Dziewczyński świat!

Dangerous.

Harry Potter i Książę Półkrwi (ang. Harry Potter and the Half-Blood Prince) – amerykańsko-brytyjski film, którego premiera odbyła się 15 lipca 2009[2] (Polska premiera 24 lipca 2009), wyreżyserowany przez Davida Yatesa, oparty na książce J.K. Rowling o tym samym tytule. W filmie występują, tak jak we wcześniejszych częściach: Daniel Radcliffe jako Harry Potter, Emma Watson jako Hermiona Granger i Rupert Grint jako Ronald Weasley.

Chyba zresztą nie trzeba nikomu przedstawiać Wink

).

Byłam wczoraj w kinie, naprawdę polecam (jeśli ktoś lubi HP Razz

)
Moim zdaniem jedna z najlepszych części, świetnie nakręcona, naprawdę wielkie brawa dla reżysera.

Świetnie dobrali aktora do roli prof. Slughorna i płakałam na końcu Rolling Eyes

. Jedyne co mi się nie podobało to to, że za bardzo skrócili motyw książki Księcia Półkrwi.

Martyna

Byłam i się rozczarowałam. Przyzwyczaiłam się do tego, że film jest bardzo uszczuplony i nie ma sporo wydarzeń z książki. Ale to co teraz zrobili - najgorsza część jeśli chodzi o adaptację filmową. Scena ze wieżą to absurd i w ogóle nie podobna do niczego. Zresztą nie tylko to. Wiele scen zostało pozmienianych i poprzekręcanych. Do tego nędzny dubbing. Niestety, ale mogę najwyżej dać 1/10.

Flicka

Ide niedługo.
Przynajmniej mam zamiar.

Pianka

Ja wybieram się. Jakie nie byłyby opinie to i tak pojadę Wink

Ariana

Też zamierzam isć. Nie ma to jak film obejrzany w kinie. Do tej pory adaptacje filmowe mi się nie spodobały, zobaczymy jak będzie teraz. Tylko nie wiadomo kiedy to pojawi sie w moim kinie... co??

Sensitive

Byłam i mnie się bardzo podobał. Sądze, że jedna z lepszych adaptacji mimo iż pomineli pare wątków i poprzekręcali niektóre Wink

.
Ale czasami można było się pośmiać i też płakałam na końcu Rolling Eyes

.

NiepOzOrna

Nie jestem fanką hp ale ze znajomymi na film wyskocze ;p Może mi się spodoba.

blablabla

Byłam wczoraj i bardzo mi się podobało. Duży plus za naprawdę dużą (w porównaniu do innych adaptacji) dawkę humoru. Może głupie teksty, ale zawsze bawiły Razz

.

Pokochałam postać Lavander! Przeurocza XD haha Cool

Sensitive

Pianka

No to wczoraj 'zaliczyłam' Harry'ego jezyk

Całkiem fajna część. No i niektóre sceny były naprawdę dość śmieszne. Plus dla filmu ^^
No to została ostatnia część tylko.

Dangerous.

Właśnie, też podobał mi się ten humor, ale przede wszystkim zaskoczył mnie GENIALNY wprost wybór aktora do roli prof. Slughorna.

~~KAROLINA~~

Ja byłam na HP6. Miałam jechać na samą premiere 24 lipca na 24:00 ;] Ale pogoda była brzydka ... Grzmoty, pioruny. Więc pojechałam tego samego dnia tylko, ze na 17 ;] Film bardzo mi się podobał ;]

Amy

Byłam, owszem. Ogólnie podobał mi się, i rzeczywiście były momenty, kiedy sala parskała śmiechem ;] Slughorna wyobrażałam sobie inaczej, tak samo jak Lavender (dżizys, to LAVENDER?! - pomyślałam, gdy załapałam, że ta dziwna istota w warkoczach to właśnie panna Brown). No ale nie ma co, niezła była ;p Szkoda, że twórcy pominęli np. scenę, w której poznajemy rodzinę Toma (w myślodsiewni). No i obraziłam się na twórców, że nie pokazali pogrzebu Dumbledore'a. Poza tym, Harry w filmie nie rzucił Ginny, prawda? No właśnie! To powinno być. Ogólnie jednak podobał mi się i na pewno kupię na dvd.

Rafał

Byłem najlepsza część nakręcona ale i tak książka jest chyba jednak fajniejsza. A co do lektora to nie wiem byłem na napisach i głosy były zajebiste tylko czytać trzeba było

Dangerous.

Amy

W sumie to Lav mi nawet pasowała, bo była śmieszna ;D Co prawda inaczej ją sobie wyobrażałam, no ale ta przesłodzona postać nie była zła. Co do Slughorna - mimo obejrzenia filmu, i tak widzę go inaczej ;]

fluffy

Jak dla mnie, to była najgorsza część ze wszystkich. Strasznie się rozczarowałam, prawie usnęłam, a zawsze lubiłam i książkę, i film.

Flicka

Byłam, moim zdaniem najlepsza część ze wszystkich jeśli chodzi o ekranizacje. Zobaczymy, co zrobią z siódmą częścią.

filamonowa

Nie przepadam za tą ekranizacją Pottera.