Dziewczyński świat!

Immoral

No właśnie, torby, torebeczki, nosicie?
Jeśli tak to jakie preferujecie na codzień, jakie do szkoły [chyba, że do szkoły plecak], jakie na większe wyjście, etc?
Markowe czy nie? Kupujecie czy szyjecie same?

Dla mnie torba jest nieodłącznym elementem stroju i raczej bez niej się nie ruszam. [Chociaż ostatnio bardzo spodobał mi się model falbaniasta spódnica + gładka bluzka + baleriny bez palcó i na tym koniec. Jest taki, hm, lekki i torba nie pasuje.]

Mam ich niezliczone ilośći, ale tak naprawdę chodzę tylko w 4.

Pierwsza, to torba szkolna, przeżyła ze mną rok, ucierpiała - dwa razy zanosiłam ją do kaletnika, jesy strasznie wygodna, spora i ładna. Szara z trolla, ze sztucznej skóry.

Druga, niedawny nabytek, z Orsaya, jest brązowa ze spżączką. Kojarzy mi się z torbami retro i bardzo pasuje do białych tunik, czy bluzek z wiązaniami z tyłu. Jest skórzana.

Trzeciato kolejna torba z trolla, również szara. W postaci worka, z napisami na wierzchniej stronie. Idealna na plażę, czy na zakupy.

No i czwarta, czyli kwintesencja. Jest hm, średniej wielkości, na długim pasku materiału, tak, że trzeba nosić ją przez ramię. Granatowa, klapę ma ozdobioną motywami muzułmańskimi, zdobią ją też mautkie lusterka, koraliki i frędzle. Nie jest markowa, kupiłam ją tego roku w Mostarze w Bośni na jakimś straganie.

Pozostałe to 'mała czarna' zazwyczaj na rozpoczęcie i zakończenie roku, do teatru czy innych takich - ma już chyba z 16 lat i pochodzi z Francji; rozpadająca się brązowo - szara z Orsaya, nabyta w jakimś szperaczku, złoto brązowa z ciężką mosiężną klapą - jakieś lata 20; pleciona, której ostatnio obcięłam frędzle, towarzyszyła mi przez wszystkie wakacje, jakieś 4 lata; sportowa, w której kiedyś chodziłam do szkoły.
Przymierzam

Teraz wy.

A jak był taki temat to mnie zabijce.

tailyweily

Nie, nie ma takiego tematu jezyk

Ja mam 8.
Jedna i moja najkochańsza to ta z myszką miki bo kocham torby w postaci worków
Druga to taka bardziej szkolna kupiłam ją do balerinek taka moro i czachą
Trzecia to zwykła biała, ale przypinam do niej przypinki przez co wygląda oryginalnie Wink

Czwarta torebka worek na wierzchu szara podszewke ma pomarańczową, ma przypinke z South Parku i inne... Kupiłam w housie
Piąta mój kuferek z Louis Vuitton średnio lubie bo nieporęczny.
Szósta to taka niebieska torba z Pumy lubie ją, ale jest troche stara... Mam do niej sentyment *prezent od mamy Wink

*
Siódma to kolejna torebka ala Louis Vuitton tylko podróbka, lubie ją mała jest ale pojemna strasznie Wink

No i ósma torba z pumy czarna format A4 zniszczona troche ale ją lubie Very Happy

Ogólnie bez torby u mnie ani rusz Very Happy

Mischievous

Oj duuuuzo ostatnimi czasy sie tego przewinelo.
Do szkoly musze miec duze. Nie moglabym robic jak niektore laski, ze biore minitorebeczke i zmiesci mi sie tylko jeden zeszyt i dlugopis.
Na codzien zalezy co do czego pasuje.
Niecierpie za to takich lansowanych od dawna w mym miescie z materialu cos jak plandeka albo skoropodobne z ogromnym logo firmy. Paskudne sa.
No i niemoge pominac mojej kochane bordowej torby ze sztruksu, ktora rozleciala sie prawie doszczetnie, nie nosze juz jej, ale zal wywalic, bo po koncercie Knotow jest i sa na niej autografy^^

Gość

nie lubie torebek.. torby moga ew. byc.
chociaz mam jedna torebke "jamniczka", brazowa ze sztruksu, z Reserved. sliczna jest ^^ musze zaczac ja nosic.
jeszcze takie sznurzaste i jedna co mi Ciocia zrobila. i jedna czarno-fioletowa z Adidasa, ale ich nie nosze.
jedna duza czarna z lumpu, jest dobra na podroze.
a do szkoly mam plecak.

ogolnie to takich torebeczek mam mnóstwo. ale nie lubie zbytnio.

Plina!

