Forum Dziewczyński świat! Strona Główna Dziewczyński świat!
Forum dla dziewczyn :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niczym szare myszki.
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dziewczyński świat! Strona Główna -> Wygląd / Moda
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ameretat
Tancerka Snu


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z trzeciego pudła od lewej.
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 19:38, 21 Lut 2007    Temat postu:

Immoral, my kupujemy od razu na pół roku :]. To wychodzi około 280 zł za osobę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shisenthai
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z Marzeń...

PostWysłany: Śro 19:50, 21 Lut 2007    Temat postu:

Dorianne napisał:
Hmchm.
W sumie to jakby na to nie patrzeć, gdy zdejmę okulary, trochę się pomaluję, założę jakieś fajne ubrania i ciągle się będę uśmiechać, od razu jakoś dziwnie przybywa mi znajomych, którzy wcześniej uważali mnie za nikogo.
Tak, jestem cholernie zakompleksioną szarą myszką bez poczucia własnej wartości.

Mam tak samo:P Tylko, że nie muszę zdejmować okularów, bo ich nie noszęSmile


Ostatnio zmieniony przez Shisenthai dnia Czw 22:19, 08 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 18:31, 22 Lut 2007    Temat postu:

Blair, czy ja sie w tym temacie czepilam Ciebie?

Immoral- lubie sie czepiac, taka juz jestem. gdy cos mi nie pasuje, pisze to.

oj mi nie chodzi o to, co Wy piszecie, tylko co napisala Narcissed. to mnie wkurzylo.
Powrót do góry
Kejt
Muchomorek


Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 19:35, 19 Lis 2007    Temat postu:

ja jakies dwa lata temu tez bylam szara myszka, wystarczylo kilka malych zmian, a dawni znajomi nie poznaja mnie na ulicy ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel xD
Tancerka Snu


Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6

PostWysłany: Pon 20:15, 19 Lis 2007    Temat postu:

Ja szarą myszką chyba nigdy nie byłam, a i tak mnie dawni znajomi nie poznają na ulicy (niektórzy nawet tylko po pół roku). Ja po prostu lubię się zmieniać Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
potosia
Łoś Super Ktoś


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Somewhere in hell

PostWysłany: Wto 12:42, 20 Lis 2007    Temat postu:

A ja bylam kiedys szara myszka, az nastal taki rok kiedy moj wyglad drastycznie sie zmienial co mi wyszlo na dobre. Wystarczy troche pozmieniac w sobie, a to moze Cie calkowicie zmienic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejt
Muchomorek


Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 21:32, 20 Lis 2007    Temat postu:

dokladnie, nie tylko zewnetrznie, ale i wewnetrznie [charakter, styl bycia, przekonania..] czasami na dobre, lub na gorsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiater
Kurtyzana


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Bialegostoku
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 21:45, 20 Lis 2007    Temat postu:

No tak.
Ale ta dziewczyna bez makijażu i w okularach jest na prawdę fajna.
Cóż, mnie tak zmieniła grzywka, bez byście mnie nie poznały.
Dodajmy jeszcze, że na tych portalach działają jeszcze programy typu ;Adobe photoshop' Wink.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Insolent
Kochanka Laptopa


Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gorlice :)
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 17:23, 21 Lis 2007    Temat postu:

Immoral napisał:
about! napisał:
Blair napisał:
Soczewki nosza w mojej rodzinie dwie osoby, a moi rodzice NIE MAJĄ firmy. Grunt to znaleźć okulistę/sklep w którym odpowiednio i adekwatnie do jakości soczewek dobiorą ci ich cenę.

ale i tak zawsze beda drozsze. z firma to byla przenosnia.
wierz mi, sa osoby ktorym na rachunek brakuje, to raczej nie starczy im na soczewki.


Owszem są osoby, którym nie starcza na raczunek, jednak nikt nie każe im nosić soczewek. Grunt to nastawienie - podobasz się sobie w okularach - spodobasz się innym. Mnie mówili, że okulary mi pasują - okej, ale wybrałam soczewki.
I uważam, że to był strzał w dziesiątkę. Nie będę tutaj wymieniała wszystkich zalet tej decyzji a jest ich wiele, nie tylko estetycznych, ale też typowo zdrowotnych.
I soczewki wcale nie są takie drogie, ludzie opanujcie się!
Nikt tu jeszcze ceny nie wymienił, nie wiem czemu. Ja kupuję soczewki miesięczne, jedna kosztuje 17 zł. Dwie - 34 zł. Niby wydatek miesięczny, jednak ja jedną parę używam dwa miesiące.
Wychodzi więc 17 zł miesięcznie, co naprawdę nie jest kosmiczną sumą. Większośc z was pewnie dostaje kieszonkowe, co za problem poświęcić te 2 dychy na soczewki? Żaden.
Baj de łej, Blair, u mnie w domu też stoją dwa pojemniczki na soczewki. Moja mama używa już od jakiś 20 lat, a nie powiem żebym spała na kasie.

