Dziewczyński świat!

potosia

Ja cały czas chodze w adidasach Smile

dopiero się przymierzam do kupna jakiś zimowych jezyk

.

Ameretat

Ja do szkoły rano jeszcze chodzę w takich ocieplanych zamszowych adidasach, ale jak idę gdzies dalej to już kozaki. Bo zimnooo. Surprised

Angel xD

Podobnie jak Amer. Do szkoły w adidasach bo daleko nie mam (7 minut z buta), ale jak gdzieś dalej to już jednak takie troszkę lżejsze kozaki.

Gosisko

W zimie to chodzę w skórzanych kozaczkach na niewysokim obcasie lub w ocieplanych oficerkach.

DżuDi. · Gość

ja choruję na skórzane buty kowbojskie, ale jeszcze nie znalazłam fajnych.

Tanti

Ja juz trzecia zime bede chodzila w czarnym kozakach na plaskim obcasie z bialym motywem. Ale na nastepna zime chce kupic sobie nowe.

Insolent

A ja oprócz saszkich xD
Mam jeszcze drugie na obcaśnie z zaokrągląnym szpicem też marszczone- mamusia mi podarowała no co Very Happy

Beverly

Glany i tylko glany. Co prawda ostatnio mierzyłam takie świetne czarne kozaki z klamrami ale rozmiaru nie było ><.

Immoral

Ja już otworzyłam sezon i chodzę w oficerkach non stop.

Kejt

mam tandetne brazowe trepy zimowe sprzed roku xdd kupila mi je chrzestna i musialam w nich chodzic, ale w tym roku juz nie mam sily -.- chrzestny wybawi mnie czarnymi emu z usa. wlasnie, wie ktos czy te buty nadaja sie na zime? slyszalam, ze sa na kazda pore roku. nie przemakaja?

Angel xD

Kejt

na zime bede miec buty emu, w kolorze czarnym. prosilam chrzestnego by mi takie znalazl w usa. niby nie trudne zadanie, a jakos dlugo mu to idzie... -.-

Ameretat

Kejt, napisałaś to już raz w tym temacie Rolling Eyes

Wiemy, że masz chrzestnego w usa i że masz mieć czarne buty emu Rolling Eyes

Dziwi mnie tylko, dlaczego trzeba je kupić w usa, skoro ja to widzę już niemal na każdym kroku, ostatnio widziałam w butiku na rynku w krakowie i raczej były oryginalne, skoro kosztowały chyba z 600 zł. Rolling Eyes

Angel xD

Zeby przyszpanowac xD
Mi sie osobiscie emu wcale nie podobaja. Sa oblesne ^^

Han.

A oswiecimnie ktoś?Bo Hania gupia i nie wie jak te cale emu wygladają.

Trufla

Ameretat

Imo są paskudne.

Jak zamszowe gumiaki.

Cristal

e, właściwie to zawsze chodziłam w adidasach albo w wysokich trampkach. Nie widzę sensu kupowania butów za 300 złotych, które po sezonie są do wyrzucenia. Już nie robią tak praktycznych butów jak kiedyś. ^^
Zbieram póki co na glany, bo trampki nie są specjalnie praktyczne, na długie wycieczki w chlupie.

Ameretat

A zawsze trzeba kupić buty za 300zł w Gino Rossi? Laughing

Ja kupiłam w tym roku buty oficerki za niecałe 100 zł i są zajebiste po prostu.

Kejt

nie napisalam tego dwa razy zeby przyszpanowac Oo jak wchodze na forum klikam na zobacz ostatnie posty od odpowiedzi i akurat pokazal mi sie ten post, wiec napisalam. nie zauwazylam, ze pisze drugi raz.
chyba kazdy ma prawo wypowiedziec sie na temat JAKIE BUTY MAM NA ZIME LUB JAKIE MI SIE PODOBAJA? wiec sie wypowiedzialam.
jak jest tu jakis admin, to niech usunie moja druga wypowiedz.

wiater

Teraz buty mi strasznie często przemakają, więc nosze na zmianę addiadasy-kozaki.
Teraz to chyba tylko glany (mentensy (?)) są nie przemakalne.

Mischievous

Ameretat

Ja tam zanim się gdzies wypowiem to najpierw czytam temat i sprawdzam, czy już tu nie odpowiadałam. Ale skoro taki problem jest podjechać kursorem jeden post do gory to coz Wink

Misch, ale ty masz ze specjalnej skóry Laughing

Ja swoje kupiłam za 250 i najlepsza inwestycja mojego życia to była Very Happy

Angel xD

Ja raczej w buty to muszę trochę kasy inwestować, ponieważ muszę mieć ze skóry, a jak wiadomo z plastikowej krowy są na ogół tańsze.

