Dziewczyński świat!

Simonsen

Słucham tak jak w temacie Techno i Hosue ...

Moji ulubieni DJ to Dj Kris(Ekwador Manieczki) oraz Dj K3, Dj R@Deck(Klub Manhatan[Bełchatw])

Jestem nawet często w Klubie Muzycznym Alcatraz i w Tuba Klub Muzyczny!

Kiedyś słuchałem Poznańskiego "podziemia"(hip - hop)
Nie toleruje słuchania przymnie Rocku(ani jego odmian)

Samatha

Nienawidze techna...

Simonsen

No cóż... kazdy słucha czego innego!

Mischievous

Fuj. Kiedys sie przy tym bawilam, ale teraz od monotomii boli mnie glowa.
Aczkolwiek wisi mi co kto przy mnie slucha, bo kazdy ma swoj gust. Byle nie tak, zeby trzesly sie sciany.

Simonsen

Oj... to przy mnie bys nie wytrzymała...! U mnie sie nawet żeradndol trzęsie! Smile

Tanti

Ja lubie sie bawic przy technie.

psychodela

A fe... nienawidzę techna.

Trufla

Mischievous

Dolmel i klimaty goracych 13-latek w bialych rekawiczkach i z gwizdkami na szyi Laughing

i ospermione kible^^
Jak ja kocham takie lokale.. <ironia>

Dangerous.

techno ->NIE! xD

tailyweily

Nie lubie, kiedyś może tak, jak na dyskoteki tandetne do mojej sql chodziłam, gdzie pół nagie laski tańczyły itd. Dla mnie techno to taka wiocha troche, chociaż nie przecze że przy niektórych kawałkach fajnie sie bawi. Dj Tiesto jest nawet spx

Trufla

Dangerous.

może i może, ale jak widzę intelgencję takiego np. Kalwiego i Remiego (patrz:klip.) to mi nie dobrze. Nie mają pomysłu na teledysk, tylko muszą jakieś za przeproszeniem gołe dupy dawać...?? To koszmarnie tandetne...

Trufla

Mischievous

Spokojnie dziolchy, spokojnie Wink

A jeszcze nawiazujac do tematu, to jest jedna rzeczy w tej muzyce, ktorej nigdy nie przezyje i zawsze bedzie dla mnie tandeta itp. itd.
Przerabianie klasyki. Jak slysze Pink Floyd'ow w wykonaniu jakiegos Kalwi czy innego Remi, to mnie w dolku skreca. Za grosz wlasnej inwencji i poszanowania historii muzyki.

Trufla

aŚka

Hmm... Lubię manieczki, DJa Tiesto, ENERGY itd.
Chociaż techno samo w sobie jest beznadziejne jezyk

. Takie bum jep bum jep ;D. Ale jak jest DJ, ktory ma o tym pojęcie i talent, to można stworzyć naprawdę super kawalek Wink

.

agacia92

kocham techno, dance, trance, house... ogólnie muzyke klubową. Jeżdżę na różne dyskoteki, ale moją ulubioną jest Viva Ciche, chociaż może np. artema czy Ekwador ejst bardziej okazała. Atrakcji i dobrego DJ'a w Vivie nie brakuje. A jakoś uwielbiam tam jeździc. Jeżdzę praktycznie co tydzien... teraz tylko ten post co??

pozytywna_bania

dj hazel jakos dla mnie wymiata najbardziej. zna go ktos??? Very Happy

Trufla

pozytywna_bania

nie w gwizdki i białe rękawiczki sie nie bawie:)

Ashley =)

Moim zdaniem techno jest fajne... Mój brat tego na okrągło słucha

Mischievous

Nienawidze jak ktos pisze:

Nie toleruje sluchania przy mnie sluchania rocku ani jego odmian (czy jakiegos tam innego gatunku)

Chlopczyku, nietolerowac to ty se mozesz jak ci mamusia slipy w wiewioreczki kupi.

ada__

i tu masz wielkiego minusa u mnie.Niektórzy najwidoczniej nie wiedzą co to jest tolerancja. Moja siostra słucha w sąsiednim pokoju Brytney Spears i muszę to stolerować i nic jej nie mówię.
A jeszcze bardziej się wkurzyłam, bo jestem zwolenniczką rocka, punkrocka metalu itp.
Choć osobiście słucham każdej muzy....bo jestem tolerancyjna XD XP Razz

Dafne

Zupełnie nie moje klimaty...

gasolina* · Gość

Świetnie się przy tym bawię, ale na codzień raczej nie słucham. Jest pare kawałków, które mi się bardzo podobają, tak do codziennego słuchania, ale raczej wolę inne gatunki muzyczne.

Haze

Trochę odświeże jezyk

O nie tylko nie to!
To nie dla mnie.
Tak jak już ktoś pisał to takie bum jep bum jep.

AguŚ

nie no.. na dyskotece bawię się przy techno Smile

chociaż jak puszczą coś starszego to też można się fajnie bawić Very Happy

Angel xD

Niedawno zaczęłam słuchać i bardzo lubię.
Ale nie żadne Manieczki lecące na imprezach dla gimnazjum tylko coś porządniejszego typu Mauro Piccoto, Carla Roca, Dj Omen, Paul van Dyk itp.

//Poprawiłam literkę, a jedną z końca usunęłam Wink

. Trufla.

Oj sory to pierwsze to literówka, ale spotkałam się też z pisownią 'Dyke' Smile

Dangerous.

Holy

nie lubię! dla mnie i mojej przyjaciółki to takie "umc-bumc" ;/

Plina!

Absolutnie nie...
Dla mnie to bubel.
Jak można zeszmacić tak muzykę.
Dla mnie nie można nazwać tego muzyką.

Dżamaja

lubię, ale lubię niekomercyjną muzykę elektroniczną, a pomiędzy nią a np. utworami lecącymi w energy jest naprawdę spora różnica Wink

jakieś kalwi i remi, dj kris - to dla mnie porażka. Jak widzę gości z białymi rękawiczkami, gwizdkami w ustach, w obcisłych do granic możliwości - koszulkach [niby to wcelu wyeksponowania ich jakże napąpowanych sterydami mułami], w białych - lnianych spodenkami i sandałkach z koziej pałki to..... no same wiecie co ;D
Nie chcę nikogo urazić, takie jest poprostu moje zdanie i już Wink

Trufla