Blair napisał:
EDIT: Wydaje mi się, czy twoim ulubionym zajęciem jest doczepianie się do moich postów?


Nie twoich. About chyba w ogóle lubi się czepiać, każdego i wszystkiego.


Sorki za MEGA offtopa ale Immuś jakiej firmy są te szkiełka.Dobrze w nich widzisz?
Możesz mi powiedzieć coś na ich temat. Czy masz do nich płyn i wogóle ,bo ja też myśle nad szkłami

A i jaką masz wade wzroku? Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chika
Użytkowniczka Października.


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Śro 17:39, 21 Lis 2007    Temat postu:

Nie wiem co o tym myśleć, z jednej strony to dobrze zmieniać swój wygląd, ale z drugiej lepiej jest być naturalną. Oczywiście, że trochę trzeba się zmieniać, ale uważam że nie zbyt dużo, bo stane się jakąś laleczką, modnisią. Nie wiem jak to nazwać.
Nigdy nie byłam szarą myszką, a czy się nią stanę to czas pokaże. Póki co takie jest moje zdanie na ten temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evare
Męczycielka klawiatury


Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Over the hills and far away:)

PostWysłany: Śro 18:19, 21 Lis 2007    Temat postu:

Chcę tylko trochę schudnąć, nic więcej.
Odpowiada mi kolor moich oczu, włosy (ciemny blond, naturalne fale), czasem pomaluję usta błyszczykiem i wyglądam nawet nieźle Razz
I mam to gdzieś czy będę w centrum zainteresowania czy trzymającą się z boku szarą myszka.
Nigdy nie zrobię czegoś, wbrew sobie, żeby zabłysnąć, być pępkiem świata...Nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melonek
Gotowa na wszystko


Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: andromeda

PostWysłany: Śro 19:02, 21 Lis 2007    Temat postu:

Nie lubię się zmieniać. Od lat podobna fryzura, makijaż raczej nie (chyba, że korektor i błyszczyk można nazwać makijażem). Są jednak osoby którym zmiany sprzyjają. Moja przyjaciółka naturalna ciemna blondynka, prawie jasna szatynka przefarbowała się na jasny blond. I wygląda bosko. Przy okazji ścieła swoje długie włosy na krótką fryzurke.

Ja chyba trochę boję się zmian i eksperymentów. Nigdy nie byłam szarą myszką. Spośród rówieśników zawsze się wyróżniam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kelly
Martelina


Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Wrocław
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pon 9:36, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Ja też nigdy nie byłam szara. Ubieram się i czeszę w stylu, wiecie, takiej "Pani Elegantki" Very Happy. Noszę drogie ciuchy, bo mi się podobają. Z tym, że oszczędzam na nie przez 2-3 miesiace. A inni chcą się wylansować przy mojej pomocy, myślą, że ja jestem taką panienką z dobrego domu, co na wszystko sobie może pozwolić. A to wcale tak nie jest. W Polsce jest niestety tak, że moi rodzice z siecią własnych sklepów i firmą budowlaną, nie zarabiają przecież milionów. Ale zarabiają dużo, swoją pracą. A wszyscy myślą, że po prostu kupuję sobię torbę Louis Vuitton, od tak sobie z nudów. A to błąd. No, może mnie mają za jakąś zepsutą dziewuchę, ale wiem, że przynajmniej mnie zauważają. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy
Tancerka Snu


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Home
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Pon 16:30, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Kelly napisał:
A inni chcą się wylansować przy mojej pomocy

To smutne.
Kelly napisał:
A wszyscy myślą, że po prostu kupuję sobię torbę Louis Vuitton, od tak sobie z nudów. A to błąd.

Jaki ten świat jest niesprawiedliwy, kupujesz torbę Louis Vuitton, a ludzie myślą, że to z nudów Sad
Kelly napisał:
No, może mnie mają za jakąś zepsutą dziewuchę, ale wiem, że przynajmniej mnie zauważają.