Cristal

Nie, nie zawsze muszą być za 300 złotych z Gino-cośtam, ale już kilka razy miałam tak, że po sezonie moje buty były całe obdarte i zmasakrowane. xp Jednak mi w butach zawsze coś nie pasuje, na początku są takie super i dżezi, a po miesiącu od kupienia idę sobie ulicą, a tu patrzę, podeszwa została za mną. ;p Faktycznie, w niektórych butach tak nie jest, ale ogólnie mam dziwny gust i trudno mi wybierać ubrania, a co dopiero buty. To nie znaczy, że jak pójde sobie kiedyśtam przez Plazę i zobaczę superekstraglamurfresz kulaśne buty za 299 złotych, to ich nie kupię. ;p Wszystkio może się zdarzyć.

Dolly

Jedne są takie: [link widoczny dla zalogowanych] oczywiście na łagodniejszą wersję zimy ;D A na taką 100% zimę mam te: [link widoczny dla zalogowanych] Obie pary z najfajniejszej (jak dla mnie) firmy pod słońcem Wink

blablabla

moje kochane buty na deskę, czyt. takie skejterskie, czarne, i ciepłe i wygodne Very Happy

justa1256

Ja chcę sobie kupić na małym obcasie z czubem.

Shatine

Zimowe buty to zło.

Miałam czarne, strasznie mi się podobały. Szew przy łączeniu z podeszwą pękł w obu butach, wcześniej poodpadały koraliki.
Więc mama wygrzebała jeszcze skądś parę z zeszłej zimy. Pochodziłam trzy dni i pękł prawy (?).

Dzisiaj kupiłam nowe, takie, jak te czarne, ale w innym kolorze (w kolorze kupy, dosownie^^). Cóż, nie mogłam się oprzeć, żaden inny fason mi się nie podobał xD

Gość

Mam trzy pary butów na zimę (bo glany są już za małe):
1. Wysokie, ocieplane, czarno-czerwone bokserki. Właściwie w ogóle w nich nie chodzę.
2. Średnio wysokie, cienkie, czarne bokserki. Są fajne, ale przemakają i się już prawie rozwaliły.
3. I moje kochane czarne emu!! Są cudowne. Cieplutkie, urocze i nie przemakają. Niestety da się je nosić tylko do rurek (dla urody trzeba cierpieć :p). Dokładnie [link widoczny dla zalogowanych].

Insolent

W tym roku mam 2 pary takich typowo zimowych butów. Jedne na obcasie, ładne, ale do niczego mi nie pasują i nie czuję sie w nich dobrze, a drugie oficerki [! wkoncu !] tylko, że... brązowe Sad

. Chciałam czarne, a te wyglądają tak dosyć dziwnie. Poza tym chciałam glany, bo są rewelacyjne, naprawdę. Z tym, że jak zobaczyłam swoją zimową kurtke to zrezygnowałam. Najpierw kurtka, a potem glany Cool

.

Tanti

Tej zimy mam dwie pary zimowych butów. Jedne to brązowe kowbojki na niewysokim obcasie z jaśniejszym motywem po bokach, a drugie to czarne, długie i wysokie kozaki. Głównie noszę te pierwsze, gdyż są wygodniejsze i, przede wszystkim, oryginalniejsze.

Ameretat

Mam czarne, najzwyklejsze oficerki na niedużym obcasie. Porządne, skórzane, szalenie mi się podobają.
I glany, oczywiście. Very Happy

Chyba czwarty sezon moje ukochane ^^.
W tym roku wiążę nie sznurówkami, a tasiemkami.
Very Happy

Dangerous.

mam [link widoczny dla zalogowanych] i strasznie ich nienawidzę, chodzę tylko jak są ekstramalne mrozy;/

A drugie mam takie czarne marszczone do pol lydki jakoś i z taką kokardą z boku i je uwielbiam <3.

Maily

Ja chodzę w tych samych, w których chodziłam jesienią czyli czarne, sportowe 'skate' buty. Co prawda kupiłam jakieś tam kozaki, bo matka mi marudziła, ze nie bd miała w czym zimą chodzic, ale stoją w szafie tylko.
A jak śnieg spadnie albo bdą jakieś ekstremalnie niskie temperatury to zawsze mam glany.

blablabla

Ja w tym roku mam bardzo podobne do [link widoczny dla zalogowanych]. Na szczecińską 'zimę' (czyt: zero śniegu, mrozów prawie brak) są wręcz idealne.

Plina!

blablabla

Hehe, dzięki Smile

. Moje generalnie wyglądają troszkę inaczej, bo mają koronkowe elementy, które są podoszywane jakby wstążką.
Tylko są już trochę ściachane :pp.

Amy

pannanieznajoma

Martnesy mi wystarczą w zupełności.
Ale myślałam jeszcze nad jakimiś z ekologicznej skóry, żeby pasowały bardziej do eleganckiego ubrania ( czasami trzeba się ładnie ubrać Cry

)