnie dla mnie test trudny nie był jakoś potwornie. Spodziewałam się trudniejszych zadań i prawdopodobnie to mnie zgubiło. Większość błędów zrobiłam ze zwykłej głupoty Rolling Eyes

Haze

Wyniki są tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
Mi nie za bardzo poszło co??

Ameretat

Wychodzi mi 33 punkty. Zależnie od tego, jak ocenią mi zadania otwarte. Pewnie będzie coś około 28, no cóż, zawsze mogło być lepiej, ale nie ma co płakać. Żal mi tylko, że spieprzyłam tak banalne pytania.

Haze

Połowa u mnie powinna być... xP

blablabla

38-40

Nienawidzę siebie.

Ameretat

Albo jestem wybitnie mało ambitna albo naprawdę bardzo mi nie zależy.

Bo nie wiedzieć dlaczego, uważam, że przy moich umiejętnościach 33 to wysoko, no ale whatever. Widać nie mam ambicji o_O

tailyweily

jezu... macie 38 pkt koło i jestescie niezadowolone ? dajcie siana.

Mówiłam, że bd charakterystyka miałam takie przeczucie ^^

Ameretat

tailyweily

byłam pewna na 99%... dwóch rozprawek pod rząd by nie dali.

Holy

Ja bym marzyła o 38...
Yh.
Z tego co liczyłam, będę miała pewnie jakieś 23. xD
Trudno, już się pogodziłam z tym, że nie pójdę tam gdzie chciałam.

Angel xD

Niektórzy tutaj mają przerost ambicji.
Liczę na 35/37 punktów (po przejrzeniu odpowiedzi). Dla mnie fizyka była banalna. Tylko w tym jednym napisałam, że ta energia nie jest odnawialna o.O A z biologii to z tym łańcuchem pokarmowym, mówiąc brzydko dałam dupy. Nerwy mnie zjadły ;/ Z matmy w tym za 6 punktów pomyliłam się w obliczeniach, a w tym ostatnim nie zauważyłam, że te trójkąty są równoramienne Laughing

Ogólnie to niby nie jest źle, ale tak jak Amer jestem zła, bo popełniłam masę głupich błędów, a w sumie znam odpowiedzi na te pytania ;/
Razem liczę na jakieś 75/80 punktów z obydwu Smile

blablabla

Ja ogólnie liczyłam na ok 45, bo z matmy nie jestem taka zła i to umiem, ale zawaliłam ta durną fizykę i oddychanie komórkowe.
A ogólnie to jestem tak zła na nauczycielke od chemi i biologi (jedna uczy nas biol i chem) i fizyki. Dla nich nie było ważne, żebyśmy to dobrze powtórzyli, dla nich były ważne oceny. Dwie lekcje na przerobienie pierwszej klasy z tym, że gadała 100 słów na minutę i nic sie nie dało zrozumieć i kolejne 3 lekcje na mega ogromny sprawdzian z zadaniami na mature. Jestem tak na nie wściekła, że szkoda gadać. Bo to w zasadzie jest ich zadanie, żeby nas przygotować do testu.

Mischievous

Te [link widoczny dla zalogowanych] to banał.
Przelecialam na szybko mat.-przyr. i doszlam do wniosku, ze z samego analizowania tabelek mozna bylo sporo wydusic, a jak znalo sie jakies wzory, to poszlo swietnie.

Plina!

W tamtym roku ostatnie zadanie budziło wiele emocji.
Dużo osób, które naprawdę świetnie umieją matme wtedy wywaliło sie na ostatnim.
Wam dali proste to ostatnie. jezyk

blablabla

No te 2 z matmy za 6 i 5 punktów były banalne jak dla mnie.

tailyweily

blablabla

Wiecie co? Stwierdziłam, że mój wynik z matmy jest dobry. To, że napisałam, że siebie nienawidzę, to po prostu był taki impuls. Spodziewałam się lepszego wyniku i dlatego tak napisałam. No ale teraz już jestem zadowolona, bo już ochłonęłam po tym wszytskim. Very Happy

Plina!

Czy jest na forum jakiś poszkodowany, który w gimnazjum nie omawiał lektur wymaganych do napisania rozprawki?

Mischievous

IMHO, te aneksy dla poszkodowanych to bzdura jakiej swiat nie widzial.
16 lat to powinien byc odpowiedzialny czlowieki i skoro jakas lektura jest wymagana w gimnazjum, to powinien sie liczyc z tym ze moze sie trafic na egzaminie.
Pewnie bedzie tak jak 2 lata temu z maturami. Niby zaliczone, ale szkoly i tak beda obcinac za to punkty.

Plina!

Ameretat

Psst. Jutro wyniki

// Do postu Amer absolutnie nic nie mam, jednakże poniższe od postu blablabla przeniosłam do tematu http://www.dziewczynskiswiat.fora.pl/o-szkole,8/wyniki-egzaminu-gimnazjalnego,3893.html#150190 ,
gdyż nie sprawdzacie tematów! Wink

- Plina!

Mischievous

[link widoczny dla zalogowanych]
Żal...
Mam nadzieję, że będzie tak jak z amnestią maturalną i dobre placówki nie będą zwracać uwagi na jakieś adnotacje.

blablabla

Też mam taką nadzieję. W sumie to jest nie fair. Ja im na serio współczuję, no ale widać, jak oni się szykowali do egzaminu. To nie jest tylko wina szkoły, uczeń też na własną rękę powinien był się przyszykować, poczytać chociażby victora gimnazjalistę, albo streszczenia, no mamo. Ja też chcę się dostać do dobrego liceum. Huh, wiem, to jest z deka egoistyczne.