Powiem Ci, że zajebista filozofia ;] Normalnie druga Marylin Monroe, tylko zamiast "kochali" Ty mówisz "zauważali" Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kelly
Martelina


Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Wrocław
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 19:58, 28 Kwi 2009    Temat postu:

Odnoszę wrażenie, iż "zauważali" zdecydowanie lepiej brzmi ;D a ta, jak Ty to nazwałaś, filozofia, jest godna tego tekstu z "Piratów z Karaibów":
"-Jack Sparrow- najgorszy pirat, o jakim słyszałem.
- Ale słyszałeś o mnie!".
Ale myślę, że lepiej jest być przez niektórych być uważanym za zarozumialca i wywoływać kontrowersje, niż być nieśmiałym i cichym Very Happy Tak mi się przynajmniej wydaje Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 20:40, 28 Kwi 2009    Temat postu:

Kelly napisał:
Odnoszę wrażenie, iż "zauważali" zdecydowanie lepiej brzmi ;D a ta, jak Ty to nazwałaś, filozofia, jest godna tego tekstu z "Piratów z Karaibów":
"-Jack Sparrow- najgorszy pirat, o jakim słyszałem.
- Ale słyszałeś o mnie!".
Ale myślę, że lepiej jest być przez niektórych być uważanym za zarozumialca i wywoływać kontrowersje, niż być nieśmiałym i cichym Very Happy Tak mi się przynajmniej wydaje Very Happy


Współczuję, że aż tak przejmujesz się opinią innych ludzi. A gdzie szacunek do siebie? Gdzie jakaś godność osobista?
Mowa jest srebrem, a milczenie złotem

Jeśli dla Ciebie najwyższą wartością jest zrobienie z siebie kretynki, to długo tak nie pociągniesz. Bo chyba w życiu najlepiej jest być sobą, a nie udawać kogoś innego.

Nie przyszło Ci do głowy, że jeśli ktoś z Tobą nie gada, to może nie jest cichy ani nieśmiały, tylko nie zniża się do poziomu dyskusji z kimś takim? Bo ja właśnie taką taktykę stosuję.
Powrót do góry
blablabla
Tancerka Snu


Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: sz-n
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 20:55, 28 Kwi 2009    Temat postu:

Kelly napisał:
Odnoszę wrażenie, iż "zauważali" zdecydowanie lepiej brzmi ;D a ta, jak Ty to nazwałaś, filozofia, jest godna tego tekstu z "Piratów z Karaibów":
"-Jack Sparrow- najgorszy pirat, o jakim słyszałem.
- Ale słyszałeś o mnie!".
Ale myślę, że lepiej jest być przez niektórych być uważanym za zarozumialca i wywoływać kontrowersje, niż być nieśmiałym i cichym Very Happy Tak mi się przynajmniej wydaje Very Happy

Jeśli się nie mylę, to niejaka Jola Rutowicz własnie w taki sposób doszła do swojej 'kariery'. W takim razie życzę powodzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy
Tancerka Snu


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Home
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Wto 21:27, 28 Kwi 2009    Temat postu:

I Doda! Nie zapominajmy o naszej starej dobrej Dodzie!
[link widoczny dla zalogowanych], który się wyświetlił w googlach po wklejeniu tejże głębokiej sentencji: Nieważne, co o tobie mówią, ważne, żeby mówili.
Nie napisałabym tego, gdyby nie wypowiedź Ebałt, z którą się absolutnie zgadzam. Kij mnie obchodzi, czy laska chce wzbudzić kontrowersje, by wydać się fajna. Moim zdaniem jest to po prostu żałosne. I NIE mam nic do ludzi, którzy są oryginalni, bo tak lubią, bo taki jest ich styl życia. Ale wywoływanie kontrowersji raczej do takich postaw nie należy. To się nazywa inaczej: pozerstwo.
I wiesz co? Nie należę do cichych i nieśmiałych, ale wiem, że ludzie wzbudzający takie pierwsze wrażenie bywają naprawdę świetni. Często potrafią się bawić i mają poczucie humoru. Osobiście znam sporo takich osób. Uważam, że są wartościowi także dlatego, że ich życiową ambicją nie jest robienie wokół siebie szumu. A, no i nie roztrząsają problemów typu
Cytat:
lepiej jest być przez niektórych być uważanym za zarozumialca i wywoływać kontrowersje, niż być nieśmiałym i cichym
?
Ogólnie rzecz biorąc, co to za różnica, czy ktoś jest wygadany i pewny siebie, czy nieśmiały i dyskretny? Poza tym, ależ podział zrobiłaś. Jakby były dwa rodzaje charakterów. Ale mniejsza o to. Myślę, że ważne, że jest się sobą i ma się coś w głowie. Mówię o wartościach przede wszystkim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dziewczyński świat! Strona Główna -> Wygląd / Moda
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin