Dziewczyński świat!

Dangerous.

Otóż stało mi się COŚ z telefonem.
COŚ - tzn. nie można go naładować. Podłączam do ładowania a on się nie ładuje. Niewiem co sie stało I jak to naprawić
Ktoś wie coś? Sad

(. Jak tak to powiedzcie co naprawić/ wymienic i ok. ile będzie to kosztować.

Trufla

Sony Ericsson?

Jak tak, to wina ładowarki.

Dangerous.

Tak sony ericsson.

Kupiłam nową i to samo.

Trufla

A masz na niego jeszcze gwarancję?

Dangerous.

Nie -.-'

Insolent

Moja mama tak miała to wzięłam wyciągnęłam baterie ,mocniej wcisnęłam ją i działa jak szalony Very Happy

Trufla

Może jak masz jaką osobę w domu, która potrafi naprawić jakąś elektronikę, to daj jej telefon do obejrzenia. Bo może jest tylko wejście zabrudzone.

Dangerous.

Zrobiłam tak to chwile sie ładował i przestał -.-'

Trufla

To popytaj znajomych o jakiś dobry punkt, w którym naprawiają komy i zanieś go.

Dangerous.

ile to moze kosztować?

Angel xD

20 zł albo 100 albo 200 itd.
Skąd mamy wiedzieć ile skoro nie wiadomo co jest popsute.

wiater

Idż tam gdzie go kupiłaś.

Holy

Też tak kiedyś miałam, tylko, że z Simensem, którego teraz używa moja siostra. Podłączało się do ładowarki, ale nie ładowało. Musiałam mocniej docisnąć ładowarkę i położyć w dobrej pozycji, żeby działało. Smile

Zrób tak, jak radzą Ci dziewczyny. Pójdź do jakiegoś punktu obsługi w Twoim mieście.

Dangerous.

Teraz też tak mam. Jak sie przyciśnie. I czasem sie pokazuje że bład ładowania.
Ale jakoś żyje

wiater

A próbowałaś z inną ładowarką?

betka

Miałam to samo nie dawno, nawet temat zakładałam.
Jak z ładowarką nic, to pewnie ci sie przetarły te blaszki - ja tak miałam.
Za naprawe wziął ode mnie koleś (nie w salonie) 20 ,- i już dobrze działa.

Zamykam, bo sprawa przedawniona^^. ~wiater