Tp chyba tylko ja mam tak mało toreb <lol>
Wszędzie noszę torebki. Uwilebiam tę część garderoby Wink

Do szkoły nosiłam plecak, ze względu na mój kręgosłup, ale teraz postanowiłamkupić sobie torbę jezyk

Na lato mam taką workowatą szarą ze złotymi kwiatami kupiłam ją w Vero Modzie.
Kolejna nie jest firmowa, taki wyblakły granat nabyłam ją w Niemczech.
Mała zielona nabyta w New Yorkerze Wink

Haze

Mam trochę torebek i kilka toreb.
Przeważnie i do szkoły noszę torbę do której wszystko się mieści, a nie wygląda na dużą Very Happy

Na co dzień rzadko chodzę z torebkami.

Ameretat

Do szkoły to różnie. W zeszłym roku miałam okropną RUSHOFĄ torbę Esprit, ale wymieniłam ją bogu dzięki na czarnego wycierucha Off The Lips'a, czego nie żałuję, chociaż torba ta rozpadła się już całkowicie wewnątrz ^^.
Teraz kupiłam sobie dużą dżinsową torbę Levi's, z długim regulowanym paskiem - i co najważniejsze - z dużą ilością kieszeni Laughing

Poza tym mam swoją ukochaną torbę Life is Good, kupioną na wyspie w Stanach, zieloną, na płóciennych dwóch szelkach, z napisami. Po prostu śliiiczna.
A poza tym niezliczone ilości toreb Nike, Wilsona i Prince'a do tenisa i na zgrupowania pływackie.

Haze

A może by tak powklejać fotki ulubionych toreb? Very Happy

tailyweily

Ja wkleje jutro bo dzisiaj mi sie nie chce Wink

Tanti

A ja mam dwie.

Jedna uniwersalna, ciemna zielen z H&M, robi za elegancka i taka normalna.
Druga do szkoly, ciemno kremowa z materialu, workowata - takie sa dla mnie najwygodniejsze.

gasolina* · Gość

Aaah torby, torby !! Temat dla mnie, bo uwielbiam torby. Potrafię kupić 2 jednego dnia i nadal się rozglądać za kolejną. Mam ich w sumie 11, tyle że 2 już mi zbrzydły, więc ich nie noszę. Za taką ukochaną uważam torbę kupioną w Belgii, w sklepie Etam. Ma taki super kształt, nawet nie potrafię go określić dokładnie Smile

Jest biała w czerwone i szare duże kropki, ma też czerwone rączki. Lubię też taką kupioną w lumpeksie- w kształcie takiego futerału na lornetkę, oczywiście nie aż tak duża, jest mała- ma różnokolorowe małe kropki i złote zapięcie. W życiu nie widziałam takiej torebki, jest jedyna w swoim rodzaju Wink

Do szkoły lubię nosić taką dosyć dużą, oliwkową torbę w czarne gwiazdki.

potosia

Ja mam 7, bo 8 gdzieś mi wcięło i nie mam pojęcia gdzie.
Biorę torebke praktycznie zawsze jak gdzieś wychodzę. Mam za dużo niezbędnych rzeczy, żeby nosic je w kieszeni.
Nie wiem czemu, ale mam tak, że jak się uczepię jednej to noszę ją non stop, a reszta wisi na poręczy od łóżka Wink

liksunia

Lubie torebki chodź nie mam ich zbyt wiele. 1. Sztruksowa, zielona ma jedynie 3 miesiące, kupiłam ją w jakimś butiku. Jest bardzo wygodna ale do szkoły się nie nadaje bo mieści sie tylko jeden zeszyt. 2.Mała czarna - bardziej oficjalna. 3. Sportowa z Myszką Miki ma długi pasek więc przekładam ją przez ramie.House 4. Niewielka biała z czarnym paskiem który dziwnym trafem pod wpływem ciepła zmienia się na fioletowy. Cropp 5.Torba do szkoły koloru brązowego też przekładana przez ramię. 6. Taka jakby "szmaciana" koloru zgniłej zieleni przypinam do niej fajną broszkę i wygląda super. No to na tyle moich nabytków. ;]

Haze

Najbardziej lubię tę:

[link widoczny dla zalogowanych]

betka

Lubię.
Mam jedną dużą torbę.I to jedyna jest tylko firmowa i najukochańsza...
Jedną mam taką malutką.Jeszcze jedna to taki kwadrat,no i plażowa,a i jeszcze od mamy pożyczam czasem taką 'na kole'.

Audrey · Gość

jeśli nie mam czasu przed wyjściem gdzieś, to wrzucam wszystkie rzeczy do dużej niebieskiej torby w kropki z troll'a, a tak to biorę jakąś dopasowaną kolorem do ubrania...

głównie mam firmowe, bo dłużej się trzymają, ale z reguły nie lubię nosić torebek, wolę trzymać co się da w kieszeniach (:

wiater

Mam kilka.
I jedna ukochano.
Zdjecie wkleje jutro jezyk

Angel xD

Kocham. Bez torby nigdzie się nie ruszam. Nie mam ich zbyt wiele.
1. Moja najukochańsza. Dżinsowa, mała, ozdabiana koralikami. Kupiłam na jakimś bazarku za grosze kilka lat temu. Najpierw nie nosiłam, bo jakoś mi nie pasowała, ale jak złapałam, to noszę gdzie tylko mogę. Pasek bardzo krótki. Niestety muszę sie jej pozbyć bo rączki mi się podarły.
2. Czarna z butiku ze Snoopym. Często noszę ją do szkoły. Niby nie jest zbyt duża, ale bardzo pojemna. Z regulowaną rączką, więc noszę, albo na ramię, albo na ukos. Mam ją prawie od dwóch lat i bardzo lubię, noszę szczególnie zimą.
3. Pomarańczowa z Pumy. Świetna na treningi, basen, do szkoły, na jakąś wycieczkę. Duża pojemna.
4. Czarna w białe groszki z allegro. Bardzo ją lubię. Niby zbyt duża nie jest, ale raczej pojemna. Do szkoły się raczej nie nadaje, ale jak mam mniej lekcji to czasem ją biorę.
5. Biały koszyk w kwiaty, z bambusową rączką, który zabrałam mamie. Nie lubię. Mało poręczny, ale bardzo pojemny. Świetny na plażę. Bardzo pojemny.
6. Czarny worek, ze srebrną nitką, srebrnymi wstawkami i srebrnymi rączkami. Kupiłam ostatnio w KDT. Duża, wygodna, pojemna.

betka

Dzisiaj zakupiłam u mamy w sklepie nową torbę.
Właśnie taką:

A to podszewka,tak wiem,że nie potrzebna fotka,ale podszewka jest ładna no!

Dangerous.

ja jakoś nie przepadam ytylko moją torbe z butiku ze Snoopym lubie w ktorej już sie dziura robi i ktora wszystko przeżyła razem ze mną.

Nie rozumiem mojej koleżanki ktora nosi torbę duża jak kartka A3 a ma w niej tylko komorke xDD

naive

mam fają mniejszą białą z króliczkiem lily rabbit ;D
większa do szkoły z pumy niebieska ^^

Trufla

Nie będę opisywać wszystkich torebek, jedynie moje ulubione:

- różowa z wizerunkiem dwóch kotów, z Trolla, teoretycznie torba na plażę, a tak właściwie nosiłam ją wszędzie, do szkoły, do kina, na zakupy - duża i bardzo pojemna, zapinana na zatrzask,

- zielona w białe owoce z napisem "fruit salad', też z Trolla, mam do niej koszulkę - białą w zielone owoce z tym samym napisem, zabieram ją też wszędzie, bo jest wygodna, też zapinana na zatrzask,

- czerwona w białe kwiaty z bambusową rączką, kupiona w H&M, torba plażowa, baaaaaardzo pojemna, idealna na wypady nad jezioro, nad morze itp., zapinana też na zatrzask,

- biała, z delikatnego materiału, w maleńkie oczka, kupiona w H&M, idealna do lekkich rzeczy - np. sukienek, tunik itp., ma delikatnie lśniące 'perełki' poprzeplatane w materiale, zapinana na zatrzask,

- czarna, duża, pomieściła, z dużymi problemami co prawda, format A4, kupiona w Orsayu, nosiłam ją do szkoły przez jakiś czas, ale ostatnio mama pożyczyła i urwała jej jeden pasek, mam zamiar oddać ją do jakiegoś szewca itp.,

- mała czarna, kupiona specjalnie na ostatnią studniówkę, kupiona chyba w New Yorkerze, z delikatnymi cekinkami (odprułam większość Very Happy

) w kształcie kwiatów, całość satynowa, z twardymi rączkami, zapinana na zamek,

- i mój wczorajszy zakup - duża, czarna torba, kupiona w New Yorkerze, jedyna czarna torba, jaka nie miała złotych dodatków (ile ja się tego naszukałam...) i była z (pseudo)skórki z zapięciem na zamek, w środku kieszonka na dokumenty i telefon, torba jest naprawdę wielka, chociaż w sklepie wydawała mi się mniejsza, pomieści bez problemu z 15 zeszytów A4 Mr. Green

.

Zdjęcia kiedyś wkleję, bo teraz nie mam kabla od koma.

Bisquit

Nie noszę, bo nie potrzebuję?
Kupiłam dopiero pierwszą torbę w życiu, skórzaną... bo do szkoły potrzebuję.

liksunia

Mój dzisiejszy zakup skórzana kremowa Smile

Trufla

liksunia

Dobrze ale jutro bo mi brat wziął aparat i poszedł z domu.

Amy

Mam dużo toreb.
Najczęściej noszę moro z butiku, taka z popruciami, "z łat".
Mam 2 zielone, jedną z żółwiem (hehe) i jedną w formie "kuferka".
Bardzo często noszę pomarańczową, bo jest nieduża, ale pojemna.
Niegdyś kremowa, ale wyprana i zrobiła się bura torba z miśkiem przy zamku.
Sztruksowa, kolor określam jako sraczkowaty, ale mimo to ładna.
Duża, czarna, futrzasta. Very Happy

Naprawdę duża torba granatowo-siwa, wsyztsko tam się zmieści, często ją biorę na kilkudniowe wyjazdy. Ciuchy może i nie wejdą, ale wszystko inne tak.
I parę torebek:
Czarno-różowa ze skórki ekologicznej, bardzo ją lubię, jest taka MINI. Wink

Beżowa, dosyć elegancka.
Czarna, podłużna, właściwie to mojej mamy, bardzo elegancka.
Potem powklejam foty (czyt. za kilka dni.). Razz

Cristal

Nigdy nie miałam dużej ilości torebek, czy tam plecaków, jednak je wolę. Do szkoły mam szaro-czarny plecak z Rugano, nie specjalnie za duży, ale nie lubię takich ogromnych. póki co mnie wystarcza. A ulubioną torbą jest taka czarna z czerwonym nadrukiem i obszyciami kupiona bodajże w Carrym. Bardzo ją lubię i pewnie gdyby była większa i nie miałabym skoliozy, oni zasłużyłaby mi plecak.

Amy

Do szkoły to noszę albo tę granatowo-siwą, albo plecak z Campusa, też granatowy. Będzie mi pasował do umundurowania.
Ech...
Twisted Evil

Dżamaja

bardzo lubię torby Smile

mam ich sporo, ale opisze ulubione:
- brązowa w kwiaty, gólnie 'wyjściowa' z reportera,
- czarno-szaro-biała, również z reportera, też 'wyjściowa' bo malutka:),
- wieeeeeeeelka, biała ze skóry ekol., z Divers'a. Uwielbiam ją! zdjęcie wklejałam już na "co ostatnio kupiłyście",
- brązowa torba również ze skórki ekol. Nike, do szkoły Smile

Angel xD

Dzisiaj kupiłam kolejną w Diversie. Super pojemna. Do szkoły mi się przyda.

**Loving_Heart**

Ubóstwiam torby. Głównie te duże, czasem małe. Ale obowiązkowo z długą rączką.

DżuDi. · Gość

mam parę torebek, ale zazwyczaj to chodzę tylko w jednej.
bardziej preferuję plecaki Razz

Chika

Posiadam kilka.
Zazwyczaj chodze w torbach z długą raczką, bo w takich się dobrze czuję.
Raz na jakiś czas z krótką, ale tylko do kościoła. Oczywiście jak mi potrzeba.

Dolly

Tooorby

Jestem ich wielką maniaczką, potrafię je non stop kupować. Mam ich bardzo dużo. Najbardziej lubię duże, muszą mieć to coś i się wyróżniać. Uwielbiam torby z Bennetona i Zary.

blablabla

do szkoły plecak, taki zwykły czarny ale są przypinki z Green Day'em
a torbę to mam jedną, z Puccą z Francji przywędrowała, a druga to taka biała z h&emo z takim śmiechowym psem, ale siostra mi ją zabrała i rozciągnęła, teraz zamierzam kupic sobie jakąś małą torebuszkę jezyk

Ameretat

a ja małych toreb nie lubię; prosta przyczyna.

W takiej torbie wystarczają mi dwa dni, żeby eksplodowała z nadmiaru rzeczy, które w takowej trzymam. No i musi byc obowiązkowo na tyle duża, żeby mieściła teczkę z kserówkami, bo niemal zawsze coś kseruję, i żeby dała rade pomieścić wszystkie moje graty.

Hello.Kitty

[link widoczny dla zalogowanych]
podobną do tej,ale białą i z Hello Kitty ^^ nie rozstaję się. ani na chwilę xd
[link widoczny dla zalogowanych]
identyczna xd ale noszę ją rzadziej,z tego powodu że nie pasuje mi do spodni i kurtki xd

blablabla

Hello.Kitty

no to masz pecha xd mi sie podoba,ja ją noszę tobie sie podobać nie musi x]